Audio w skuterze

[cinekchelm]

hahahaha nie no ja tu padne hahahaha to ja proponuje jakiegoś Hertża z tyłu to będzie odrazu dopalacz hahaha

[Kudłaty]

ta hertza kto by heertza do skutera zlozyl... jak juz mabyc odrzut to przynajmnioej cos co wyglada jak silnik odrzutowy...jack hammer bedzie <ok>

[Ukasz]

Patryk nie pierdziel głupot. Zeby zdac na prawko trzeba troche wiecej niz na skuter. Karte motorowerową to kazda ciota dostanie w podstawowce czy gimnazjum. Tylko Ci najwybitniejsi co olali wsio i idą na pałę nie zdają a na prawko to zobacz jaka jest zdawalność i ile potrafią nawet Ci co nie zdali. Na skuterze tak jak na rowerze kazda ciota pojedzie. To co musza sie nauczyc zdajacy na motorowerową jest kpiną tabelka za znakami i jako tako opanowanie pojazdu. I NIC poza Tym nawet ktorym pasem nie wiedza jak sie jedzie.

[djsmol]

To może i ja się dopiszę. Z tym audio w skuterze to nie głupi pomysł. Ja osobiście próbowałem podłączyć wzmacniacz do (!!) OGAR'a!! Ale nie miałem akumulatora i bezpośrednio z mostkiem pod cewki.
A tak naprawde to natrafiłem na jeden problem - jakość napięcia. W stanie jałowym podchodziło pod 30V a gdy wzmacniacz startował spadało do 7 i momentalnie się wyłaczał i tak w kółko aż kondensatory roz.....ło.
Zna ktoś jakiś sposób, prosty schemacik, jak zrobić w ogarku stabilne 12V tak, żeby można było zamontować akumulator, ładować go, a potem zajmę się montowaniem radia.

To nie są żarty!!

[ruthi7]

a w ogarze/romecie nie jest 6 V ???

[djsmol]

W tych starszych było 6V. W niektórych motorynkach także tylko 6V (moja była po tuningu i miała 12V).

[ŁukaszN]

A wogle po co ci ten akumulator w ogarze, przeczież seryjne ogargi go nie maja??

[djsmol]

bo bez niego nie da rady z audio. Patrz posty wyżej.
Pozdro.