Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

NE092 Aktywny regulator barwy, tonu STEREO

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    NE092 Aktywny regulator barwy, tonu STEREO

    Witam. Czy warto się pobawić tym regulatorem barwy? Miał ktoś może z nim styczność i wie jak się sprawuje?

    A jakie inne możecie polecić?

    [ Dodano: 2008-09-29, 20:03 ]
    Zapomniałem dodac link :mrgreen:
    Aktywny regulator barwy

    #2
    Z tego co widać to zasilanie pojedyncze, nie wiem po co regulacja średnich, wogóle korektor to średni pomysł, ale jak potrzebujesz to bass treble wystarczy, miałem bardzo podobny kit kiedyś, ale chyba z nord-a, regulacja była fatalnie ustawiona, ale to się dało łatwo zmienić, lutując inne elementy, zresztą jak chcesz to chyba mam go gdzieś w szafie, a jak chcesz coś lepszego to był kit AVT podajże AVT1010, ale muszę sprawdzić, przynajmniej zasilanie było symetryczne.

    Skomentuj


      #3
      szukalem niedawno tez regulatora barwy na roznych forach i na elce byl poruszony temat wlasnie regulatora barwy Revoxa wciagniety z jakiegos porzadnego wzmaka, nie porusza praktycznie wcale srednicy i reguluje barwe niskich i wysokich na koncach pasma. pogladowa fotka:

      posiada w sobie zasilacz symetryczny odzielany, ktory mozna wykorzystac tez do czegos innego bardzo solidnie wykonany. mam jeszcze wolna plyteczke i scalaka symetrycznego jakbys chcial.

      Skomentuj


        #4
        Mógłbyś coś więcej o nim napisać? Jakiś schemat poglądowy.Szacowany koszt?

        i
        Zamieszczone przez dolphin123
        mam jeszcze wolna plyteczke i scalaka symetrycznego jakbys chcial.
        mógłbym chcieć ;p

        Skomentuj


          #5
          Wszystkie regulatory barwy maja w zasadzie takie same schematy wiec nie wiem czym tu sie podniecac. Z samej zasady regulacja barwy zmienia dzwiek nienaturalnie wiec robienie pseudo hi-endowych regulatorow barwy to chory pomysl. A jeszcze jak widze zastosowane do tego celu super wzmacniacze operacyjne to tylko glowa boli od glupoty tego co sie za to bierze.

          A kto z was odrozni na ucho regulator barwy zasilany symetrycznie od zasilanego niesymetrycznie? Bardzo chetnie przygotuje dwie takie same wersje rozniace sie tylko zasilaniem.

          Skomentuj


            #6
            irek pójdźmy dalej tym tropem - kto odróżni regulatory zbudowane na różnych wzmacniaczach operacyjnych

            Skomentuj


              #7
              a tu sie SW raczej mylisz... bo jesli puszczasz sygnal przez wzm operacyjny to nie powiesz mi ze obojetnie jaki wstawisz to jest i bedzie brzmial tak samo i nie ma zadnej roznicy...

              druga sprawa chetnie porownam swoj regulator z jakims tanim i zobaczymy czy roznicy nie bedzie...
              swoja droga jak slysze czasami w fabrycznych wzmakach jakie maja podbicia basow to krew mnie zalewa.. glupi AL-26 radzil sobie duzo lepiej z regulacja niskich tonow z niz to co slyszalem w fabrycznych wzmakach..

              wstawiam go tylko po to bo nie chce budowac suba, wole lekko podkrecony bas z 18cm glosnika niz z suba ktory sie dusi w pokoju 12m2... a to ze symetryczne zasilanie jest w tym co pokazuje to akurat najmniej wazne, zasilacz wykorzystam tez do zasilenia czego innego

              Skomentuj


                #8
                to o czym mówisz to kwestia doboru elementów a nie topologii układu - myślę że nie usłyszysz różnicy między Ne a TL

                Skomentuj


                  #9
                  mozliwe SW nie wchodze szczegolowo w uklad, wiem ze jest dobry jako regulator

                  Skomentuj


                    #10
                    Nie ma jednej idealnej charakterystyki regulacji i kazdy producent stosuje swoje rozwiazania i nie mozna powiedziec ze jedne sa lepsze a inne gorsze bo to kwestia gustu i przydatnosci. Tak samo nie mozna nic powiedziec o parametrach regulatorow bo np co znaczy zapis regulacja 100hz 10khz +-10dB i np 50hz 20khz +-12dB ktory regulator bedzie lepszy?

                    Skomentuj


                      #11
                      chodzi o wlasnie ta kwestie gustu i przydatnosci aby regulacja odbywala sie przy basie na wlasnie ok 50Hz a nie stu

                      Skomentuj


                        #12
                        Zamieszczone przez dolphin123
                        chodzi o wlasnie ta kwestie gustu i przydatnosci aby regulacja odbywala sie przy basie na wlasnie ok 50Hz a nie stu
                        Wszystkie dwupunktowe regulatory zmieniają wzmocnienie w pewnym zakresie. W przypadku niskich tonów przeważnie od <20Hz do 300-1000Hz, im mniejsza częstotliwość, tym zmiany wzmocnienia są większe. Pisanie o regulacji "przy 50Hz" nie ma sensu.
                        Np. jeżeli regulator podbija 100Hz maksymalnie o 12dB, to 50Hz może być podbite o 15dB albo więcej. Wystarczy obejrzeć charakterystyki.
                        Czasem charakterystyka przy maksymalnym podbiciu, na dolnym skraju pasma robi się płaska (np. takie samo wzmocnienie dla 50Hz i 100Hz), wtedy dźwięk wydaje się bardziej buczący.
                        Różnice między wzmacniaczami operacyjnymi w układzie regulatora raczej nie są zauważalne bardziej, niż w układzie np. wtórnika. Ale jak raz wstawiłem LM324 do takiego regulatora, to była porażka, może układ jakiś wadliwy, ale w termometrze działał prawidłowo.

                        Skomentuj


                          #13
                          Zamieszczone przez ptolek
                          Wszystkie dwupunktowe regulatory zmieniają wzmocnienie w pewnym zakresie. (...)
                          dokladnie jak piszesz:) dlatego szukalem regulatora ktory nie bedzie podbijal na pasmie do 200.. 300Hz tylko do wlasnie 100 lub 80Hz

                          Skomentuj


                            #14
                            No i tu kolega ptolek trafil w sedno sparwy. Amatorom wydaje sie ze jak producent napisze ze regulacja wynosi +-10dB przy 20hz to bedzie to lepszy regulator niz ten co ma +-10dB ale przy 100hz a tym czasem moze to byc dokladnie ten sam regulator tylko zmierzony przy roznych czestotliwosciach.
                            Kazdy regulator barwy (oprocz korektorow graficznych) podbija pasmo ponizej i powyzej pewnej czestotliwosci ustalanej wartosciami kondensatorow. Dlatego nie widze zadnego problemu zeby wykonac dowolny regulator i dobrac sobie wszystko wartosciami kondensatorow.
                            Z tym ze jak mamy szczyt regulacji +-10dB na 100hz (praktycznie <100hz) to jak zwiekszymy pojemnosc filtra 2x to bedziemy mieli +-10dB na <50hz i 100hz bedzie podbite mniej ale zawsze bedzie. Selektywnosc takich filtrow jest bardzo mala bo charakterystyki zawsze zaginaja sie z nachyleniem 6dB/okt.

                            Zupelnie inaczej wyglada sprawa z filtrami waskopasmowymi stosowanymi w korektorach. Tam regulacja jest selektywna tylko wybranej czestotliwosci a o jej stromosci mowi nam dobroc filtra ktora akurat jest dobrana do ilosc filtrow w pasmie.

                            Skomentuj


                              #15
                              wiem ze tak jest Irku:)

                              Skomentuj


                                #16
                                Ja kiedys nie moglem zyc bez +12dB podbicia i loudnesu dopuki nie kupilem soniaka ktory ma barwe tylko +-8 i 6dB i brak loudnesa. Na poczatku czegos brakowalo a potem nauczylem sie sluchac na source direct gdzie nawet balans sie wylaczal.

                                Z barwami to jest tez tak ze zaleznie w ktorym utworze beda dzialac lepiej lub gozej. Sa tez barwy w ktorych reguluje sie czestotliwosc osobnym potencjometrem a osobnym wartosc podbicia czy tlumienia. Zazwyczaj jest to jednak czestotliwosc srodkowa.
                                Pamietam ze jakis wysoki model sony mial w barwie przelacznik czestotliwosci (pewnie kondensatorem) ale dziwnie wysoko bo pisali 200/400hz.

                                Jak zajalem sie profesjonalnym naglosnieniem to sie okazalo ze regulacja barwy zaczyna sie od +-12dB a czesto jest to 15dB i nie zadko siega 20dB!

                                Skomentuj

                                Czaruję...
                                X