A ja obronie ten głośnik , SPL nie jest wysoki ale dynamika,kontrola,i brzmienie powalają na ziemię każdego XLS-a i wiele innych uznawanych za bardzo dobre , dzwięk z tego głośnika to połączenie Beymy i XLS-a.
Jest to jeden z najlepszych głośników do subwooferów jakie słyszałem, słyszałem 10-krotnie droższe głośniki np. Focala i żaden nie dorównał dynamice i kontroli temu głośnikowi.
Powiem tak : jeśli ktoś słyszał jak gra SW 1203A a później pod tym samym wzmacniaczem słyszał XLS-a 12 to ten PW gra tyle razy lepiej od XLS-a co XLS od SW 1203A !.
Jak by co to nie przejmuje się tym że ktoś mnie 'zjedzie' , chcę być bardzo obiektywny i nie boję się wystwić opini celującej głosnikowi za pareset złotych ,i nie boję się zjechać głośnika za parę czy nawet paredziesięt tysięcy . Wiem że Alpharda nikt już nie lubi ,zresztą ma dużo słabych głośników ale kilka jest niesamowitych a ta seria PW jest rewelacyjna i może swobodnie konkurować głośnikiem w każdej cenie w zakresie jakości basu.
Pozdrawiam.
Umberto , pamiętaj o mocym wzmacniaczu na tranzystorach !, jest prądożerny i to bardzo !
ale odwdzięczy się za to i da bardzo dużo przyjemności !.
Acha ... nie kupuj wersji z 'A' na końcu ,jest słabsza i nie ma tej kontroli i dynamiki.
nie słyszałem tego glośnika ale jakoś niechce mi się wierzyć że jest taki dobry - ale to poprostu uraz to Alfredów przezemnie przemawia a nie jakieś merytoryczne przesłanki...
Sprawdzałem cene,nie jest zbyt zachecajaca do eksperymentów a nie sadze żeby parametry zdeklasowały mój ulubiony przetwornik :)
Być może "wyrwie" go do testu ale jak narazie wzbraniaja się,nawet na pomiar nie chcą wypożyczyć.Nie uśmiecha mi sie pakowania 3 stów w niesprawdzony głosnik.Zobaczymy.
Witam.
Na stronie Alpharda nie ma podanych parametrów T&S a właśnie te potrzebuje.Głośnik grał u mnie w samochodzie w tubie basowej o pojemności 80L pod solidnym wzmacniaczem i musze powiedzieć że nie byłem z niego zabardzo zadowolony, bo nie przenosił najniszszych basów.Być może była to wina tego że tuba nie była obliczona(Bo nie miałem parametrów).Tak poza tym to dwa Tonsilowskie GDN25/120/4 w tej samej tubie grają o "niebo" lepiej i raczej drugi raz bym tego Alfreda nie kupił nie jest wart swej ceny.Teraz chce zrobić na tym głośniku normalnego sub'a do kina domowego i znowu nie ma nigdzie parametrów.
PoZd.
mi tez sie cos o uszy obilo ze ten glosnik co nieco potrafi
Red488 pierw policz bude potem gadaj jak glosnik gra czy ci sie podoba czy nie i zasil go pozadnym wzmakiem, oczywiste chyba ze na slabym wzmaku lepiej beda graly tonsile 25 bo ten nawet zabardzo nie warknie,
no to nic poczekamy zobaczymy moze okaze sie ten glosniczek wart swojej ceny :)
Jak by co to model większy czyli 1503 jest jeszcze troszkę lepszy,choć większy ma lepszą kontrolę..., faktycznie Tonsile są bardziej efektywne i do samochodu to lepszy wybór, druga sprawa to że różnie ludzie podchodzą do "jakości" basu, dla mnie to kontrola,możliwie płaska charakterystyka w paśmie, brak pokolorowań ,rezonansów , żadnych miękkości, głośnik musi 'słuchać' się sygnału ,nie może grać na jedną 'nutę', nie powienien dodawać niczego od siebie.
Ale większość moich znajomych uważa bas za lepszy gdy jest głośniejszy,a że 'jednobarwny' to nawet lepiej bo podkreśla pewne pasmo i jest głośniej(lusterka drżą) i słychać "WWWWWwwwRRRRrrrroooooooo" i WWWoooo oooWWWWoooo ooooWWWW" i tak dalej - wtedy jest lepiej !.
Warto posłuchać jak brzmi bas na dobrych słuchawkach ,jak jest poskładany i się nie ciągnie - pełna kontrola, oczywiście nie można wymagać tego od subwoofera bo on pracuje w naszej komorze akustycznej zwanej domem a tam dochadzą różne zjawiska i odbicia dzwięku, trzeba poznać akustykę swojego pokoju i rozróżniać kiedy jest lepiej a kiedy gorzej... szkoda że wielu uważa bas za lepszy gdy jest bardziej grzmiący i dudniący (50-80Hz) poniżej tego, basu nie uznają bo mówią że jest za cichy i nie ma "poweru".
Profesjonalista, słuszna koncepcja co do zadania jakie ma spełniać subwoofer.W pełni się zgadzam.Tylko jest jedno ale.Nie kazdego jest stać na głośnik który zejdzie w okolice 30Hz.Ten alfred na moje oko tylko na papierze sie świetnie prezentuje,już sam Xmax(+/-1,5mm??) blado wyglada a co do Fs to mam nadzieje że tu chociarz prawde podali,choć z tym Xmax to jakoś dziwnie pasuje.e dane sa chyba skopane.
Inna sprawą jest cena,elektroland-360 pare złotych plus przesyłka,tanio nie wychodzi.Za tą cene mam hertza którego raczej bym do alfreda nie porównywał.Wielka szkoda że Pan importer nie chce dać jednej sztuki do "pokatowania",wiele by to wyjaśniło.Choć wątpie aby ten PW zrobił furrore.Ja mu nie wróże zbyt wiele w subie.No chyba że te parametry pijany chińczyk wpisywał.
Dla mnie alfredy z drogich serii to kiepskie podrubki firmowych glosnikow. Mialem WS1209A na pomiarach jest podruba Magnata i jest to beznadziejny glosnik. Parametry T-S zgodne z deklaracjami producenta. Ale wyniki pomiarow sa zalosne. Glosnik gra mulowato i bardzo cicho. Bez wzgledu czy w zamknietej czy b-r nie ma wogule dolu <50Hz! Zreszta widac to na charakterystyce. Reszta podobnych do niego glosnikow nie sadze zeby czyms sie roznila. Ciezka membrana sztywne zawieszenie to recepta na kiepski dzwiek.
profesjonalista ty po prostu chyba inaczej odbierasz dzwieki moze nosem zamiast uszami :)
1503 ma membrane wazaca prawie pol kilograma wiec jak to ma dynamicznie grac?
Ten Xmax to pomyłka, wynosi on +/- 11 mm bo cewka ma 32mm a nabiegunnik 9mm.
Wiem że głośnik jest bardzo twardy i należy stosować korekcję wzmocnienia dla częstotliwości najniższych wymuszając liniową pracę, niestety nic nie jest za darmo a super kontrola 'kosztuje' bardzo dużo mocy + układy korekcji częstotliwości - jeśli komuś nie wystarcza naturaly spadek mocy akustycznej wraz ze spadkiem częstotliwości.
Prawdę mówiąc nie zależy mi na wielkim buumie na Alphardy, to tylko moje prywatne zdanie ,poprostu ja nie szanuje i nie wyróżniam żadnej firmy ,testuje sobie głośniki w podobnych warunkach i staram się obiektywnie (profesjonalnie) ocenić głośnik w skali ogólnej a nie do ceny, więc tak samo oceniam Sacan Speak-a i Alpharda ,STX-a, i wszystkie inne marki, czasami się zdaża że tanie głośniki grają lepiej od bardzo drogich i chcę o nich napisać..., bo warto.., oczywiści zrozumiem że może nie podobać się zbyt duża kontrola i twardośc brzmienia ale tak jest bardziej naturalnie choć nie zawsze przyjemnie.., przecież Scan Speak robi dobre głośniki ,nie są one obiektywne ale dają mnóstwo przyjemności i miękkości ,mało podbarwień i zero agresji ,kontrole mają dość słabą ale schodzą nisko i jest to bardzo przyjemne...
własnie dlatego wiele osób woli BR gorsza kontrola i w wielu przypadkach jest to o wiele przyjemniejsze przy odsłuchu niżw obudowie closed, ale z drogimi alfredami to porażka :| ponad 3 setki za alfreda ... musiałbym z konia na głowe spać na szczeście nie przepadam za koniami :)
Słuchac Irka i nie chrzanic, kiedyc jak zmierzył sw807 czy jakie on miał tam oznaczenie i jego efektywnosc ponizej 80 db to była uciecha dla jego posiadaczy :) Alfred ogółem SUCK ma czasem co dobrego jak chociazby cw 10' , 12' a co więcej .. hm niewiem za cenęalfreda to lepszego stxa mozna wychaczyc :)
Skomentuj