Witam. Kiedy pierwszy raz testowałem z użyciem SW mój Eminence Gamma 15 impedancja wyglądała tak:
po tym eksperymencie głośnik przeleżał ze 3 tyg. w kartonie czekając ąż wystrugam obudowę do paczki basowej. Po zrobieniu kasty polutowałem kabelki i postanowiłem sprawdzić jeszcze raz jak wychodzi impedancja i wyszło coś takiego:
Oba pomiary były robione w takich samych warunkach, taki sam sample rate i word size.
Czy coś jest nie tak z głośnikiem? Może się przegrzał, podczas lutowania? Jak można to naprawić? A czy wogóle warto się tym przejmować?

po tym eksperymencie głośnik przeleżał ze 3 tyg. w kartonie czekając ąż wystrugam obudowę do paczki basowej. Po zrobieniu kasty polutowałem kabelki i postanowiłem sprawdzić jeszcze raz jak wychodzi impedancja i wyszło coś takiego:

Oba pomiary były robione w takich samych warunkach, taki sam sample rate i word size.
Czy coś jest nie tak z głośnikiem? Może się przegrzał, podczas lutowania? Jak można to naprawić? A czy wogóle warto się tym przejmować?
Skomentuj