Nie na temat...
Co do tańszych Jantzenów to faktycznie, nieco przytłumiają dźwięk wysokotonówki. Wygląda na to, że folia na nich jest wykonana z jakiegoś miękkiego materiału, albo jest po prostu za gruba i dlatego brzmią one jak zza kotary... lub z szafy... lub z szafy umieszczonej za kotarą... Ciężko to opisać słowami - trzeba takiego konda posłuchać. Jest jednak na to sposób - polecam zdjąć z nich tę folię. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale to działa. Od razu poprawia się przestrzeń - a w takim np pokoju 7m2 jest to dosyć istotne, żeby tej przestrzeni było jak najwięcej. Prosty zabieg, a tyle korzyści - dodatkowo zaoszczędzone pieniądze (bo nie trzeba kupować wtedy droższych kondków) można przeznaczyć na jakieś podstawki pod kable - to z kolei spowoduje, że bassss będzie lepiej wybrzmiewał, a nie będzie się nam snuł po podłodze niczym wąż boa (choć nie mam nic przeciwko wężom boa - żeby nie było). | ![]() |
Skomentuj