Frezowanie gdy... brak frezarki...

[kamil131415]

Witam , ma ktoś może pomysł jak wykonać ładne frezy pod głośniki gdy nie ma się frezarki ? :flapper:
Niestety ledwo uzbierałem na moje pierwsze diy i nie stać mnie na nowy sprzęt , mam wiertarkę boscha i masę wierteł , także tych specjalnie do drewna .
Są też dłutka , mam dużo czasu (na forum dopiero powstaje zwrotnica) więc pomysł mógł by być nawet jakiś zwariowany :lol: .
Myślałem już żeby otwór zrobić przed fornirowaniem (wiertarka , małe wiertło , a potem wykończenie papierem ściernym na klocku) , potem bardzo ostrym dłutkiem dookoła zrobić rowek na dana głębokość lecz dość szeroki... wtedy po nałożeniu forniru i klejeniu wkręcił bym jakis stary głośnik i fornir zagłębił by się w szczelinę (jeśli pisze niezrozumiale to machnę to w poincie) . Co wy na to ? Jakieś sugestie ? :biggrin:

[morozaw]

Skocz może do jakiegoś meblarza w okolicy z samym frontem, u mnie w mieście jest co najmniej 5 meblarzy, więc u Ciebie też się pewnie jakiś znajdzie :)
Myślę, że od ręki Ci to zrobi za małe piwko :)
Przy okazji, co to za diy składasz?

[Pogromca mitow]

Kup kawalek plyty hdf 3 lub 4mm i naklej na front. Oczywiscie najpierw wytnij w nim otwory na glosniki. To chyba najprostsza, sensowna metoda.

[kamil131415]

morozow , do miasta mam jakieś 35km ;/ a składam kolumienki (dość duże podstawkowe bo to aż 18l + objętość kosza , zwrotki i br ) na nowym stx z białą membraną http://stx.pl/wm-stx-6-5-1-5-200-8-f-s-fg.html i http://stx.pl/t-stx-4-1-200-8-f-a-pc.html . Ach już mi się widzi ciemny fornir i ta biała membrana... LuSzti (dla mnie raczej Pan LuSzti) napisał tu ----> http://diyaudio.pl/showthread.php/96...lko-)/page188v w poście 3755 iż udostępni na forum projekt więc za pewne zwrotnice także...:biggrin: a jeśli nie to może sam się za to zabiorę... (to moje pierwsze diy)
Pogromca mitów , podstawowymi narzędziami wyciął bym idealny okrąg w hdf 3mm ? ;/ Boje się że będzie on nierówny i postrzępiony...

[lars233]

Jak jesteś z okolic Konina 62-510 to ja mogę zrobić Ci frezy.

[arwas]

albo zagłęb front w ściany boczne na potrzebną głębokość, naklej na niego gumę neoprenową lub inną z Castoramy. Leroy itp. o takiej samej dobranej grubości. W gumie wytniesz potrzebną wielkość i kształt nożem introligatorskim.
Zamiast gumy możesz wybrać korek w postaci panelu albo z rulonu.Tez się dobrze tnie tylko trzeba najpierw polakierować mocno takim maziajem do uszczelniania porów drewna.

[kamil131415]

lars233 , dzięki ale do ciebie mam jeszcze dalej niż do konina... ty z jednej strony miasta a ja z drugiej... , szukam prostego i skutecznego pomysłu ponieważ mam 16 lat więc samochodu nie mam... na autobus stracił bym tyle ile kosztuje mnie liść forniru albo i więcej... :(

---------- Post dodany o 19:54 ---------- Poprzedni post o 19:49 ----------

arwas , jeju O.O guma neoprenowa ? nóż introligatorski ? (zwykły tapeciak ? :biggrin: ) czy fornir dobrze będzie trzymał się tej gumy ?

[arwas]

A po co ci fornir na gumie??? Nie widziałeś nigdy kolumn z frontem oklejonym flokiem?

Nóż introligatorski wąski wystarczy ewentualnie noże sprzedawane w sklepach modelarskich czyli chirurgiczne lancety do precyzyjnego ciecia. Guma się zawsze minimalnie nadda.

To będzie wyglądało podobnie

[kamil131415]

Myślałem o czymś takim [IMG][/IMG] np: otwór pod głośnik 16cm , a natym jeszcze 21 cm koło , i od strony zewnętrznej zagłębiać się płynnie na np 3mm . Na to przykleić fornir i od razu wkręcić głośnik aby fornir dogiął się do zagłębionego miejsca . Tylko czy przy tych 3-4mm fornir nie pęknie ?

[lars233]

Napisz mi na priv gdzie dokładnie mieszkasz. Może coś się wymyśli.

[arwas]

fornir nie zagnie się do "zagłębionego miejsca" Chyba że będzie z gumy :-)

[kamil131415]

arwas , szczerze to nigdy nie widziałem tak zrobionych kolumn ;O pomysł świetny , to coś dla mnie... ta guma jest dość miękka tak ? Gdybym np w tej gumie wyciął otwór o średnicy 9cm (a wysokotonowy ma 10cm) to nawet gdyby był postrzępiony mógł bym przykręcić wysokotonówkę prosto na ten pozostawiony skrawek i głośnik po prostu delikatnie zapadł by się w tym tworząc taki jakoby frez ? ;D dodatkowo to świetne uszczelnienie... Jak ten flok wygląda ? a koszt ? i czy mają arkusze 40cm na 20cm ? Będę zaopatrywał się właśnie w Castoramie więc może i ten pomysł jest nawet dobry

---------- Post dodany o 20:20 ---------- Poprzedni post o 20:18 ----------

lars233 , arwas podsunął mi już świetny pomysł więc frez niepotrzebny ale dzięki...

[arwas]

Gumy sa rożne. Popatrz w sklepach. Guma i korek to najprostsze co przyszło mi do głowy, mozna tez spróbowac pianki poliuretanowej - takiej jak sie uzywa na tapicerkę, ale trudniej zdobyć wymagany kolor i tak małą grubość.

W korku sam kiedyś robiłem takie "podfrezowania".

Po oklejeniu frontu obudowy guma/korkiem wystarczy wyciąć w niej otwór równy otworowi w ścianie frontowej. W otwór wstawić głośnik, ustawić w pozycji i przykręcić. Zabezpieczyć najpierw brzeg głośnika jakąś taśma malarską albo pakową żeby nie porysować. Potem wąskim ostrym nożem powoli okroić jego kształt w gumie/korku przyklejonym na froncie. Odkręcić głośnik, wydłubać wyciętą gumę spod rantu głośnika i ponownie przykręcić głośnik w powstałym zagłębieniu.

Neopren lub korek na front pod tego STXa powinien mieć 4,5-5mm grubości, więc nie powinno być problemu z zakupem. Rodzaj trzeba już wybrać samodzielnie.
Neopren masz na podkładkach pod myszki komputerowe, możesz obadać "palpacyjnie" ;-)

---------- Post dodany o 18:35 ---------- Poprzedni post o 18:31 ----------

Jak ten flok wygląda

Flok to materiał. Taka tkanina o wyglądzie jak plusz, zamsz, aksamit itp. We floku nie zrobisz wycięcia bo jest cienki. kolumny na zdjęciu miały zwyczajnie podfrezowania wykonane obrabiarkami na średnice koszy głośników. Jedynie że ściana przednia była oklejona tkaniną zamiast fornirem. Wkleiłem zdjęcie bo wykonanie proponowane przeze mnie z guma neoprenową na froncie będzie wyglądało podobnie wizualnie.

[gi]

Wytnij otwór na kosz głośnika (ten na wylot) nawiercajac MDF po okręgu wiertarka i odcinając brzeszczotem.

Włóż w to głośnik i odrysuj obrys.

Nożyk (taki wysuwany z lamanym ostrzem) w reke i wycinasz frez by było jak najdokładniej.

Wkladasz głośnik w folie by ciasno opinała kosz, wkładasz w z grubsza zrobiony frez i uzupełniasz braki szpachlą.

Na koniec szlifowanie i ewentualne poprawki, oklejenie fornirem i dokładne wycięcie/doszlifowanie do frezu.

[kamil131415]

arwas , dla mnie bomba... ciekawi mnie tylko jak to będzie wyglądać , masz może zdjęcia jakiś kolumn których front został wykonany w ten sposób ? :thumbup:

[arwas]

ps. Obliczając zrobienie obudowy "po taniości" weź jednak pod uwagę że nie złożysz jej "w rękach". możesz kupić pocięte płyty wiórowe w Castoramie ale różnie bywa (ja mam blisko do takiej w której tną naprawdę dokładnie i znacznie się poprawili w tym względzie ale nie wszędzie tak musi być).
Jednak do złożenia tak pociętych płyt potrzebujesz ścisków kątowych, ścisków stolarskich, przydałby się też jeden lub dwa ściski taśmowe, prowadnica pionowa do wiertarki (która może kosztować więcej niż wiertarka), pomaga też nawet najtańszy stolik montażowy.

[kamil131415]

w castoramie tną krzywo w sensie że jeden z równoległych do siebie boków jest dłuższy od drugiego czy może po prostu dodają lub odejmują parę mm na bokach ? bo jeśli krzywo to mnie przeraziłeś :o ściski kątowe... brak... ściski stolarskie mam dwa... ale szczerze to mogę zrobić takowe sam a o ściskach taśmowych właśnie dowiedziałem się od ciebie... są one bardzo potrzebne ? ;/ mam nadzieję że seny formatek w casto mnie nie zaskoczą... z tym "po taniości" dobrze trafiłeś... .

[arwas]

asz może zdjęcia jakiś kolumn których front został wykonany w ten sposób ?

Gumą nie oklejałem. Więc możesz być w tym względzie pionierem :-)

Oklejałem kilka frontów korkiem kolumn robionych ze sklejki. Materiał jest niewdzięczny, korek trzeba najpierw polakierować bo inaczej się strzępi.

poniżej zdjęcie frontu "okorkowanego" z ostrym fleszem żeby widać było niedokładności cięcia. Ta kolumna jest surowa, to znaczy niczym nie polakierowana ani nie szpachlowana. W przypadku korka takie drobne ubytki bez problemu się uzupełnia szpachlą do drewna i duża ilością lakieru podkładowego uszczelniającego. Zdjęcia wersji polakierowanej nie mam ale wyglądała prawie jak z jednolitego materiału więc po lakierowaniu efekt wzorniczy nie był interesujący - nie było widać ze na froncie jest korek.

Ponadto front kolumn w obudowach próbnych z płyty wiórowej w ten sam sposób okleiłem 5mm grubości gąbką - jakiś odpad który miałem pod ręką. Gąbkę też się trudno tnie bo jest zbyt miękka, trzeba mieć dobry lancet. Ta druga kolumna tez nie jest wykończona jak widać, głośnik wisi na jeden wkręt obudowa jest tylko poskręcana bez klejenia. Ta gąbka na froncie tez nie jest przyklejona tylko tak przyłożona i trzyma się dzięki swojej sprężystości.

Pokazuję niewykończone żebyś widział zasadę wykonania, nie mam lepszych zdjęć i nie jestem estetą ani mistrzem robótek manualnych.

Guma neoprenowa jak uważam będzie w tym zastosowaniu najlepsza. Nie jest za miękka nie powinna się ciągnąc za nożem jak gąbka i jest jednorodna więc nie powinna się wyrywać jak korek.

[arwas]

w castoramie tną krzywo w sensie że jeden z równoległych do siebie boków jest dłuższy od drugiego czy może po prostu dodają lub odejmują parę mm na bokach ?

W castoramie nie trzymali kątów, różnice mniejsze od milimetra na metrze i strzępili brzegi płyt. Ale to się już dawno poprawiło. Drugie zdjęcie to obudowa próbna złożona z wiórówy pociętej w Castoramie, bez klejenia na same wkręty, składana na stoliku montażowym z Leroy kupionym za 40 złotych. Łączenia dało się skeić na tyle dokładnie że nie czuć uskoku płyty pod paznokciem. Ewentualne odejścia od kątów są na dziesiąte milimetra wiec niewielka ilość szpachli i podkładu powinna wystarczyć do ich wyrównania.
W przypadku płyty wiórowej problemem jest chłonność krawędzi. Prawidłowo po dokładnym zaszpachlowaniu lub zalaniu wikolem podczas klejenia powinno sie jeszcze te ranty objechać frezarką bo mogą nieco spuchnąć od kleju. Ale w przeciwieństwie do MDFu wiórowa nie zmienia tak mocno grubości przy niewielkich zmianach wilgotności powietrza. No i jest tania, materiał na obudowę będzie kosztował ze 20 złotych.

---------- Post dodany o 19:33 ---------- Poprzedni post o 19:27 ----------

ściski kątowe... brak... ściski stolarskie mam dwa... ale szczerze to mogę zrobić takowe sam a o ściskach taśmowych właśnie dowiedziałem się od ciebie

Ja mam stolik wiec poradziłem sobie bez ścisków kątowych. Ale gdybym miał łączyć na klej to prawie na pewno bym się w takie wyposażył.

Ściski taśmowe to po prostu parciana taśma z klamrą spinającą i plastikowe podkładki coś takiego jak pasek od spodni albo taśma mocująca bagaż na samochodzie ;-)

[kamil131415]

Tylko nadal zastanawia mnie czy robić monitory czy wręcz podłogówki , 18l to gigant nie monitor a i tak trzeba trochę jeszcze dodać na br , kosze i zwrotnicę... Tylko czy na podłogówki np 90x20 cm znajdę tą gumę ;/ ja chyba nie będę wykrajał idealnie dokoła głośników lecz parę milimetrów tej gąbki lub gumy przycisnę samym głośnikiem... nie będę musiał martwić się o postrzępienie... wtedy jedyne co będę mógł popsuć to cięcie wzdłuż ścianek

---------- Post dodany o 21:45 ---------- Poprzedni post o 21:41 ----------

chociaż nawet może być ta gąbka/guma mniejsza bo zawsze można fornirem jeszcze od dołu do połowy kolumny pociągnąć... czyli guma np 20cm na 40 cm fajnie jak bym z płyta w 50zł się zmieścił... A na ściski taśmowe mam już nawet pomysł więc problemu nie będzie ;D a więc teraz testy gimnazjalne a w następnym tygodniu zaczynam wielką budowę...

---------- Post dodany o 21:52 ---------- Poprzedni post o 21:45 ----------

kilka minut temu podłożyłem na piankę od myszki okrągły kawałek plastiku i przycisnąłem , pianka zgniotła się pod plastikiem i ładnie go otoczyła , dokładnie o to mi chodziło... no cudo 8-)
Przy sklejaniu obudowy od których ścianek zacząć ? Od równoległych w jedną wewnętrzną i na to ścisk stolarski , potem druga strona , potem tylna ściaka a dopiero na sam koniec przód z naklejoną pianka ? Właśnie też zrozumiałem że jeśli wpuszczę przednia ściankę aby nakleić piankę to wtedy nie przykleję forniru do połowy kolumny tak jak chciałem :(