Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

monitory ze zwrotnicą Linkwitz-Riley - kiilka pytań

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    monitory ze zwrotnicą Linkwitz-Riley - kiilka pytań

    Witam

    Czy ktoś z was może już robił monitory na zwrotnicach Linkwitz-Riley? Ja się właśnie do tego zabieram i wygląda mi na to że aby zrekompensowac opóźnienie między niskotonowcem i wysokotonowcem, musze wysunąć bas 27mm do przodu. Czy kotoś z was ma pomysł jak tego dokonać?

    Drugie pytanie dotyczy juz samej częstotliwości podziału. Mam dwie charakterystyki które zamieszczam w tej wiadomosći jako załączniki. Planuję podział na okolice 2800Hz, może wyżej. Pamiętając że zbocze Linkwitz-Riley to 24dB/okt chyba nie muszę ise martwić o podbicie w okolicach 4kHz w niskotonowym głośniku. Ciekaw jestem jaką zaproponowalibyście częstotliwośc podziału dla tego zestawu?

    Trzecie pytanie tyczy się różnic w sprawnosći obu głośników. Bas ma 85dB, a sopran 91dB. Czy to oznacza że muszę jakoś zmniejszyć sygnał na sopranie o 6dB. Jesli tak to chyba dzielnikiem rezystorowym na wyjściu przetwornicy tak?
    Załączone pliki

    #2
    Najwazniejsza jest akustyczna charakterystyka wypadkowa ktora wg twoich zalozeni powinna miec przebieg z opadaniem 24dB/okt i dobracia 0,5 co krotko zwie sie charakterystyka linkwitza rileya. Z elektryczna zwrotnica nie wiele ma to wspolnego.
    Podbicie na glosniku niskotonowym bedzie widoczne na opadajacej charakterystyce glosnika i bedzie psuc ta charakterystyke. Dlatego w bardziej zaawansowanych konstrukcjach stosuje sie pulapki rezonansowe likwidujace ten pasozytniczy rezonans.
    Wysokotonowka zazwyczaj ma wyzsza efektywnosc wiec trzeba ja nieco stlumic. Ile dokladnie to powiedza pomiary a potem odsluchy. Charakterystyka i tak bedzie falowac powyzej +-1dB wiec w takim zakresie tlumik dla wysokotonowca dostara sie juz na ucho.

    Skomentuj


      #3
      COdo charakterystyki masz rację. Faktycznie. Ale realizacja tej zwrotnicy polega na stworzeniu 4 rzedu filtracji Butterworth i stosuje się to w głośnikach własnie ze względu na to, że w częstotliwości podziału zmiana fazy zachowuje ciągłość. Poza tym charakterystyka pionowa zestawu jest lepsza. Zresztą właśnie o to chodzi w tej filtracji.

      Generalnie chodzi mo o to, żeby zwrotnica dla tego zestawu była jaknajlepsza. Nie chcę niepotrzebnego podbicia w częstotliwości podziału, ani dziwnych zachowań amplitudy w zależności od kąta promieniowania dźwięku przez nakładanie się na siebie tej samej częstotliwości z obu głośników. Czy zastosowania zwrotnicy Linkwitz-Riley jest tutaj złym pomysłem?

      Skomentuj


        #4
        pomysł jest ok pytanie czy realizacja tez będzie dobra.....

        Skomentuj


          #5
          Jak pomożesz to będzie dobra :-D Mam już obudowy, planowany zakup głośników. W obudowach mam skorygowaną różnicę opóźnień między głośnikami, więc podstawy do zastosowania zwrotnic linwitz-Riley są. Ukłą djak wygląda też wiem, mam nawet program do ich przeliczania. Sam też liczyłem, ale zbyt łatwo walnąć gdzies błąd. Pytanie tylko, jak zsumowac charakterystyki? Chciałbym to zrobić w matlabie, ale nie widzi mi się wklepywanie charakterystyk ręcznie!!

          Skomentuj


            #6
            niby 4 rząd wydaje się najlepszy ale w rzeczywistości najlepsze są zwrotnice 1 rzędu lub głośniki wogóle niefiltrowane ( wykorzystujące naturalny roll off ) czwarty rząd pasywnie to imho nienajlepszy pomysł i przy takich głośnikach porządne zwrotnice wychodzą dużo drożej niż zwrotnice

            a tak poza tym 4 rząd to dużo więcej elementów w torze które nic dobrego z sygnałem nierobią

            [ Dodano: 2005-08-25, 09:40 ]
            oczywiście miało być - drożej niż głośniki

            Skomentuj


              #7
              4 rząd można ciąć już od ok. 2 kHz, myślę że 2.4 kHz byłoby też dobre, ze względu na ten rezonans. Opóźnienie czasowe wyrównasz cofając tweeter o wymaganą odległość, a więc np. pochylając przednią ściankę o jakieś 10 stopni, lub pochylając całą kolumnę. Poza tym filtry L-R mają tę właściwość, że są w miarę nieczułe na wzajemne ustawienie głośników. 85dB to naprawdę mało, zwłaszcza w połączeniu z pasywną zwrotnicą 4. rzędu, która dla sekcji niskotonowej będzie miała pewnie ze 2-3 dB tłumienia najmniej!
              Do głośnika wysokotonowego stosuje się dzielnik rezystancyjny, tzw. L-pad który zmniejsza efektywność przy okazji zachowując impedancję.
              W ogóle przy 4 rzędzie jednak zrobiłbym lub kupił na Allegro używaną zwrotnicą aktywną i dołożył drugi wzmacniacz, wtedy to ma największy sens.
              Można też zrobić chyba zwrotnicę L-R II rzędu, na pocz. to chyba lepsze rozwiązanie?!

              Skomentuj


                #8
                No wlasnie jeszcze sprawa efektywnosci. Glosnik ma niska efektywnosc co z polaczeniem skomplikowanej zwrotnicy jeszcze ja obnizy. Nie wiem czy wogole mozliwe bedzie zastosowanie tak ostrej w cieciu zwrotnicy. I zadne symulatory tu nie pomoga to trzeba wykonac praktycznie i pomierzyc. Z charakterystykami kierunkowymi glownie walczy sie przez zblizenie glosnikow do siebie i zastosowanie jak najnizszego podzialu. Za niski jest nie dobry bo zbytnio obciaza glosnik wysokotonowy, pozatym ma on wieksze znieksztalcenia przy nizszych czestotliwosciach.

                Skomentuj


                  #9
                  wykonanie takiej zwrotnicy będzie miało ręce i nogi jedynie wtedy gdy będzie to zwrotnica aktywna (dwa wzmaki zwrotka na ich wejściach) inaczej to się nie psrawdzi

                  Skomentuj


                    #10
                    Ja jestem innego zdania. Czy 1 czy 4 rząd to nie ma nic do rzeczy do efektywności. Mając cewki o niskiej rezystancji sam fakt zastosowania filtru 4 rzedu nie zmniejszy efektywności. Prędzej się traci włąsnie na niskich rzędach co "kładą" charakterystykę łagodnie ale dużo wcześniej od zakładanej częstotliwości filtracji. Filtr wysokiego rzedu bedzie dłuzej utrzymywał liniowe pasmo nim zacznie filtrację.

                    Przy akustycznym nachyleniu 24 dB i filtracji na 2,8kHz na pewno nie odznaczy się rezonans głosnika przy 5kHz.

                    W swoich kolumnach mam filtry o akustycznym nachyleniu linkwiz-riley 2 rzędu i jest super. Uklady z pułapką czy stromszą filtracją i niższym podziałem nie maja nawet podejścia do obecnego rozwiazania.

                    Skomentuj


                      #11
                      Witam

                      Zastosowanie filtracji tego typu nie obniża efektywności. Ten typ filtru poprostu ma ostrzejsze cięcie. Zafalowania w paśmie przepustowym mają miejsce w filtrach Czebyszewa lub Kaiser'a. Filtr Linkwitz-Rilley jest poprostu kaskadą filtrów Butterworth 2-go rzędu. Skoro taki filtr nie obiża sprawności to jego kaskada w rozsądnych ilościach rzędów też tego nie robi. Dzieki ostrzejszemu cięciu można zyskać na ogólnej mocy kazdego z głośników. Filtrację mam w mamłym palcu, tyle że od strony rzetwarzania sygnałów, dotychczas nie robiłem analogowych filtrów praktycznie, jedynie cyfrowe.

                      Co do wpływu 4 rzędu na dźwięk, to sugerowane przez jednego z was zniekształcenia własnie mają tą charakterystyczną cechę że występują w tym filtrze duże przesunięcia fazy, na skutek opóźnienia grupowego za filtrem, ale to opóźnienie jako opóźnienie jest nieodczuwalne dla słuchu bo jest mocno piniżej jednej milisekundy. 4 rząd tego filtru ma tą wielką zaletę ze na częstotliwości podziału przesunięcie fazy zachowuje ciągłość, nie ma przeskoku i ta sama częstotliwość grająca na jednym i drugim głośniku ma tą samą fazę dzięki czemu nie znoszą się, a kierunkowość dźwięku jest lepsza niż w typowych zwrotnicach. Faktycznie najlepiej zastosować aktywny filtr, ale mam wzmacniacz Rotel'a i nie wyobrażam sobie innego n ajego miejscu a drugiego nie dostanę bo to kolecjonerski model. Za dobrze brzmi żeby do niego dodawać drugą końcówkę.

                      Na początek mogę spróbować zwrotnicy 2go rzędu, ale chce zrobić Zwrotnicę przełączaną. Na przełączniku chcę mieć możliwość wybierania 2 lub 4 rzedu tego filtru. Jest to proste do zrealizowania, gdyż wystarczy zrobić obejście połowy kaskady i można wybierać, a przy tym porównywać ;-) Ilość elementów mnie nie przeraża, bo to ani nie są drogie części, a płytkę sobie do tego ukłądu wykonam sam i wszystko będzie się trzymać kupy. Jedyne czego chciałbym od was do rady, jaką częstotliwośc podziału wybrać.

                      P.S. Pan Linkwitz od kilkunastu lat prowadzi pracę nad profesjonalnymi głośnikami domowymi ze swoimi zwrotnicami. Facet jest bardzo uznanym specjalistą, więc ta filtracja musy mieć wielkie zalety.

                      P.S.2. Pułapka rezonansowa wprowadza tak samo duże zniekształcenia w fazie, a do tego może spowodowac nieliniowość fazy.

                      pozdrawiam i prosze o dalsze wypowiedzi :-)

                      Skomentuj


                        #12
                        no dobra ja przyznaje się do błędu - myślałem że robisz pasywne - a co do zwrotnic L-R to sam niewiem co myśleć - jestem minimalistą i osobiście wolałbym robić 24dB/okt na jednej kości niż na dwóch

                        z pomysłów Linkwitza najbardziej podoba mi się aktywny bas z equalizacją w dipolu - ale co do głośników to chyba szukałbym czegoś innego niż peerless

                        Skomentuj


                          #13
                          no właśnie teraz źle zrozumiałeś.
                          Nie chcę dokładać do mojego Rotela innego pieca. Chcę zrobić pasywne zwrotnice 4-go rzędu. Tylko że tak bardzo się upieracie że to zły pomysł że zaczynam mieć coraz większe wątpliwości.

                          Skomentuj


                            #14
                            no bo dobry 2 ew. 1 rząd pasywny jest lepszy od 4 - kondensatory i cewki nic dobrego w torze nierobią, i wzm. też ma cięższy orzech do zgryzienia

                            4 rząd ew. 3 daje się dla wstęg i marnych kopółek ( dla tych kopółkek to często strata kasy ) które nieprzenoszą za nisko - zreszta i tak uważam ze ciągnąć kopółke do 2-2,5 kHz to też głupota - wole średnice z większych głośników - najlepej jakieś szerokopasmowce filtrowane jedynie z dołu aktywnie a z góry wykorzystujące naturalny roll-off ( zestaw 3-way) - ale takie coś to już większa inwestycja

                            a co do wzm. to zabijające go końcówki mocy mozna złożyć za grosze ( no może niecałkiem grosze :)

                            Skomentuj


                              #15
                              Jak mowicie ze filtry nie zmniejszaja efektywnosci to niech ktos zamiesci pomiary charakterystyki samych glosnikow i kolumny na filtrach 4-rzedu. Gwarantuje ze jak same glosniki ciagna na poziomiw 85dB to ze zwrotnica tyle nie beda mialy.
                              Reaktancja pojemnosciowa kondensatora jak i cewek nawet w pasmie przepustowym nieco tlumi sygnal.
                              No moze w kolumnach domowych to zadna wada jak bedzie 2dB ale na estradzie to juz marnotrawstwo.

                              Ja bym koledze proponowal wziasc sie za pomiary bo gadaniem to tu nic nie zdzialamy.
                              Zwrotnica bez pomiarow to pomylka.

                              Skomentuj


                                #16
                                MartensEleven jak mówi irek bez pomiarów jak bez ręki :) wiadomo że coś jest źle ale niewiadomo co i jak to poprawić :) to co mówisz o fazie to największa z twoich teoretycznych pomyłek bo zakładasz że głosniki mają równą faze akustyczną w całym paśmie a tak niestety niejest. proponuje wydać niecałe 200zł na zestaw pomiarowy do SW poczytać toturiale potem pomierzyć pokombinować skonsultować na forum i zagra na 100% lepiej niz 4 rząd robiony "na pałe"

                                Skomentuj


                                  #17
                                  Ja nie mówiłem o równej fazie, tylko o ciągłości fazy. Różnica jest fundamentalna, a wiem o czym mówię.

                                  Co do systemu dwu drożnego, to mają być monitory, więc im mniej głośników w zestawie tym lepiej. Bliskie pole trochę kiepsko brzmi na zestawach 3-drożnych. Mi nie chodzi o moc, tylko o jakość dźwięku.

                                  Sound Wave, będę wdzięczny za ewentualny link lub nazwę urządzenia pomiarowego które mogę kupić za 200zł. Bo coś wątpiężeby to był w miarę dobry analizator :-]

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    To nie urzadzenie tylko program komputerowy do ktorego przydalaby sie dobra karta muzyczna i mikrofon pomiarowy. Mozesz tez pobawic sie Hobbyboxem jak lubisz napisy po niemiecku :)
                                    Zawsze mozesz kupic profesjonalny system pomiarowy. CLIO jest dostepny juz od ok 5kzl.

                                    Skomentuj


                                      #19
                                      Hobby Box?Używam równolegle ze Speaker Workshop.A co do subów to bass box,lepszy od winisd.

                                      Skomentuj


                                        #20
                                        e tam ja zawsze ostateczny projekt robie w Speaker Warkshop przynajmniej łatwo mozgę porównać to co symulowałem z tym co otrzymałem w pomiarach :)

                                        Skomentuj

                                        Czaruję...
                                        X