Sorki że zakładam nowy temat lecz ostatnio każdy ma inne zdanie na temt tych głosniczków. Łukasz chwali sobie 16-50-6 inni gardzą. Mówią stx lepszy. Jak to jest proszę podac opinie na temat tych głosniczków chcę z nich zrobić monitorki lub nawet małe podłowówki. Prosze o pomoc.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Tonisl GDN 16-50-6 vs STX 18-120-6 vs GDN 16-50-4
Collapse
X
-
roznica pomiedzy stxem a tonsilem jest potezna stx n iby gra ale raczej napisal bym wydaje z siebie dzwieki a tonsil gra i to fakt model 16/50/6 jest jednym z najlepszych glosnikow w tej cenie
ktos napisael ze stx jest lepszy w cenie ha ha ha ja rozumiem gdyby stx kosztowal z 30 z a tonsil 300 ale ten kosztuje z 30 a orginal 16/50/6 na gwarancji mozna dostac za jakies 60-80 zł wiec czy ja wiem czy sa to az takie kosmiczne roznice w cenie zastanawial bym sie nad tym
napisales ze ze tonsil jest niby dobry nie tonsil jest dobry i jezeli chcesz zbudowac kolumny ktore graja wybierzesz tonsila i w zasadzie to caly wywod z mojej strony
Skomentuj
-
no tak ale jeśli kupujesz kilka głośników i w każdym miała być róznica w cenie około 30 - 40 zł a potrzebujesz np. 6 glośników to dodatkowo bedziesz musiał zapracić 180 - 240 zł więdz nie wiem czy to jest tak tanio bo za te 240 zł już by była np. zwrotka bardzo dobra :P no ale wolałbym pozbierać troche (jak bym miał zarobek) i kupił bym tonsila
Skomentuj
-
ja już mogę powiedzieć jak gra STX ...
słucham go już od jakiegoś czasu i powiem że Ci którzy twierdzą że "wydaje dźwięki" ,a nie gra troszkę się mylą :)
głośnik jak za tą cene jest bardzo dobry, choć nie mówie że lepszy od tonsila...
choć różnicy jakieś ogromnej nie ma między stxem a tym tonsilem ...
ofszem jest , ale nie przepaść...
średnie są bardzo dobre ,bas też...
więc czego tu wymagać więcej od tego głośnika ?
największy mankament to kosz i wymagania co do br ...
Skomentuj
-
ja tez mialem tego stx i powiem ze za ta cene to bardzo dobry glosnik jest sporo basu z niego i srewdnie tez ma na dobrym poziomie Tego tonsila tez slyszalem 16/50/6 i on nie nadaje sie wogole na kolumny basu za tego prawie wogole nie ma, ale moze pracowac jako sredniotonowy w kol 3 wey. Bo srednie ma bardzo dobre i jerst glosny :]
Pozdro
Skomentuj
-
Historia jest dość skomplikowana.
GDN 16/50/6 w wersji 15om jest głośnikiem średnio-tonowym z TLC Classic 1. Wersja 8om jest nie wiem z czego - może też z Classic 1 ale w wykonaniu 8 omowej kolumny (podobno taka była). Ten głośnik miałem (nieopatrznie się go pozbyłem). Bajki, że nie ma basu możesz pominąć. Jak się go nie filtruje to nie ma basu ale z cewką 1,5-2,2mH ma bas i to bardzo dokuczliwy czasem. Aż całe pasmo jest zbasowione, co daje się we znaki przy odsłuchu z radia (stacje radiowe mają korektory i standardowo podbijają bas). U mnie było go słychać dość wyraźnie do 45Hz lecz przy 60Hz następował wyraźny wzrost głośności (może akurat tu się zaznaczał rezonans pomieszczenia?).
Wadą tej serii głośników jest małe wychylenie liniowe membrany, wysoki QTS i FS. Faktycznie głośnik byłby niezły w obudowie BR 25-30 litrów mocno wytłumionej i strojonej na 45-50Hz lub w jakiejś obudowie Compakt 15-25 litrów. Pod warunkiem, że nie będziemy mu forsować basu i nie damy zbyt niskiej filtracji.
Można poeksperymentować z dodatkowym magnesem na nabiegunniku - u mnie powodował on wzrost energetyczności niskich tonów.
Gdybym miał go teraz, postawiłbym jednak na monitor zamknięty w dość dużej obudowie i łagodnie filtrowany cewką 1-1,2mH. W praktyce i tak ustawia się taką kolumnę przy ścianie i blisko miejsca odsłuchu więc basu nie powinno brakować.
Teraz część druga:
GDN 13/40/2 i jego wersje 13/40/4, 13/40/8 to głośniki stosowane przez Totema, Operę i Denona. Ich starsze wersje z papierowymi membranami - 13/50 stosowane były przez Diorę.
Diora Świdnica stosowała także masowo Tesle ARN 150. Miałem okazję posłuchać ich wszystkich dość dokładnie.
Porównywanie tego Tonsila do Tesli może tylko wywołać uśmiech na twarzy.
ARNy150 mają silny rezonans membrany na wysokim skraju pasma (tzw. break-up). Przy odpowiedniej filtracji to podbicie jest maskowane. Mimo tego wszystkie Diory na ARN 150 miały tzw. nosowe zabarwienie wokali i trąbek - taką matowość brzmienia, bardzo dokuczliwą przy długich pociągnięciach dźwięku w zakresie 4-5tys.Hz.
Natomiast żadnego Tonsila z polipropylenową membraną nigdy ta przypadłość nie dotknęła - ani 13-stek ani 16-stek. Próbowałem nawet wyfiltrować takie brzmienie w Tonsilu GDN 16/50/6 i przy bardzo skomplikowanym filtrze 3-rzędu z korektorem RLC udało mi się ledwie podkreślić pociągnięcie trąbki BB-Kinga słyszalne na płycie z sound trackiem "Stormy Monday".
GDNy z serii 13/40 mają także w porównaniu z Teslami serii ARN 150 lepiej dopasowane parametry do BR. Można z nich uzyskać twardszy i krótszy bas o lepszym impulsie i wiekszej sile. Tonsil jednak szedł w swoich konstrukcjach w wyciskaniu dołu co zwykle ograniczało prędkość i dynamikę basu. Ale są takie małe połogowe Totem Staff zbudowane na tym właśnie Tonsilu, które zadziwiają potęgą basu (kosztują ponad 6,5tys.zł. :-)
Jeśli znajdziesz Teslę ARN 150 w dwudrożnej kolumnie wartej takiej ceny, to będziesz mógł porównać z Tonsilem GDN 13/40/2 (ja takiej kolumny na Tesli nie znam więc to chyba zamyka temat porównywania brzmienia Tonsila z Teslą ;-)
Skomentuj
-
tonsil 16-50-6 i dobry bas - to ty pleciesz bajki -- tak samo jak ładowanie tego głośnika do 30L tyle to się daje do 8 calówek ten tonsil ma o połowe mniejszą powierzchnie mambany (6,5 cala) i obudowa dla niego to max 15litrów potem basu wcale nie przybywa a ten co jest robi się mulasty. tak samo dawanie go do bass reflexu -- Qts 0,6 i B-R?? bez przesady.
zgodze się że ma on bardzo przyjemne średnie tony. dawanie tak duzej cewki tez jest nieporozumieniem kosisz mu efektywność do 83-85dB bas moze być żeczywiście wtedy relatywnie mocniejszy ale nadal jest to bas z zakresu od 60-70Hz
Skomentuj
-
Chyba jednak nie wiesz, o którym głośniku napisałem.
GDN 16/50/6 ma imp.=8om QTS=0,485 FS=48Hz VAS=27dm3. Membranę z utwardzanego polipropyleny o masie 12,5g. Jego BL=6,8Tm jest na poziomie zbliżonym do Vify PL18.
Policz sobie jakie wychodzą dla niego obudowy.
U mnie grał w 24dm3 strojonej na ok. 46Hz. W objętości do 28dm3 bas nadążał, a dopiero powyżej 40dm3 objętości BR wyraźnie się gubił w wybrzmieniach (oczywiście w małej obudowie było podbicie przy 70-90Hz).
Chyba kiedyś opisywałem ten głośnik na forum Akkusa (bawiłem się nim przez kilka lat z przynajmniej kilkoma typami zwrotnic).
Wadą do zastosowań w BR jest jego mały Xmax. w porywach +/-2,5mm. Dlatego nie warto mu forsować basu. Obecnie rozważałbym dla niego obudowę Compakt, albo jeszcze lepiej TL w której nie miałby podbicia średniego basu, niskie zejście na basie uzyskać by można odpowiednią filtracją.
W obu przypadkach raczej nie miałby spektakularnego basu, co nie znaczy, że bas byłby niskiej jakości (jeśli ktoś chce mieć tylko dUUżo "bassu" z głośnika 16-centymetrowego, niech podczas odsłuchu kopie w kartonowe pudło).
Głośnik powstał jako "nisko-średniotonowy" i poprawnie pracuje od 80 Hz do 4000 Hz. Idealny do klona TLC Classik1 (tylko, że w wersji 15 omowej tam zastosowanej, nie spotkałem go w sprzedaży, a 8-omówka może posłużyć do koncepcji jak Classik2 - z GDN 20/80/2 na dole pasma).
PS. W jednej z wersji zwrotnicy cewka miała 2,2mH Celem takiej aplikacji było właśnie obniżenie efektywności w zakresie tonów średnich (typowego dla nich podniesienia charakterystyki). Niestety korekcja spadku dyfrakcyjnego okazała się za duża, odbicia od ścian pomieszczenia i tak podnoszą efektywność dołu pasma, na to się nałożyło podbicie przy 70-90Hz związane z nieoptymalną wartością QTC - i jak napisałem wcześniej - dlatego dźwiek był przebasowiony.
Skomentuj
Skomentuj