Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

problem!robi się "cichosza"!

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    problem!robi się "cichosza"!

    ostatnio bawilem sie z mostkowaniem mojej 4 kanałowki...
    nawet temat był wczesniej bo pytałem jak mniej wiecej mam podłączyc...
    jakis czas jezdziłem...a dzisiaj jadąc z pracy ok. 20 min na dosc glosnym sluchaniu 3/4 w skali radia(50 % na wzmaku) nagle zaczelo mi przerywac....poprostu robilo sie cicho na jakis czas jakby plytka byla zrysowana.
    3 sek. ciszy i znow gra kilka sek. i znow to samo....ale to tylko jak dam ok na 25 vol. w skali 35 na radiu...
    sprobowalem pozniej puscic moje pb s6c bez mostka...i bylo lux....mozna bylo dac w ganik...ale jak zmostkuje....to problem sie powtarza...
    nie wiem ale czy to moze byc przyczyna czy moje poprostu przewrazliwienie...ale przed tym jak to wszystko zaczelo sie robic niezle zarąbałem w dziurę... :mad:
    co moglo sie stac?

    #2
    na początku pozdrowienia dla Olkusza.
    Moze to wina napedu, posprawdzaj dobrze kable jak popodłączane,moze sie cos rozłacza.

    Skomentuj


      #3
      dzieki radecky za pozdrowienia...a co jakąs sympatią darzysz to miasto?:P
      własnie w tym jest cała zabawa ze jak puscilem bez mostka ...to nic nie przerywalo...
      zarowno na 1 i 2 ....jak i na 3 i 4 kanale....
      jak zepne ...i dam wiecej na radiu....to sa takie skoki...

      tu moj wczesniejszy temat dotyczacy mostkowania...----->tu

      Skomentuj


        #4
        heh mam rodzinke w Olkuszu, na Pakusce czy jakos tak. A wracajac do tematu jaki to masz wzmacniacz??

        Skomentuj


          #5
          a moze sie przegrzewa i wlacza sie jakies zabezpieczenie jesli ten wzmacniacz takowe posiada?

          Skomentuj


            #6
            podałem temat z mostkowaniem...
            zastanawia mnie...czy problem tkwi we wzmaku...skoro inne kanaly graja dobrze....tylko jak zmostkuje zaczyna sie jazda
            to nie sprawa z przegrzewaniem....probowalem odczekac 1 h....i sprawdzalem i dzieje sie to samo...a dzien wczesniej smigalo wszystko az milo...

            Skomentuj


              #7
              Wydaje mi sie ze moze byc problem z potencjometrem we wzmacniaczu moze gdzies nie łaczy.

              Skomentuj


                #8
                i tylko by wylączało przy mostku?...niedawno duzo mocniejsze suby on testowal...gral dlugi czas...ile taki potencjometr kosztuje?i co jest powodem ze sie zrypal?....przeciez nawet na 50 % na wzmaku nie dawalem(zaznacze ze na mostku,)

                Skomentuj


                  #9
                  Potencjometr nie wiem ile kosztuje. Skoro to sie dzieje ze zmostkowaniem to ja juz nie mam pojecia. Koledze sprzedałem wzmak Clariona i wcisną potencjometr do podbicia basu wtedu na dołku mu przerywało, mysałem ze i u ciebie cos nie tak z potencjometrem. Wez posprawdzaj jeszcze raz kable sygnałowe i ustawienie wzmacniacza.

                  Skomentuj


                    #10
                    Ja bym się upewnił czy przypadkiem coś nie zwiera.
                    Inna opcja to zbyt niska impedancja PB i wzmacniacz się wyłącza.


                    Jakie przewody zasilające masz użyte do wzmacniacza? Masa z budy czy z aku?

                    Skomentuj


                      #11
                      Najprawdopodobniej zbyt niska impedancja obciążenia. Skoro zasilał suby i było dobrze na tych kablach, to na przodach nie powinien pociągnąć aż tyle prądu żeby napięcie za bardzo spadało, ale nie zaszkodzi zmierzyć go pod obciążeniem Oczywiście-jeśli dysponujesz miernikiem...

                      Skomentuj


                        #12
                        - mam pociągnięty z budy...
                        wczesniej jak mowie zasilal zarowno przod (PB) jak i rozne skrzynki do testow....i to dosc w palnik dawalismy...i nie bylo problemu...
                        ale jak juz bylo pytanie jakie kable...to 20mm2
                        nie dysponuje miernikiem niestety :neutral:
                        nie mam pojęcia również gdzie może zwierać...rozkrecałem radiowczoraj i nic nie widziałem podejrzanego...
                        pozniej puscilem bez mostka...i gralo...tylko na mostku szwankuje

                        Skomentuj


                          #13
                          Zamieszczone przez finchers
                          .a dzisiaj jadąc z pracy ok. 20 min na dosc glosnym sluchaniu 3/4 w skali radia(50 % na wzmaku) nagle zaczelo mi przerywac...
                          aż robi się nudne powtarzanie że ustawienie potencjometru to nie wskaźnik mocy !
                          Po prostu leciałeś na przesterze i wzmak zaczął się przegrzewać.

                          [ Dodano: 2009-05-08, 09:18 ]
                          finchers, co konkretnie podłączyłeś pod ten mostek ?

                          Skomentuj


                            #14
                            takero na zadnym przesterze nie leciałem...pisalem ze nie leciałem z nim na maksa bo wysiedziec bym długo nie mogl!!
                            wzmak zaczal sie przegrzewac?,,,nie wiem czy czytales od poczatku temat...bo pozniej pisalem ze za jakis czas poszedlem sprawdzic na "chłodnym" czy bedzie podobnie....
                            napedza PB s6c 75 rms...dziwne ze pytasz....skoro pisalem ze nie na mostku szaleje jak glupi nawet ustawiony wyzej na gain....

                            [ Dodano: 2009-05-08, 11:03 ]
                            dobra...rozebralem radio...na wzmaku rozne konfiguracje podpiec sprobowalem...
                            okazuje sie ze dzieje sie to rowniez bez zmostkowania...i tylko na lewej zwrotce przerywa...
                            prawe glosniki graja...
                            rozbieram drzwi i zobacze co tam w trawie piszczy...

                            Skomentuj


                              #15
                              Zamieszczone przez finchers
                              rozbieram drzwi i zobacze co tam w trawie piszczy...
                              Pewnie wilgoć :P

                              Skomentuj


                                #16
                                no to Panowie znalazłem przyczynę :mrgreen:

                                rozebralem drzwi z tej strony co mi przerywało/...

                                wykreciłem glosnik z dystansów...puscilem z ciekawosci i hula....

                                okazało sie ze kabel glosnikowy jest naruszony(pewnie dotykał karoserii-na zamykaniu drzwi wszedł w "zawiasy"ciezko mam sie tam dostac teraz bo wygluszenie jest :mad: )

                                takze chwycilem go inaczej , mam nadzieje ze sie nie bedzie powtarzało..

                                dzieki za porady ...troche sie uspokoilem ze ze wzmakiem wszystko oki :grin:

                                [ Dodano: 2009-05-08, 13:14 ]
                                ...ale do tej pory zastanawiam sie...dlaczego przerywało tylko przy wiekszym natezeniu dzwieku...
                                a wczoraj tylko na mostku...bo tez probowalem bez moskowania(gralo)
                                ...dzisiaj zarowno na mosku jak i bez....ale tak jak mowie...przy wiekszym natezeniu...

                                Skomentuj


                                  #17
                                  Zamieszczone przez finchers
                                  ...ale do tej pory zastanawiam sie...dlaczego przerywało tylko przy wiekszym natezeniu dzwieku...
                                  a wczoraj tylko na mostku...bo tez probowalem bez moskowania(gralo)
                                  ...dzisiaj zarowno na mosku jak i bez....ale tak jak mowie...przy wiekszym natezeniu...
                                  Bo to jest właśnie stary alpine. Te sprzęty są idioto-odporne.
                                  Kiedyś w w 3537 zrobiło mi się zwarcie na wyjściu. Głośniki grały, ale przy większych głośnościach harczały. Myślałem, że to wzmacniacz padł, a działało tylko zabezpieczenie. Po wyeliminowaniu zwarcia problem ustał, a wzmacniacz działa do dzisiaj.
                                  3544 też mi się wyłączał, ale dopiero przy większych głośnościach.

                                  To jest jeden z powodów, dlaczego lubie stare japońskie i amerykańskie sprzęty :razz:

                                  Skomentuj

                                  Czaruję...
                                  X