Cześć chłopaki! Mam okazję się zamienić z kolegą za tubę Magnat Streetracer 3000XXL. Znam się trochę na sprzęcie i wiem, że te pseudo "tuby" strasznie dudnią, cała obudowa rezonuje i w ogóle... Napewno nie jest tak jak piszą sprzedawcy, że mega basy i w ogóle, bo w to nie wierzę, ale czy z samego głośnika dałoby radę coś zrobić, żeby to sensownie grało przez jakiś czas w aucie? Chodzi mi o wyjęcie tego magnata z tej "tuby" i włożenie go do dobrze obliczonej i wystrojonej obudowy. Pewnie zaraz powiecie, że potrzebne są parametry głośnika, ale w necie nigdzie się z tym nie spotkałem. Narazie jeszcze tego w domu nie mam, ale u kolegi widziałem, że na magnesie są jakieś parametry, ale nie wiem czy można im wierzyć, czy nie. Chodzi o to, żeby z tego syfu zrobić subwoofer, który da dość dobre zejście w aucie(bez szału za tą kasę) i nie będzie buczał i dudnił, tylko dość dobrze i w miarę szybko grał przy różnej muzyce głównie techno i muzyka z radia. Wzmacniacz Carpower HPB-602.
Pozdrawiam
P.S jeśli w złym miejscu umieściłem temat, to proszę o przeniesienie do odpowiedniego działu.
Pozdrawiam
P.S jeśli w złym miejscu umieściłem temat, to proszę o przeniesienie do odpowiedniego działu.
Skomentuj