Witam!
Nie mam dużego doświadczenia w temacie subów dlatego chciałbym Was zapytać jaki głośnik i jaką konstrukcję obudowy i polecalibyście do zbudowania suba do muzyki, ze szczególnym uwzględnieniem muzyki organowej (niskie rejestry). Bas powinien nisko schodzić, być precyzyjny ale nie musi mieć bardzo dużego natężenia. Najlepiej jakby dało go się napędzić mostkiem na LM3886, tak 100-150W w sinusie myślę że by wystarczyło.
Z uwagi na założenia przypuszczam że jedyne wyjście to obudowa zamknięta. W temacie głośników jak dotąd z tego co wyczytałem najbardziej pasowałby Seas L26. Chociaż przydałby się głośnik o większym wychyleniu objętościowym - czy możecie polecić jakiś model? Może coś z oferty BSW lub Beymy - macie jakieś doświadczenia?
W/g symulacji dobrze prezentuje się też stx 32-150-8-sc, ale czy pod względem jakości będzie odopwiedni... trudno powiedzieć, a nie chciałbym żeby po jakimś czasie się rozleciał.
Pozdrawiam
Nie mam dużego doświadczenia w temacie subów dlatego chciałbym Was zapytać jaki głośnik i jaką konstrukcję obudowy i polecalibyście do zbudowania suba do muzyki, ze szczególnym uwzględnieniem muzyki organowej (niskie rejestry). Bas powinien nisko schodzić, być precyzyjny ale nie musi mieć bardzo dużego natężenia. Najlepiej jakby dało go się napędzić mostkiem na LM3886, tak 100-150W w sinusie myślę że by wystarczyło.
Z uwagi na założenia przypuszczam że jedyne wyjście to obudowa zamknięta. W temacie głośników jak dotąd z tego co wyczytałem najbardziej pasowałby Seas L26. Chociaż przydałby się głośnik o większym wychyleniu objętościowym - czy możecie polecić jakiś model? Może coś z oferty BSW lub Beymy - macie jakieś doświadczenia?
W/g symulacji dobrze prezentuje się też stx 32-150-8-sc, ale czy pod względem jakości będzie odopwiedni... trudno powiedzieć, a nie chciałbym żeby po jakimś czasie się rozleciał.
Pozdrawiam
Skomentuj