Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Budowa kolumn

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Budowa kolumn

    Pare pytan czysto technicznych:

    -jak to mozna uszkodzic glosnik wysokotonowy przy lutowaniu przewodu grubszego - ok 2.5mm?

    -co sie stanie jesli zrobie obudowe o wiekszej objetosci niz zostala wyliczona? czy tylko nie moze byc mniejsza a wieksza moze byc?

    -czy trzeba uszczelniac wszystkie scianki silkonem?

    -glosnik sredniotonowy oddrzelic o nieskotonowego - osobne "pomieszczenia" ale glosnik wysokotonowy tez trzeba odseparpwac w osobnej odgrodzie?

    -gdzie najlepiej umiescic zwrotnice - na dnie czy tez przykrecic do scianki?

    -i jeszcze jedno - pisze sie o pozniejszych modernizacjach, poprawianiu wytlumienia, o ulepszaniu zwrotnic - ale jak to zrobic skoro obudowa bedzie tak poskrecana, uszczelniona itp ze sie nie da jej otworzyc? - a moze sie to jakos robi ze sie da? bo przez otwory na glosniki nie siegnie sie wszedzie

    -czym laczycie scianki obudowy - klejem czy skrecacie?

    -czy zrobienie frontowej scianki przez sklejejnie ze soba dwoch plyt mdf po 20mm ma sens czy zeby byl jaki taki efekt to musi byc jednak jedna 40mm?

    z gory dzieki, pozdr

    #2
    ojjjj... na kazde z tych pytan znajdziesz odpowiedz na forum . Szukanie odpowiedzi powinno byc sama przyjemnoscia :-)

    Skomentuj


      #3
      O uszkodzeniu wysokotonowego to chyba bajki... cewka nie ma prawa się spalić, może co najwyżej odlutować się jej wyprowadzenie.

      Większa obudowa to niższe zejście głośnika, ale znaczne pogorszenie charakterystyki impulsowej, mniejsza wytrzymałość mocowa przy niższych częstotliwościach i zupełnie inne strojenie portu BR.

      Jeżeli masz idealnie równo podocinane płyty, starannie to poskręcasz i pokleisz - to nie trzeba silikonu. Natomiast jeżeli sam docinasz, np. wyrzynarką lub ręcznie, to krawędzie raczej nie będą idealnie równe i zamiast silikonu powinieneś je solidnie zalać klejem, np. gęstym wikolem; najpierw smaruj krawędź (zwłaszcza nierówności), potem trochę drugą płytę którą masz zamiar przykleić do czoła, przykładasz, przykręcasz na wkręty do drewna i gotowe. To jest moim zdaniem najlepszy sposób klejenia. Kiedyś robiłem inaczej - najpierw wszystko skręcałem, a potem zalewałem szczeliny rzadkim wikolem. Efekt - nieszczelna kolumna i świsty powietrza, potem musiałem od nowa kleić, ale już od środka, przez otwory głośników...

      Średniotonowe zazwyczaj mają swoją obudowę i generalnie nie ma sensu ich dodatkowo zabudowywać. Chociaż czasami zdarzają się nieszczelne głośniki, najlepiej zabudować takie cudo ze średniotonowym

      Zwrotnicę umieszczasz tak, żebyś mógł ją w przyszłości łatwo wyjąć i coś pozmieniać.

      Zauważyłem, że w trudno dostępne miejsca, wytłumienie kładzie się tuż przed przyklejeniem ostatniej ścianki. Ja bym wolał się jednak pomęczyć z wytłumieniem dopiero na gotowej kolumnie, inaczej wytłumienie będzie zbierać kurz i pył, którego jest mnóstwo podczas obróbki kolumn.

      Do łączenia ścianek używam wikolu i wkrętów, najczęściej fi 3mm x 45mm. Otwory pod wkręty robię ciut mniejszym wiertłem, przez to wkręt lepiej trzyma (ale ciężko go wkręcić - ja to robię wkrętarką). Oczywiście łby wkrętów nie mają prawa wystawać, więc trzeba zrobić podfrezowania (wiertłem o średnicy łba wkręta), a następnie zaszpachlować. Przekonałem się przy tym do szpachlówki z włóknem szklanym - o wiele mocniejsza od tej zwykłej, żółtej.

      Jeżeli konstrukcja jest bardzo sztywna to nie ma najmniejszego sensu robić ścianki 40 mm. Wszystko zależy od wzmocnień wewnątrz kolumny. No chyba, że robisz jakieś estradówki, gdzie na przedniej ściance masz zamiar umieścić 4 głośniki 15-calowe, no to wtedy gruba ścianka jest wskazana. Ale do typowych domowych kolumn to moim zdaniem nie ma sensu więcej jak standardowe 18 mm. Kiedyś robiłem prawie 70 litrowe kolumny do jakichś tandetnych głośników 25 cm; doświadczalnie ścianki zrobiłem z płyty wiórowej 12 mm, ale w środku zastosowałem szereg wzmocnień z HDF-u, a całość posklejana żywicą. Całość wyszła dosyć solidna i sztywna, zwłaszcza dzięki tej żywicy.
      Chociaż jeżeli już chcesz te 40 mm - to nie ma znaczenia czy zastosujesz jedną taką płytę, czy skleisz 2 płyty po 20 mm (pod warunkiem, że dobrze to skleisz).

      Skomentuj


        #4
        jak to mozna uszkodzic glosnik wysokotonowy przy lutowaniu przewodu grubszego - ok 2.5mm?
        Przez zbyt dlugie lutowanie, ponad 2,5mm kw nie ma sensu przy wysokotonowkach

        -co sie stanie jesli zrobie obudowe o wiekszej objetosci niz zostala wyliczona? czy tylko nie moze byc mniejsza a wieksza moze byc?
        Jelsi wyjdzie CI wieksza obnizy sie strojenie jesli to BR roznica 1 litra prawie nie wplywa jesli to obudowa np 30litrowa ale przy monitorkach kilku litrowych moze byc juz zauwazalna (chodzi o procentowa odchylke).Mozesz zawsze skrocic rurke.

        -czy trzeba uszczelniac wszystkie scianki silkonem?
        nie trzeba ale mozna , zalecana jest pelna szczelnosc (ale nie kosmiczna)
        -glosnik sredniotonowy oddrzelic o nieskotonowego - osobne "pomieszczenia" ale glosnik wysokotonowy tez trzeba odseparpwac w osobnej odgrodzie?
        Jesli sredniak nie ma swojej izolacji trzeba go odseparowac akustycznie przez wlozenie do komory, wysoki jest blisko niego przewaznie wiec mozna je razem zapakowac.Wysokiego przewaznie nie trzeba ale mozna separowac dodatkowo
        -gdzie najlepiej umiescic zwrotnice - na dnie czy tez przykrecic do scianki?
        W zasadzie zwrotnica moze byc w dowolnym miejscu.Niekiedy wrazliwe kondensatory ulegaja efektowi mikrofonowemu i parametry sie rozjezdzaja dynamicznie, doprowadzenia cewek drza itd.Elementy zwrotki przykleja sie i przykreca a nie tylko lutyuje.Mozesz ja umiescic tak zeby do niej dojsc, mozesz miec odkrecany do wstepnych prob spod kolumny itd.
        -i jeszcze jedno - pisze sie o pozniejszych modernizacjach, poprawianiu wytlumienia, o ulepszaniu zwrotnic - ale jak to zrobic skoro obudowa bedzie tak poskrecana, uszczelniona itp ze sie nie da jej otworzyc? - a moze sie to jakos robi ze sie da? bo przez otwory na glosniki nie siegnie sie wszedzie
        Spytac nalezy ginekologa jak sie dochodzi do niedostepnych miejsc - zart. Trzeba sie gimnastykowac i planowac ew przerobki - patrz wyzej.Wytlumienie poprawia sie przez odkrecenie glosnika a w liniach transmisyjnych np bocznej scianki ktora po probach dopiero sie przymocowuje i obudowe poddaje sie wykonczeniu.
        -czym laczycie scianki obudowy - klejem czy skrecacie?
        i skreca sie i sciska i skleja

        -czy zrobienie frontowej scianki przez sklejejnie ze soba dwoch plyt mdf po 20mm ma sens czy zeby byl jaki taki efekt to musi byc jednak jedna 40mm?
        Oczytwiscie ze kanpka ma sens, czasem nawet lepiej wychodzi niz jedna lita plyta, zaleznie od materialu i wykonania.

        Na wszystkie te pytania po przeczytaniu forum i paru ksiazek latwo bys sobei opdpowiedzial, ale trzeba sie wysilic.[/b]

        Skomentuj

        Czaruję...
        X