Od początku, w sumie to sam siebie nie rozumiem... :)
Mam dwa głośniki 13/50/1 i obudowę band-pass (wym. 46x33x18). Powinny być w nim dwa, ale miałem jednego. Niedawno kupiłem drugiego.Głośniki w subwooferze są zamontowane do siebie poprzez taką oprawkę (nie wiem jak nazywa się taka konfiguracja tzn grzybami są do siebie). Kiedy je włożyłem i włączyłem muzyke to okazało się że lepiej gra z jednym gośnikiem, ale kiedy miałem wcześniej jednego to jeden otwór powietrza w obudowie musiałem zalepić gabką (tą od strony magnesu czyli tą mniejszą komorę).I problem w tym że mam dwa bass-relexy jeden 5cmx13cm a drugi krótki 5cmx4cm i nie wiem czemu ale kiedy zmieniam, tzn kombinuje przemieniam te bassfelexy i cały czas jest źle, słychać świsty powietrza, no mówiąc krótko to nie jest to... Lepiej gra z jednym niż z dwoma... Moze teraz się lepiej dogadamy... MOŻE....
Mam dwa głośniki 13/50/1 i obudowę band-pass (wym. 46x33x18). Powinny być w nim dwa, ale miałem jednego. Niedawno kupiłem drugiego.Głośniki w subwooferze są zamontowane do siebie poprzez taką oprawkę (nie wiem jak nazywa się taka konfiguracja tzn grzybami są do siebie). Kiedy je włożyłem i włączyłem muzyke to okazało się że lepiej gra z jednym gośnikiem, ale kiedy miałem wcześniej jednego to jeden otwór powietrza w obudowie musiałem zalepić gabką (tą od strony magnesu czyli tą mniejszą komorę).I problem w tym że mam dwa bass-relexy jeden 5cmx13cm a drugi krótki 5cmx4cm i nie wiem czemu ale kiedy zmieniam, tzn kombinuje przemieniam te bassfelexy i cały czas jest źle, słychać świsty powietrza, no mówiąc krótko to nie jest to... Lepiej gra z jednym niż z dwoma... Moze teraz się lepiej dogadamy... MOŻE....

Skomentuj