Nowy tutaj a już o pomoc pyta . Auto jak w temacie , na pewno chcę zostawić jednostkę główną czyli nawigację RNS510 , nie ma to to wyjść na wzmacniacz ale to pewnie da się zrobić. Generalnie problem jest w tym jak zrobić audio które będzie GRAĆ. Nie jestem audiofilem ale seria gra jak to seria czyli wcale a mi się marzy dobre fajne brzmienie. Na pewno jest konieczne wygłuszanie drzwi przód , obu przesuwnych i tyłu auta to wiem. Samochód jest duży ( bo to przecież osobowy dostawczak) czy robić to na zasadzie przód + sub? Czy pięć kanałów? Skłaniam się przy tej drugiej opcji bo często sam jako pasażer jeżdzę . Z poprzedniego auta został mi subwoofer Hertza EBX 25 , chętnie bym go wykorzystał na resztę jestem otwarty. Nie musi to być nowy sprzęt , te używane też przecież często są dobre. Generalnie super byłoby gdybym się zamknął koło kwoty 3-4 tys. choć się nie zarzekam. Muzyka jakiej słucham to głównie rock. Pomóżcie koledzy bo ja nie mam pojęcia co może zagrać a co zupełnie nie (są zapewne konfigurację którę się gryzą ). W temacie audio ze mnie laik ale mam całkiem duży warszat samochodowy więc z instalacją sobie poradzę w miarę bez problemów. Sedecznie dziękuję z góry za wszelkie sugestie i podpowiedzi! Pozdrowienia!
-
-
Można by poprostu włożyc w oryginalne miejsca głosniki wyższej klasy ale to sie wiąże z wygłuszaniem co popieram bo to "blaszak" ma duże powieszchnie które wibrują i łatwo wpadają w rezonans napewno nawet przy głosniejszym słuchaniu słychać. Jezeli chodzi o ich rozmieszczenie to nie bardzo kojarze jakie mają rozmieszczenie. Może inni pomogą bardziej. Pozdrawiam :)
Skomentuj