Odbudowa mojej beczki jeszcze trwa ale zaczynam powoli zastanawiać się nad nagłośnieniem. Auto nie posiada fabrycznie głośników w drzwiach więc zostają mi tylko do dyspozycji dziesięciocentymetrowe otwory w desce rozdzielczej. Zależy mi na trochę ambitniejszym graniu i zastanawiam się jak można najwięcej wycisnąć z głośników w desce. Na myśl przychodzą mi dwa rozwiązania:
1. (najprostsze) wstawić coaxy typu: morel maximo coax 4, u-dimension el coax 4 ewentualnie szerokopasmowe np. monacor sph-30x/4 sw, odciąć dół w okolicach 100 Hz radiem samochodowym i uzupełnić bas subem w bagażniku. Przerabiałem te rozwiązanie w busie, wstawiłem te coaxy morela no i mogę powiedzieć tylko tyle, że działa :) scena jest płaska, wysokie są jazgoczące, czuję że brakuje średnicy. No ale to może kwestia marnego położenia głośników w moim busie, może w Mercedesie to zagra.
2. W otwory 10 cm wstawić głośniki średnio-tonowe a w słupki tweteery, oczywiście z odcięciem dołu i wspomaganiem suba w bagażniku. No i tutaj pojawia się problem zwrotnicy. Wiem, że jest coś takiego jak zwrotnica aktywna ale wydaje mi się, że byłby to przerost formy nad treścią. A może są tutaj na forum użytkownicy, którzy znają konkretne zestawienia głośników średnio-tonowych i wysoko-tonowych i wiedzą przy ilu Hertzach zrobić podział tak aby dobrze to brzmiało ? chyba, że to tak nie działa :P
Ps Mam teraz wyjętą deskę rozdzielczą i zastanawiam się czy przy okazji zrobić małe, szczelne komory, w których będą pracowały głośniki. Dadzą coś pozytywnego takie małe "obudowy zamknięte" - dosłownie wielkości głośnika? Czy raczej nie warto ?
PPS Może znacie gotowe zestawy z średnio-tonowym 10 cm głośnikiem, wysoko-tonowym i zwrotnicą ?
1. (najprostsze) wstawić coaxy typu: morel maximo coax 4, u-dimension el coax 4 ewentualnie szerokopasmowe np. monacor sph-30x/4 sw, odciąć dół w okolicach 100 Hz radiem samochodowym i uzupełnić bas subem w bagażniku. Przerabiałem te rozwiązanie w busie, wstawiłem te coaxy morela no i mogę powiedzieć tylko tyle, że działa :) scena jest płaska, wysokie są jazgoczące, czuję że brakuje średnicy. No ale to może kwestia marnego położenia głośników w moim busie, może w Mercedesie to zagra.
2. W otwory 10 cm wstawić głośniki średnio-tonowe a w słupki tweteery, oczywiście z odcięciem dołu i wspomaganiem suba w bagażniku. No i tutaj pojawia się problem zwrotnicy. Wiem, że jest coś takiego jak zwrotnica aktywna ale wydaje mi się, że byłby to przerost formy nad treścią. A może są tutaj na forum użytkownicy, którzy znają konkretne zestawienia głośników średnio-tonowych i wysoko-tonowych i wiedzą przy ilu Hertzach zrobić podział tak aby dobrze to brzmiało ? chyba, że to tak nie działa :P
Ps Mam teraz wyjętą deskę rozdzielczą i zastanawiam się czy przy okazji zrobić małe, szczelne komory, w których będą pracowały głośniki. Dadzą coś pozytywnego takie małe "obudowy zamknięte" - dosłownie wielkości głośnika? Czy raczej nie warto ?
PPS Może znacie gotowe zestawy z średnio-tonowym 10 cm głośnikiem, wysoko-tonowym i zwrotnicą ?
Skomentuj