wywal tego elektrolita ;]
-
-
No miał tam być bipolarny ale "u nas takich kondensatorów nie dostaniesz, najwyżaj na zamówienie albo w Białymstoku" a elektrolit dobrze się spisuje :) bez neigo za bardzo gra mi wysokimi innego rozwiązani nie ma, ten kondensator ma 100uF i jest na 250V jak narazie się trzyma :PSkomentuj
-
skutecznosc przy 34Hz masz taka ogromna z powodu takiej charakterystyki pomieszczenia. dasz subwoofer do innego pomieszczenia to twoje kochane 34Hz moga zniknac... Poza tym zmniejszajac obudowe bez zmiany rurki podwyzszasz sobie tez strojenie, czyli ograniczasz zejscie, ale zwiekszasz ilosc basu.
Ja bym wywalil to cale talatajstwo i zrobil najprostsze kolumny na arn-150 i pj (arv jest straszna). w 200zl sie zmiescisz. Nie dosc ze pewnie bas bedzie lepszy to i wszystko pozostale :PSkomentuj
-
Głośnik grał w różnych pomieszczeniach i zawsze 34~33hz było najlepiej słyszalne. Wątpię żeby te arn wycisneły 28hz :).
Po zmniejszeniu obudowy o 6l (najlepiej to wyszło, później traci zejście) wydłużyłem br o 10cm żeby mieć te same strojenie.Skomentuj
-
nosmaster, uważasz, że wyczuwasz różnicę 1Hz??
Daaajjj spokój, wydaje Ci się, że jesteś audiofilem ...Skomentuj
-
Jeśli mam generator częstotliwości to chyba słyszę różnicę przy niskich częstotliwościach co 1hz, jeśli Ty tego nie słyszysz to masz chyba wadę słuchu.Skomentuj
-
nosmaster: ty sluchasz muzyki czy generatora?Skomentuj
-
W muzyce nie zawsze da się wszystko usłyszać ale tak czy siak słychać różnicę strojenia o kilka hz bo zmienia się też reszta pasma. Gdyby głośniki testowano tylko na muzyce przez te wszystkie lata to raczej dużego postępu by nie było, to co gra dobrze na generatorze prawdopodobnie dobrze zagra muzykę. Generatorem łatwiej sprawdzić bo różnice są "wyraźniej odczuwalne".Skomentuj
-
nosmaster, zacznijmy od tego ze na 100% twoj glosnik nie gra tych 28Hz to co slyszysz to furkot membrany i zawieszenia.Skomentuj
-
Furkot słyszę jak głośniej podkręcę, słychać nawet niższe częstotliwości 28hz jest już wyraźne i daje po uszach na tyle by zagłuszyć furczenie membrany 30hz jest już bardzo dobrze słyszalne, w łazience słychać nawet 24hz. Bas od furkotów bym odróżnił, bez przesady :)
W sumie nagram na mikrofon to co słychać i w jakimś programie może ktoś mógł by to ocenić czy coś.Skomentuj
-
zejdź do piwnicy to może i poniżej 20 hz coś usłyszysz ;]
A teraz smutna wiadomość - słyszysz tylko furkotanie membrany oraz rezonujące elementy wystroju pomieszczenia, ew harmoniczne.Skomentuj
-
Wątpię bo to daje efekt jakby zawiesiny w powietrzu :P nawet nie mam jak tego udowodnić niestety, to jest prawdziwy bas wiem jak brzmi furkot kiedy głośnik nie gra i umiem odróżniać częstotliwości na tyle by odróżnić obce dźwięki od basu, jeśli czuć wibracje na ciele a dźwięku nie słychać to chyba znaczy że głośnik dalej przenosi (przynajmniej mi się tak wydaje)Skomentuj
-
jesli ten glosnik gra efektywnie 28Hz a jak mowisz ze zejdzie i do 24 to ja chce kilka takich,
cholera po co scany i inne glosniki za tysiace, pierwszy lepszy chinczyk i mamy hades:) ... czy tam sedes?:PSkomentuj
-
:shock:Zamieszczone przez nosmaster
przeciez ty wogole niewiesz co piszeszSkomentuj
-
ej no uczepiliscie sie tak tego zejscia. toz to byle jaki glosnik potrafi nisko zejsc... wystarczy ciezka membrana, co by fs odpowiednio obnizyc... problemem jest odpowiednia sprawnosc jak i przede wszystkim "niemulistosc" :P. Zreszta nawet jak slyszysz te 28Hz to sa one odtwarzane ze znacznie mniejsza sprawnoscia niz np 80Hz, a co za tym idzie w muzyce te 28Hz w ogole nie uslyszysz...Skomentuj
-
No jeśli porównam głośność 28hz i 34 to różnica jest ogromna :P ale tak czy siak słychać. Nie jestem jakimś super fachowcem i nie chcę się kłucić ale to co zrobiłem pomogło a 28hz jest słyszalne i to dobrze ale na granicy możliwości mojego wzmacniacza.Skomentuj
-
jesli swoimi zabiegami uczyniles ze jest dobrze, ze zejscie leci do 28Hz i jestes zadowolony...
chyba mozna zamknac temat.Skomentuj
-
Tak, można zamykać, wszystko co chciałem już wiem. Dzięki za pomoc.Skomentuj
Skomentuj