Witam!
Kolega ma tytułowego wzmaka. Wzmacniacz grał cały czas w mostku na głośniku powerbass'a. Wszystko było ok, kiedyś kolega zauważył, że wzmak grzał się i potrafił wyłączyć, no ale lato było to spoko, chyba normalna sprawa, po za tym wcześniejszy głośnik blaupunkta miał mniejszą rezystancję od fabrycznej. NIedawno kolega zauważył, że głośnik charczy, jak się okazało na jendym kanale są zniekształcenia, niby dźwięk jest ale zniekształcony jakby przedwzmacniacz podawał za duże napięcie na wejście. Jednak to nie jest wina przedwzmacniacza - sprawdzone. Chciałbym zrobić tego wzmaka bez pomocy płatnych serwisów
Może ktoś pomoże? Głośnik 4 omowy, ma rezystancję ok 3,9 oma, więc nie powinien być winowajcą. W elektronice nie ma żadnych śladów spalenizny czy czegoś podobnego, wszystko jest wizualnie ok. Może jakieś pomysły? Za wszelką pomoc będę bardzo wdzięczny.
Kolega ma tytułowego wzmaka. Wzmacniacz grał cały czas w mostku na głośniku powerbass'a. Wszystko było ok, kiedyś kolega zauważył, że wzmak grzał się i potrafił wyłączyć, no ale lato było to spoko, chyba normalna sprawa, po za tym wcześniejszy głośnik blaupunkta miał mniejszą rezystancję od fabrycznej. NIedawno kolega zauważył, że głośnik charczy, jak się okazało na jendym kanale są zniekształcenia, niby dźwięk jest ale zniekształcony jakby przedwzmacniacz podawał za duże napięcie na wejście. Jednak to nie jest wina przedwzmacniacza - sprawdzone. Chciałbym zrobić tego wzmaka bez pomocy płatnych serwisów

Skomentuj