Witam
Pytanie z gatunku dziwnych :) W jakim celu stosuje się w kolumnie centralnej kina układ d'Apollito? Tak się nad tym zastanawiałem i jedyne co mi przyszło do głowy to rozciągnięcie efektu sceny dzięki leżącemu ustawieniu kolumny i łatwiejsze jej ustawienie w miejscu dla roli jaką pełni. Z drugiej strony gdzieś tu na forum znalazłem wypowiedź, iż na dobrą sprawę kolumna centralna powinna być ustawiona 'w pionie' (niestety nie pamiętam w jakim kontekście to było użyte). Teraz tak: fronty i tyły stoją w pionie. Jeśli by się do tego odnieść, wynika, że kolumnę centralną też powinno się postawić w pionie, żeby jakoś ten dźwięk zrównoważyć (mam na myśli rozmieszczenie głośników - tweeter z boku lub na górze). W związku z czym żeby to zachowało jakiś wygląd i było w miarę ustawialne, wywalamy drugi głośnik i zostaje nam coś na wzór satelitki.
Potestowałem sobie takie ustawienie i muszę przyznać, że dało się odczuć różnicę na plus (dla pojedynczego jak i dwóch głośników) w pionowym ustawieniu kolumny. Nie potrafię tego dokładnie określić dlaczego tak było, ale dla mnie było lepiej niż w standardzie (akurat dziwnie to wyglądało).
Zaznaczam, iż nie jestem jakoś specjalnie wymagający (kino w oparciu o 2x ARN150-03/4 i GDWK 6.5/10,8; 2x ARN150-03/4 i GDWK 6.5/10,4; 1x 2xARN150-03/4 i GDWK 6.5/10,8; 1x 2xARN 226-05/4; napęd na razie TDA8510J i TDA8511J czyli 4x11 i 2x22W w optymistycznym wariancie przy THD 10% (pozostałości zestawu Creative Inspire 5.1 5300)), niemniej jednak zaciekawiło mnie to co odkryłem.
Tak że byłbym wdzięczny za wyjaśnienie mi tego fenomenu przez osoby bardziej zaawansowanie ode mnie w tematyce audio.
Pytanie z gatunku dziwnych :) W jakim celu stosuje się w kolumnie centralnej kina układ d'Apollito? Tak się nad tym zastanawiałem i jedyne co mi przyszło do głowy to rozciągnięcie efektu sceny dzięki leżącemu ustawieniu kolumny i łatwiejsze jej ustawienie w miejscu dla roli jaką pełni. Z drugiej strony gdzieś tu na forum znalazłem wypowiedź, iż na dobrą sprawę kolumna centralna powinna być ustawiona 'w pionie' (niestety nie pamiętam w jakim kontekście to było użyte). Teraz tak: fronty i tyły stoją w pionie. Jeśli by się do tego odnieść, wynika, że kolumnę centralną też powinno się postawić w pionie, żeby jakoś ten dźwięk zrównoważyć (mam na myśli rozmieszczenie głośników - tweeter z boku lub na górze). W związku z czym żeby to zachowało jakiś wygląd i było w miarę ustawialne, wywalamy drugi głośnik i zostaje nam coś na wzór satelitki.
Potestowałem sobie takie ustawienie i muszę przyznać, że dało się odczuć różnicę na plus (dla pojedynczego jak i dwóch głośników) w pionowym ustawieniu kolumny. Nie potrafię tego dokładnie określić dlaczego tak było, ale dla mnie było lepiej niż w standardzie (akurat dziwnie to wyglądało).
Zaznaczam, iż nie jestem jakoś specjalnie wymagający (kino w oparciu o 2x ARN150-03/4 i GDWK 6.5/10,8; 2x ARN150-03/4 i GDWK 6.5/10,4; 1x 2xARN150-03/4 i GDWK 6.5/10,8; 1x 2xARN 226-05/4; napęd na razie TDA8510J i TDA8511J czyli 4x11 i 2x22W w optymistycznym wariancie przy THD 10% (pozostałości zestawu Creative Inspire 5.1 5300)), niemniej jednak zaciekawiło mnie to co odkryłem.
Tak że byłbym wdzięczny za wyjaśnienie mi tego fenomenu przez osoby bardziej zaawansowanie ode mnie w tematyce audio.
Skomentuj