Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Nowe papierowe Daytony RS i PM

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Nowe papierowe Daytony RS i PM

    Cześć wszystkim!

    Kilka dni temu zauważyłem że Dayton wprowadził kilka papierowych modeli w serii RS i zupełnie nowe neodymowe PM które wydają mi się szczególnie interesujące. Link: http://www.daytonaudio.com/index.php...pm-series.html

    Od dawna szukałem takich trochę zalatujących wintydżem głośników z bardzo lekką membraną i cewką, mocnym magnesem i solidnym koszem. Na jakimś forum czytałem wypowiedź pracownika Daytona który pisał, że zaprojektowali te głośniki pod kątem rynku europejskiego i rosnącego na nim trendu do stosowania papierowych słabo tłumionych membran. Co myślicie o takich konstrukcjach? Poza ewidentnymi zaletami, da się to w ogóle zastosować w 2way? Xmax jest kiepski, nie ma co gadać. Pomimo tego gdybym tylko miał kogoś w stanach to brałbym chyba teraz cały kontener bo na Parts Express są teraz niby za połowę ceny:

    https://www.parts-express.com/dayton...river--295-343

    https://www.parts-express.com/dayton...river--295-345

    Tu jest temat o pm180: http://techtalk.parts-express.com/sh...t=dayton+pm180

    Byłby ktoś chętny na te głośniki? Chodzi mi po głowie jakieś zbiorowe zamówienie ale nie mam tyle postów :)
    Last edited by wafelki; 03.01.2014, 15:37.

    #2
    Po rzuceniu okiem na charakterystyki przenoszenia nieco ostygłem. W praktyce głośniki te mogą okazać się trudne do ogarnięcia, bo pasmo przenoszenia, owszem, jest szerokie, zgodnie z deklaracjami producenta, ale pełne poważnych rezonansów, więc raczej grać tymi częstotliwościami głośniki nie powinny:
    http://www.daytonaudio.com/media/res...spec-sheet.pdf
    Last edited by Racjonalny; 03.01.2014, 17:09.

    Skomentuj


      #3
      Albo albo .
      Do 2k LR4 do ogarnięcia i może być ciekawy głośnik tym bardziej że kasa znośna .

      Skomentuj


        #4
        No nie wiem, mi w ciągu ostatnich 10 lat nie udało się znaleźć nic lepszego w tak przystępnej cenie. Rozumiem jednak, że niektórzy wolą płaską charakterystykę od dobrego brzmienia, więc będę pewnie musiał zamówić sobie te Daytony sam

        Skomentuj


          #5
          Zamieszczone przez wafelki Zobacz posta
          No nie wiem, mi w ciągu ostatnich 10 lat nie udało się znaleźć nic lepszego w tak przystępnej cenie.
          Czyli masz je, aplikowałeś i słuchałeś? Po co więc kupujesz? .
          Zamieszczone przez wafelki Zobacz posta
          Rozumiem jednak, że niektórzy wolą płaską charakterystykę od dobrego brzmienia
          Niektórzy wolą dobre brzmienie, od 15dB rezonansów i wysokich zniekształceń harmonicznych w paśmie użytecznym .

          Skomentuj


            #6
            A ponoc daytony maja duzy rozrzut parametrow i trzeba miec fuksa zeby dobrze sparowac glosniki. Ciekawe czy juz to poprawiono?

            Skomentuj


              #7
              I dla tego świat nie jest jeszcze taki nudny

              A tak całkiem serio, to OK, na wykresie jest trochę harmonicznych. Ja nie przejmuję się nimi za bardzo, bo:

              1. Papierowe membrany z czasem się uspokajają, serio. Po 100 czy 200 godzinach grania od wyjazdy z fabryki nie raz widywałem takie szpilki niższe o połowę.
              2. Trochę odpowiednio kontrolowanych harmonicznych nie jest złą rzeczą. W latach 90 wszystkie membrany były mocno tłumione i co było? Wszechobecny muł. Czemu dziś Scan Speaki czy Seasy kosztujące pod 1000zł/szt mają rezonanse na 2-5khz? Bo nie chce im się chlapnąć na membrany trochę tłumiącej glutoplazmy? Nie, bo jakby je stłumić to brzmiały by jak muły. To, że wedle obecnego kanonu koryguje się rezonanse zwrotnicą, nie zmienia to faktu że głośnik je generuje i jest to zjawisko zamierzone.
              3. Nie wiem jak reszta, ale mi dość rzadko zdarza się słuchać szumu MLS, a muzyka którą lubię dość znacznie się od niego różni Z mojego doświadczenia wynika że głośniki trochę inaczej zachowują się traktowane szumem, a inaczej normalnym dźwiękiem. Można np. wziąć sobie głośnik szerokopasmowy, wykres, puścić muzyke i pobawić się korektorem graficznym. Skorygowanie nierówności wedle wykresu wcale nie spowoduje, że głośnik będzie brzmiał równo.

              Są to oczywiście moje przekonania, aczkolwiek nie mam zrobionych 15 par kolumn na koncie więc jasne, że gdzieś mogę się mylić. Tym niemniej zachęcam do rozkminienia tematu :)

              Skomentuj


                #8
                Nie musisz tłumaczyć. Zaufaj mi, dyskutujesz tutaj z osobami, które o tym wszystkim wiedzą . Co do sedna, to owszem, głośniki takie i siakie mają rezonanse, ale:
                - w tych głośnikach leżą one w paśmie użytecznym, a przynajmniej deklarowanym tak przez producenta i są - delikatnie mówiąc - spore, a co za tym idzie, spore są zniekształcenia,
                - produkty innych wytwórców są pod tym względem często podobne i wówczas producent wyraźnie wskazuje, aby głośnik odpowiednio nisko "uciąć", by nie przetwarzał częstotliwości, które obarczone są już poważnymi rezonansami,
                - konkurencyjne głośniki szerokopasmowe (Sonido, Fostex, Tang Band) są pod tym względem wyraźnie lepsze, niż owe Daytony, więc nie można mówić o tej samej szkole brzmienia i tym samym dowodzić jakości omawianych,
                - posłuchaj takiego głośnika, przetwarzającego wspomniane częstotliwości. Zrozumiesz wówczas, dlaczego w gronie projektantów mówimy o tzw. dzwonie

                Zamieszczone przez wafelki Zobacz posta
                Czemu dziś Scan Speaki czy Seasy kosztujące pod 1000zł/szt mają rezonanse na 2-5khz? Bo nie chce im się chlapnąć na membrany trochę tłumiącej glutoplazmy? Nie, bo jakby je stłumić to brzmiały by jak muły.
                I właśnie takie głośniki tnie się nisko i w dodatku ostro. Popytaj o opinie osoby, które miały do czynienia np. z owymi Seasami. Próby cięcia już choćby w okolicach początków tych rezonansów kończą się zawsze na
                dzwonie
                .
                Last edited by Racjonalny; 07.01.2014, 14:34.

                Skomentuj


                  #9
                  Zamieszczone przez wafelki Zobacz posta
                  Czemu dziś Scan Speaki czy Seasy
                  Które ?
                  Wszystkie papierowe nie mają żadnych dzwonów w użytecznym paśmie i nie są "zaglucone"
                  Zniekształcenia również są w użytecznym paśmie niskie więc nie wiem o czym mówisz .

                  Ciężko oczekiwać tłokowej pracy od papierowego głośnika 18cm czy większego powyżej kilku kHz .
                  W praktyce 2-2.5k to max . częstotliwość podziału .
                  Owszem szerokopasmowe w tym rozmiarze mają na pierwszy rzut oka w miarę ładną charkę nawet do 20k tylko ...
                  wystarczy rzut oka na CSD żeby przekonać się, że powyżej kilku khz to same "dzwony".
                  Jak się che ciągnący tłokowo głośnik do 10k czy wyżej to trzeba zejść z rozmiarem .

                  Tych głośników faktycznie wbrew temu co pisze producent nie powinno się stosować powyżej 2k .
                  Takie jest ich użyteczne pasmo ale widziałem już różne rzeczy powpisywane w kartach katalogowych .
                  Spece od marketingu zamiast inżynierów przygotowują specyfikację a lepiej wygląda 7k niż 2k - przecież na wykresie charka dopiero tam zaczyna opadać

                  Skomentuj


                    #10
                    Jak na moje oko wygląda to dość kiepsko. Papierowy głośnik nie powinien mieć takich tatr na ch-ce i to na tak niskiej częstotliwości. W alu to jest sprawa naturalna ale alu z reguły ciągnie idealnie gładko do wyższej częstotliwości, 18tki dociągają do 4-5k i dopiero są rezonanse. Ale mając do takiej częstotliwości gładko można sobie bezstresowo zrobić podział ma 2-2,5k. A jeżeli rezonanse pojawiają sie niżej to głośnik staje się bezsensowny bo nie wiadomo co z nim zrobić. Samo wycinanie rezonansów fitlrami to jest połowiczne rozwiązanie bo jeżeli pasmo gdzie był rezonans jest w paśmie użytecznym to ten rezonans i tak w pewnym stopniu będzie nam bruździć.

                    Skomentuj


                      #11
                      To nie jest papierowy głośnik od tego trzeba zacząć .
                      Membrana jest papierowo-kevlarowa .

                      Nie zawsze szczota wyżej jest równoznaczna z THD niżej jak w metalowych głosikach . Na pomiarach z PE widać że do 2k jest czysto .
                      Last edited by raven1985; 10.01.2014, 10:29.

                      Skomentuj

                      Czaruję...
                      X