Czym wykończyć fornir..?

[mariuszb]

Witam wszystkich.

Jestem właśnie na etapie tworzenia nowych kolumn i chcę je wykończyć fornirem "orzech amerykański" i teraz mam pytanie:

1. Czy lepiej zastosować wosk czy lakier..?( co nada większej głębi rysunkowi drewna)..?

2. Czy w warunkach domowych istnieje możliwość polakierowania forniru na tzw. wysoki połysk..? (Jeżeli tak to bardzo bym prosił o podanie jakim lakierem można to zrobić i w jaki sposób..?)

Z góry dziękuje za wszelką pomoc.

[esh0]

1. Wosk trzeba odnawiać co jakiś czas, ale fornir woskowany wygląda naprawdę ładniej. Ja jestem za lakierem jednak.
2. To zależy. Jest to możliwe, ale wymaga niesamowitej pracy. Najłatwiej po prostu położyć 10 warst lakieru połyskowego, wcześniej wypełniając fornir wypełniaczem do porów, co zapewni względnie gładką powierzchnię.

[mariuszb]

Co do wosku to mam świadimość że co jakiś czas będę musiał go odnowić.

1.A jakie efekty daje wosk..?
Chodzi mi o to czy jest matowy czy może daje satynowe wykończenie..?
Słyszałem też o olejo-woskach ale nie wiem czy to się nadaje do forniru.

2.A gdzie można dostać taki wypełniacz..? I czy ma być jakiejs konkretnej firmy czy wystarczy jeśli powiem że potrzebuje wypełniacz do forniru..?

3.I czy między nanoszeniem kolejnych warstw lakieru trzeba poprzednie warstwy szlifować papierem..? Jeśli tak to jaką gradacją..?

4.I czym nakładać lakier czy wałkiem np. gąbkowym czy może jest jakaś inna metoda.?

[esh0]

Okres - jest napisany na każdym wosku, mogą być różne. Z tego co pamiętam, to średnio co pół roku.

1. To chyba zależy jaki wosk kupisz.
2. Obojętnie jaki. Popytaj w Castoramach etc.
3. Tak, jak poszukasz na forum to znajdziesz o tym. Na początku gruby, potem coraz bardziej delikatny. Ostatniej warstwy nie szlifujesz.
4. Pistoletem, jesli masz możliwość. Jeśli nie - zobacz czym Ci jest wygodniej. Ja robię to pędzlem i nie widać żadnych zacieków.

[Jq]

Ja woskowałem półkę pod wzmacniacz i nie byłęm zadowolony. Wosk długo nieładnie pachnie (czuć rozpuszczalink) powierzchnia jets delikatna i trzeba grubo nałozyć żeby ładny połysk uzyskać. Szybko sie niszczy i nie bardzo jest to czym czyścić bo zostają ślady np po mokrej ściereczce.

Lakier na bazie wody - użyłem zamiast wosku na półce i szybko schnie, ładnie wygląda ale jest niestety bardzo miękki.

Pozostaje mi polecić jakiś lakier rozpuszczalnikowy - ja użyłem Sadolin Samba i jest naprawde bardzo twardy, bardzo. Ale znowu czuć go 2 tygodnie.

[mIKI]

ja tam zawsze uzywam lakierow poliuretanowych i sobie chwale

[umberto]

Ja stosuję lakierobejce duluxa którymi przecieram fornir aby wyciągnąć rysunek słoja.Następnie wedle humoru pokrywam całość albo akrylem samochodowym albo lakierem podłogowym.Zdarza się sięgać po lakier przemysłowy pod polerke ale to tylko dla desperatów,koszt wykończenia dorównuje kosztowi surowej budowy.

[mariuszb]

A co sądzicie o lakierze poliuretanowym HARTZLACK..?
Słyszałem że utwardza się wchodząc w reakcję z wilgocią zawartą w powietrzu.
Podobno stosuje się go do parkietów i jest bardzo odporny na zarysowania.

[mIKI]

umberto, niedługo czeka mnie wykańczanie obudów na najwyższym mozliwym poziomie. poradź mi jak najlepiej, najłatwiej zrobić zajebistą powłokę lakierniczą, wypełniacz porów musi być nie?
do tej pory robiłem poliuretanem i sobie chwale ale to ma być perfekcyjnie i po prostu zajebiscie:)

w miarę możliwości postaram się pożyczyć kompresor...

[Pawel S.]

Słyszałem że utwardza się wchodząc w reakcję z wilgocią zawartą w powietrzu

jak wszystkie produkty poliuretanowe ;]
jezeli uzywany jest do podlog to twardszego juz chyba niebedzie....

[taz]

Ja używałem tego lakieru. Co prawda nie do forniru, ale do malowania różnych małych elementów wytoczonych z drewna. Jakiś czas temu malowałem nim ławe. Dobrze kryje i powierzchnia jest gładka po wyschnięciu. Tata użył go do pomalowania blatu od starej maszyny do szycia. Tam to wygląda zaje..... Lustro. Można się przejżeć. Tak dla ścisłości, nie używałem pistoletu. Dobry pędzel i trochu praktyki, a efekty są świetne.
Pozdro

[mariuszb]

Lustro. Można się przejżeć. Tak dla ścisłości, nie używałem pistoletu. Dobry pędzel i trochu praktyki, a efekty są świetne.

A czy Tata stosował wypełniacz porów..?
Ile warstw nakładał i w jakich odstępach czasowych..?
I czy szlifował kolejne warstwy..?
Pozdrawiam.

[taz]

Nie stosował wypełniacza. Powierzchnia drewna była dokładnie wyczyszczona papierem ściernym, jakieś niewielkie nierówności były zaszpachlowane. Oczywista sprawa. Ile warstw?? Aż uzyskasz pożądany efekt :wink: Myśle że po 4 jest już naprawdę dobrze. Co do schnięcia to stosowałem się według tego co pisze na puszce. Pierwsze dwie warstwy napewno były szlifowane. A kolejne to już zależy od tego jak bardzo drewno pije lakier. Zaznaczam że nie malowaliśmy forniru a lite drewno.
Pozdro

[umberto]

mIKI, lakier poliestrowy,izolator,katalizator,pistolet z dyszą min.3mm.Do tego polerka mechaniczna plus pasta ścierna.No i oczywiście konieczna maska,można sie przekręcić od tego smrodu.Drażni oczy i przełyk że wściekłego kaszlu człowiek dostaje.Nie polecam.Ja olałem.

A czy Tata stosował wypełniacz porów..?

To też bym olał,wykosztowałem się i lipa.Daje tyle co gaźnik przy betoniarce.
Z praktyki stwierdzam,zwykły domalux bądź inny czort do podłóg,2-3 warstwy szlifowane plus ostateczna rozcieńczona z deka na pistolet.Finiszowo pasta farecla na wode plus kożuch na wiertare.Co by "barana" zlikwidować.I możemy se grzywke poprawiać w szklanym odbiciu nowych skrzynek :mrgreen:

[mIKI]

ok dzieki, zobaczymy co z tego wyjdzie:)
a tak przy okazji i na offie zapytam czy moze wiecie gdzie mozna kupic/zamowic fornir w wersji idealnie docietych formatek?:>

[mariuszb]

a tak przy okazji i na offie zapytam czy moze wiecie gdzie mozna kupic/zamowic fornir w wersji idealnie docietych formatek?:>

A co masz na myśli mówiąc o idealnie przyciętych formatkach..?

[mIKI]

np 40x15cm i aby dluzsze krawedzie byly rownolegle, proste i bez brakow