Witam.
Chcę w aucie, w drzwiach wymienić obecne głośniki marki "Pionier" (uwaga, pisownia prawidłowa). Głośniki mają rozmiar 165 mm. Teoria mówi o wygłuszeniu drzwi celem stworzenia odpowiedniego pudła. Niestety w obecnym stanie, wygłuszenie nie jest możliwe, mniejsza o to dlaczego itd.
Wpadłem na pomysł zastosowania głośników freeair, jednak czy one nadają się do takiej konstrukcji, tj do niewygłuszonych drzwi ? Według wiedzy jaką wybebeszyłem na google, powinno być ok. Głównie co znalazłem to to, że głośniki free air powinny mieć QTS przynajmniej 0,8. Obecnie znalazłem głośniki basowe z QTS na poziomie 1,26. Czy waszym zdaniem to ma jakikolwiek sens ?
Chcę w aucie, w drzwiach wymienić obecne głośniki marki "Pionier" (uwaga, pisownia prawidłowa). Głośniki mają rozmiar 165 mm. Teoria mówi o wygłuszeniu drzwi celem stworzenia odpowiedniego pudła. Niestety w obecnym stanie, wygłuszenie nie jest możliwe, mniejsza o to dlaczego itd.
Wpadłem na pomysł zastosowania głośników freeair, jednak czy one nadają się do takiej konstrukcji, tj do niewygłuszonych drzwi ? Według wiedzy jaką wybebeszyłem na google, powinno być ok. Głównie co znalazłem to to, że głośniki free air powinny mieć QTS przynajmniej 0,8. Obecnie znalazłem głośniki basowe z QTS na poziomie 1,26. Czy waszym zdaniem to ma jakikolwiek sens ?
Skomentuj