Kolumny fabryczne od wewnatrz.

[zbyszekh]

Czy ktos posiada schematy zwrotnic zdjecia głosnikow i wewnetrzne zdjecia obudow ciekawych i nietuzinkowych kolumn fabrycznych. Ja od siebie moglbym dodac kilka mogly by one poslużyć jako inspiracja lub tez mozna wyprobowac dany schemat zwrotnicy do innej aplikacji badz tez proba skopiowania poniewarz wiele firm nie robi głosnikow tylko kupuje od innych firm. W sumie w kazdym przemysle w ktorym pracowałem było szpiegostwo przemysłowe. :)

[tomekk_]

Pare zwrotek jest bodajże tutaj: https://diyaudio.pl/showthread.php/2...c-głośnikowych

[zbyszekh]

Dzisiaj na kanał Audio Phisic Scorpio.
Cos ciekawego dla DIY audio-wiczów poniewaz wszystkie glosniki sa dostepne w ofercie perlleesa i mozna kupic je za niewielkie pieniadze.



Jak wyciagne zwrotnice to pomierze cewki i dodam schematy

[marian]

Nie słyszałem tego modelu, ale to fajna opcja :)

[Adzik94]

Dokładny rysunek obudowy oraz schemat zwrotnicy do tego jeszcze by się przydał

[LuSzTi]

Nie na temat...

Moralnie ten temat to dramat. Rozumiem pokazanie fabrycznych kolumn od środka, elementów z jakich jest wykonana zwrotnica itp. Ale taki reverse engineering i pokazanie wszystkiego na publicznym forum to jest po prostu świństwo. Ciekawe czy kolumny któregoś z polskich producentów, np tych z tego forum, też byście tak rozebrali i pokazali publicznie tutaj...

[pawel_luk1]

Ssss, ciekawy temat, ale śliski, oj śliski.... :unsure:

Ten Focal to ten https://audio.com.pl/testy/stereo/ze...lectra-1008-be ?
To na ch-ki też można popatrzeć.

[piotreq123]

Nie na temat...

pokazanie wszystkiego na publicznym forum to jest po prostu świństwo To jedno, a jakieś prawa autorskie czy coś...

[Adzik94]

W takim razie zostańmy przy rozbieranych ciekawostkach bez szczegółów.

[sylvester]

Jak dla mnie kopiowanie fabrycznych rozwiązań to żadne DIY, chyba że projekt został już upubliczniony przez autora.
Raczej nie brakuje nam tutaj ludzi ze sporą wiedzą i udostępniających sensowne projekty.
Poza tym, czy takie działania nie wiążą się z konsekwencjami prawnymi dla właściciela forum? W szczególności wydaje mi się,
że autor rozwiązań tak publikowanych ma prawo zażądać od administratora forum ich usunięcia i takie żądanie musiałoby
zostać spełnione, zgodnie z prawem autorskim. Chociaż nie jestem prawnikiem, mogę się mylić.
W każdym bądź razie sensowność podążania w tym kierunku dla tego forum wydaje mi się mocno wątpliwa.
Po co ugruntowywać stereotyp, że Polak to złodziej i oszust?

[zbyszekh]

Dokladnie takie same zdjecia mozna zibaczyc w Hi fi i muzyka. Nie ma tam schematu zwrotnicy ale co sprytniejszy electronic po zdjeciach moze duzo wywnioskowac. Mysle ze takie schematy kolumn z wyzszej pułki mozna probowac stosowac z powodzeniem w domowych konstrukcjach. A okradaniem to jest sprzedawanie takich kolumn w ktorych cena głosnikòw to ulamek ceny gotowego zestawu. No i to pisanie jakie to nie sa wspaniałe kolumny i jak wspaniale brzmia to totalna bzdura. Jak kogos interesuje schemat moge wyslac na priwa. Moze jego kolumny nastepnym razem beda lepsze bo zejdzie z utartych rozwiazan konstrukcyjnych. Pozatym nie ma co plakac ze to jest zlodziejstwo jak z kazdej strony juz polske okradli z wiedzy technologicznej a co sprytniejsi inzynierowie robia za granicą.

[Micwoj]

Nie na temat...

Ale taki reverse engineering i pokazanie wszystkiego na publicznym forum to jest po prostu świństwo Tak ogólnie to w zakresie praw autorskich, masz rację. Ale ten medal ma też drugą stronę. Pierwszy aspekt drugiej strony medalu: Świństwem jest opakowywać gówno w papierek i sprzedawać za majątek murzynowi tak jak się to sprzedaje w branży audiofilskiej. To znaczy biorę... głośniki, odtwarzacz czy najprostszą możliwą końcówkę mocy, pakuję w ładnawą obudowę, opłacam recenzenta i sprzedaję gawiedzi za pierdyliard. Przecież to też podchodzi pod oszustwo. IHMO połowa tej branży nie różni się od sprzedaży garnków czy innych kołder wełnianych na prezentacjach. To jest ta sama taktyka. Drugi aspekt: Pamiętaj że z jednej strony jest profesjonalny producent/sprzedawca który zęby na tym interesie zjadł, z drugiej zwykły zjadacz chleba którego specjalność jest w zupełnie innej branży. Bardzo łatwo naciągnąć takiego zjadacza chleba i to się nagminnie dzieje, w wielu zresztą branżach. Handlarz samochodów vs lekarz kupujący samochód, bank vs kredytobiorca - przedszkolanka, deweloper vs projektant elektronik. Kto ma pozycję dominującą, a kto powinien być chroniony przy zawieraniu umów? Jak klienci mogą się chronić poza upublicznianiem rozwiązań? Przecież w datasheetach produktów konsumenckich nie ma prawdziwej informacji? Trzeci aspekt: Jeśli producent robi projekt na tanich, ogólnie dostępnych głośnikach i sprzedaje z gigantyczną marżą jako audiofilskie, to jeśli ma głowę na karku, to powinien wiedzieć, że wcześniej czy później jego projekt pojawi się jako do skopiowania i wpisać to w biznes. I naprawdę nie sądzę że realnie szkodzi to w jakimkolwiek stopniu temu biznesowi. Ten kto robi sobie kolumny nie kupi tych klocków gotowych. Ten kto nie robi i tak nie skorzysta z udostępnionej dokumentacji. Podsumowując: Z jednej strony publikowanie rozwiązań/projektów to łamanie praw autorskich. Ale brak uczciwości branży wobec klienta jest tak powszechna, że upublicznianie rozwiązań technicznych to właściwie jedyna forma obrony klientów przed taką nieuczciwością. Oraz: klient uczciwego producenta/sprzedaży powinien mieć świadomość choć mniej więcej co składa się na cenę produktu. Ultradrogie rozwiązanie, czy ultra wysoka marża?

[dragon]

Ale brak uczciwości branży wobec klienta jest tak powszechna, że upublicznianie rozwiązań technicznych to właściwie jedyna forma obrony klientów przed taką nieuczciwością.
Oraz: klient uczciwego producenta/sprzedaży powinien mieć świadomość choć mniej więcej co składa się na cenę produktu. Ultradrogie rozwiązanie, czy ultra wysoka marża?

Niby tak ale prawda taka że 90% klientów patrząć na takie zdjęcia, nie ma pojęcia na co patrzy i ma to w dupie.

[Oskar29]

Niby tak ale prawda taka że 90% klientów patrząć na takie zdjęcia, nie ma pojęcia na co patrzy i ma to w dupie.

To znaczy że te 90% ludzi daje się robić w butelkę. Nie znaczy to że trzeba ich oszukiwać. Po drugie to też jest głupotą ze strony producenta bo 1 osoba na 10 ma taką wiedzę i myślę że jak ta 1 osoba powie tym 9 pozostałym że dali się przez producenta orżnąć to ten producent straci tych 9 klientów bo raczej nikt nie lubi być robionym w balona. Z drugiej strony bardzo często ludzie którzy nie dosyć że dają się producentowi robić w ... to jeszcze go usprawiedliwiają. Dla mnie to jest najdziwniejsze i najbardziej niezrozumiałe.

I zanim ktoś napisze że producent na tych kolumnach tak naprawdę nie tak wiele zarabia to czemu niby pylon mógł zrobić kolumny na w170s i tw70 za 2tys (nie wiem czy dobrze pamiętam do końca cenę) a wlm życzył sobie minimalnie kilka razy więcej?

[Ape--]

Pamiętacie Totem Mite? Podejrzewam, że dzięki publikacji DIY Mietki zdobyły druga popularność i producent sprzedał swoich oryginalnych kolumn sporo więcej niż się spodziewal.
A ta tajemna wiedzą, no cóż, są branże gdzie też producenci budują z podzespołów innych firm i nikt nie robi z tego problemu, ba, nawet się tym chwalą ot choćby branża rowerowa.

[Ape--]

Kiedyś zresztą każda duża i szanująca się firmą audio miała konstrukcje DIY, miała swoje przetworniki i słowo klucz Patenty. Obecnie 90% producentów korzysta z ogólnie dostępnych głośników, nie ma nic dziwnego, że ludzie będą się dzielić rozwiązaniami " wielkich" producentów.

[Pogromca mitow]

I zanim ktoś napisze że producent na tych kolumnach tak naprawdę nie tak wiele zarabia to czemu niby pylon mógł zrobić kolumny na w170s i tw70 za 2tys (nie wiem czy dobrze pamiętam do końca cenę) a wlm życzył sobie minimalnie kilka razy więcej?

Choćby dlatego, że WLM miał już swoją markę i ludziom ten dźwięk odpowiadał. Poza tym koszty wytworzenia w Austrii i Polsce były i są inne, do tego kolumny miały konkurować z podobna polka cenowa i dawały rade. Kolejna rzecz, to marża dystrybutorów, która nie jest na poziomie 10-20%, tylko znacznie znacznie więcej.

[dragon]

To znaczy że te 90% ludzi daje się robić w butelkę. Nie znaczy to że trzeba ich oszukiwać. Po drugie to też jest głupotą ze strony producenta bo 1 osoba na 10 ma taką wiedzę i myślę że jak ta 1 osoba powie tym 9 pozostałym że dali się przez producenta orżnąć to ten producent straci tych 9 klientów bo raczej nikt nie lubi być robionym w balona.

to tak nie działa, i co z tego że im powie że zwrotnica jest źle zrobiona albo kiepskie elementy użyte czy mało sztywna buda itd... gra im to? podoba się? to zostawiają temat, tak podchodzi do rzeczy większość ludzi.

Kolejna rzecz, to marża dystrybutorów, która nie jest na poziomie 10-20%

powiedziałbym nawet że nie jednokrotnie przy modelu sprzedaży opierającym się na dystrybucji to dystrybutor zarabia najwięcej, nie diler/sklep, nie producent i jeszcze masz mu marketing ogarnąć.. to jest chore w niektórych przypadkach.