Mój system stereo ewidentnie cierpi na brak basu. Oprócz basu mam też problem z ostrą górą ( co być może jest spowodowane tym, że brakuje dolnego pasma, co uwypukla górę). Wiem, że przyczyn może być kilka: kolumny, akustyka, wzmacniacz. Poniżej przedstawię swoje obserwację i podejrzenia i mam nadzieję, że na ich podstawie uda Wam się coś doradzić.
Zacznijmy od sprzętu:
Kolumny: STX-130 n (tak, to właśnie ten poziom budżetowy :) )- 18 centymetrowa membrana woofera(niestety, stx nie podaje modelu głośnika), 70 W AES, efektywnosc -88db, strona stx http://stx.pl/kolumny-stx-f-130.html . Wiem, że to jest najniższa półka i nie ma co się spodziewać cudów ale wydaje mi się, że te kolumny są w stanie poprawnie odtworzyć pełny zakres. Czy jest możliwość, że kolumny są źle dopasowane do pokoju ( ok. 10 m2) ? Pod kolumnami są solidne podstawy ze sklejki 18mm o wysokości 70cm, wypełnione piaskiem do 3/4 wysokości (około 20 kg jedna podstawa)- głośniki wysokotonowe znajdują się na wysokości uszu.
Wzmacniacz: Luxman LV-92, 35 Wat RMS na kanał https://www.hifiengine.com/manual_li...an/lv-92.shtml - Źle dopasowany wzmacniacz do kolumn ? tj. może być za jasny wzmacniacz? a może ten wzmacniacz jest za słaby na te kolumny ? ostatnie podejrzenie to nieudolna naprawa ( wzmacniacz ma 20 lat, poprawiane zimne luty)
Kable: melodika 2x2.5 mm
Źródło dźwięku: Laptop z zewnętrzną kartą prodigy cube black edition
Akustyka pokoju: moje główne przypuszczenie co do cichego basu to słaba akustyka pomieszczenia. Jest to mały pokój na poddaszu (ok. 10m2) o wymiarach ok. 2,5 m na 5 m. Ściany krótsze zbiegają się ku górze . Ściany są ocieplone wełną mineralną, wykończone płytą gipsową ( przypuszczam, że mogą działać jak membrany osłabiając bas). Podłoga to deski sosnowe. Przygotowałem rysunki, które mam nadzieję, że rozjaśnią sytuację (pliki .pdf w załącznikach). Pierwszy rysunek przedstawia rzut z góry, bryłę oraz rzut z boku. Na drugim rysunku pozwoliłem sobie na eksperymenty :) i metodą "na słuch" zaznaczyłem jak odczuwam bas w konkretnych miejscach w pokoju. Wychodzi na to, że we wnęce tylnej ściany jest najwięcej basu, wręcz wydaje się być "subsoniczny". Natomiast na środku bas jest zdecydowanie najsłabiej odczuwany.
Czy na podstawie moich "pomiarów" i rysunków możecie dać konkretne wskazówki w jaki sposób bas przenieść na środek pokoju ? (pułapki basowe, pianki i inne ustroje akustyczne)
Zastanawiam się też nad zakupem subwoofera aktywnego np. STX s-200n, który pewnie rozwiąże problem z basem ale póki co czekam na jakąś odpowiedź od Was.
Pozdrawiam !
Zacznijmy od sprzętu:
Kolumny: STX-130 n (tak, to właśnie ten poziom budżetowy :) )- 18 centymetrowa membrana woofera(niestety, stx nie podaje modelu głośnika), 70 W AES, efektywnosc -88db, strona stx http://stx.pl/kolumny-stx-f-130.html . Wiem, że to jest najniższa półka i nie ma co się spodziewać cudów ale wydaje mi się, że te kolumny są w stanie poprawnie odtworzyć pełny zakres. Czy jest możliwość, że kolumny są źle dopasowane do pokoju ( ok. 10 m2) ? Pod kolumnami są solidne podstawy ze sklejki 18mm o wysokości 70cm, wypełnione piaskiem do 3/4 wysokości (około 20 kg jedna podstawa)- głośniki wysokotonowe znajdują się na wysokości uszu.
Wzmacniacz: Luxman LV-92, 35 Wat RMS na kanał https://www.hifiengine.com/manual_li...an/lv-92.shtml - Źle dopasowany wzmacniacz do kolumn ? tj. może być za jasny wzmacniacz? a może ten wzmacniacz jest za słaby na te kolumny ? ostatnie podejrzenie to nieudolna naprawa ( wzmacniacz ma 20 lat, poprawiane zimne luty)
Kable: melodika 2x2.5 mm
Źródło dźwięku: Laptop z zewnętrzną kartą prodigy cube black edition
Akustyka pokoju: moje główne przypuszczenie co do cichego basu to słaba akustyka pomieszczenia. Jest to mały pokój na poddaszu (ok. 10m2) o wymiarach ok. 2,5 m na 5 m. Ściany krótsze zbiegają się ku górze . Ściany są ocieplone wełną mineralną, wykończone płytą gipsową ( przypuszczam, że mogą działać jak membrany osłabiając bas). Podłoga to deski sosnowe. Przygotowałem rysunki, które mam nadzieję, że rozjaśnią sytuację (pliki .pdf w załącznikach). Pierwszy rysunek przedstawia rzut z góry, bryłę oraz rzut z boku. Na drugim rysunku pozwoliłem sobie na eksperymenty :) i metodą "na słuch" zaznaczyłem jak odczuwam bas w konkretnych miejscach w pokoju. Wychodzi na to, że we wnęce tylnej ściany jest najwięcej basu, wręcz wydaje się być "subsoniczny". Natomiast na środku bas jest zdecydowanie najsłabiej odczuwany.
Czy na podstawie moich "pomiarów" i rysunków możecie dać konkretne wskazówki w jaki sposób bas przenieść na środek pokoju ? (pułapki basowe, pianki i inne ustroje akustyczne)
Zastanawiam się też nad zakupem subwoofera aktywnego np. STX s-200n, który pewnie rozwiąże problem z basem ale póki co czekam na jakąś odpowiedź od Was.
Pozdrawiam !
Skomentuj