Dzień dobry. Przygodę z audio zacząłem dwa lata temu. Obecnie słucham na kolumnach z głośnikami STX 18 AKX i Vifa DX 25. Kupiłem używane, przypuszczam że to popularny, stary projekt z forum, albo zamiennie na Tannoyach Mercury M4 z dodatkowym wytłumieniem. Przerobiłem kilka wzmacniaczy Uniamp, Nad 3240PE, Rotel Ra 810a, a obecnie iAmp z A9 Ratched. Brzmienie kolumn DIY odpowiada mi bardziej od Tannoy-i, w których przeszkadza mi głównie nadmiar basu, jego rozwlekłość (zwłaszcza na Nadzie) i dosyć ubogie wysokie tony. Kolumny DIY grają wg mnie (laika, ale podobno z dobrym słuchem, i internetowego "czytacza") bardzo jasno, detalicznie, wysoko, bez nadmiaru basu, który jednak jest mocno przestrzenny (wędruje do mnie po podłodze,w M4 bardziej punktowy, o ile dobrze opisuję). Z jednym wyjątkiem. Na Uniampie wysokie tony potrafiły zakłuć w uszach przy głośniejszym słuchaniu. Wydaje mi się że to wzmacniacz o podobnej charakterystyce brzmienia co kolumny. Za to świetnie komponuje się z Tannoy-ami. iAmp gra świetnie z obydwoma zestawami kolumn. Wydaje mi się że będzie moim docelowym wzmacniaczem. Scena jest na wszystkich wzmacniaczach, zarówno na M4 jak i DIY. Bez problemu mogę roztawiać instrumenty i muzyków. W zależności od wzmacniacza różni się raczej głębokością, mniej szerokością. Tu iAmp przoduje. Do tego odtwarzacz CD Philips AK 630 i zwykłe kable 4mm za kilka złotych. W niedługiej perspektywie DAC Taz&Lite na ak4490. Pomieszczenie 30m2, wg mnie całkiem niezłe pod względem akustycznym. Parkiet, dywan, duży żyrandol, zasłony w trzech rogach i duże kwiatki, jedna ściana cała zabudowana regałem z książkami, na przeciwko kolumn materiałowa sofa, nad nią trzy obrazy. Sorry, że tak się rozpisałem, ale chcę abyście dobrze poznali moje preferencje. Do rzeczy... Mam możliwość kupna kolumn z tytułu wątku. Obydwa komplety po 2000zł. PMS-y ze zmienionym głośnikiem wysokotonowym na Vifę XT25TG, zmodyfikowanym bass reflexem i podniesionym SPL średniotonówki. Podobno modyfikowane przez fachowca... Hurricane-y standardowy projekt. Które byście wybrali? Czy będzie zauważalna różnica względem obecnie posiadanych kolumn? Słucham lekkiego rocka, poezji śpiewanej, muzyki filmowej, klasyki, czasem jazzu. Nie mam możliwości odsłuchu. Kolumny 200km ode mnie i tyle samo od siebie. Dziękuję tym, którzy dotarli do końca rozwlekłego elaboratu.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Kolumny Hurricane czy PMS Troelsa
Collapse
X