Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Symasym vs UniAMP
Collapse
X
-
Słuchałem obu wzmacniaczy, niestety nie na jednych kolumnach. UNI mam w domu do swoich kolumn od dawna, symka słuchałem u seweryna. Bedąc ponad zatargami z irkiem, brzmieniowo sym by mi chyba minimalnie bardziej odpowiadał, gdyż jest łagodniejszy. Uni ma mocno zarysowane brzmienie i przy precyzyjnie grajacym zestawie moze zbyt wyostrzyć niektóre tony. Natomiast tworzenie klimatu przestrzeni to zaleta tego wzmacniacza, do tego dobra moc ni nie rozdmuchany bas.
Drugi ważny element to konstrukcja wzmacniacza i tu popieram irka w 100% jego wzmancniacz jest na pewno o wiele lepiej i poprawniej skonstruowany od syma, bo czy ktoś miał problemy z odpaleniem UNI ? Bo z symem to juz widziałem temacik na audiostereo gdzie sie okazuje ze sa źle podobierane tranzystory itp, kolega któremu kupiłem kit syma też go nie odpalił, ciagle sie wzbudzał. Nie mowiac o dośc kiepskim wykonaniu PCB, gdzie trzeba przewiercać otwory zeby weszły elementy. Sory jak sie kupije kit to ma być on łopatologicznie prosty, ma wszystko pasować, ma działać od kopa po regulacji biasu a symem czesto tak nie jest.
Wielu osobom działa ten wzmacniacz ale wielu też miało problemy i to też trzeba brać pod uwagę bo ja nie chce zeby któregoś pieknego dnia wzbudził mi się wzmacniacz i spalił np wysokotonowki za które zapłace z 1k zł.
Trzeba pamietać, ze brzmienie zawsze mozna podpasować odpowiednim pre
Skomentuj
-
ja już opisałem moje wrażenia co do Uniampa i Symasyma ponad miesiąc temu i....... mam takie samo stanowisko jak Yoshi .....
PS problem z nierównym grzaniem też rozwiązałem...wymieniłem jedną toshibke i jest ok widać trafił mi się jakiś fabrycznie skopany egzemplarz tranzystora (swoja drogą to bardzo ciekawe....i do tej pory się z taką "awarią" tranzystora nie spotkałem bo najczęściej albo działał albo spalony.... )
http://diyaudio.pl/viewtopic.php?t=8...=asc&start=660
po już stosunkowo długiej zabawie z Uni mam do niego coraz większy sentyment .... po prostu wiem że będzie działał i ładnie grał a nie któregoś dnia coś pyknie i po zabawie (jak może się to zdarzyć w wielu innych konstrukcjach przewijających się na necie :)
by uni grał dobrze wystarczy potrafić lutować i tyle.... wszystkie problemy które się tu przewijały wynikały porostu z błędu osoby która go składała........co zresztą pisałem z pół roku temu w wątku o kitach Pawła S i "lutowaniu sześcianów" ze srebrzanki :wink:
napisze trzeci raz ....z niecierpliwością czekam aż Irek udostępni poprawioną dokumentacje do Uniampa 150 (przez Irka nazwany uniamp150v2) ....a nastąpi to jak już wcześniej wspominał gdy sprzeda to co zostało mu z prototypów Uniampa150 (co jest jasne, sam też nie podcinał bym gałęzi na której siedzę :) )
Skomentuj
-
Witam
Miałem ostatnio w domu pożyczonego symka wiec mogłem go bezpośrednio porównać do uniampa.
symek jest przedewszystkim słabszy od uni. Dźwiękowo troszkę się różnią,ale nie są to jakieś ogromne różnice. Symek jest delikatniejszy,troszkę bardziej ciepły,uni natomiast trochę ostrzejszy. Mi bardziej odpowiada uniamp z racji tego że lubię głośno słuchać i lubię mocne uderzenie. Mam trochę słabe trafo,bo 160W 2x35V zwykłe(nie troid) i zastanawiam się czy jest sens wymienić go na 300W troida,a może 400. Na troidy.pl te trafa są podejżanie małe i nie wiem gdzie kupić dobre jakościowo trafo 300,350 lub 400W
Może Indela? Ważne też żeby nie buczało. To co mam teraz 160W jest wogóle nie słyszalne,nawet jak się ucho do niego przystawi,tylko podczas włączania do sieci leciutko bzyknie.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez ralfisymek jest przedewszystkim słabszy od uni.
Trafo przydało by się zmienić, na chociaż 300W. Na allegro czasem można trafić okazję, ew. ja polecam trafa Brevee, przeciche są i ich jakość wykonania jest na wysokim poziomie. Indel mi się nie raz wadliwy trafił. A to ze trafo przy włączaniu do sieci lekko bzyknie, jest naturalne - trafo się "magnetyzuje"
Skomentuj
-
Słuchałem na tym samym transpormatorze 160 W
Symek tracił wcześniej kontrole nag kolumnami. Tzn testowałem to powoli podgłaśniając i symek robił trochę mniej chałasu niż uni :)
Ciekawe jak by się zachowały na mocniejszym trafie.
A te trafa Brevee bardzo są drogie względem konkurencji? Gdzie ewentualnie można je nabyć zamawiając przez neta?
Skomentuj
-
przy tym samym trafie oba wzmacniacze beda mialy taka sama moc. Wzmocnienia obu wzmacniaczy sa w zasadzie identyczne wiec czulosc jest ta sama wiec elektrycznie sa to takie same wzmacniacze. A co ludzkie ucho juz uslyszy to ja juz tego nie zmierze.
Jesli uzywasz kolumn 8omowych to to trafo jest w zupelnosci wystarczajace i nic nie musisz zmieniac. Takero mial kiedys na testach uniampa z trafem 160W 2x35V bo mial uzywac glownie kolumn 8omowych ale podlaczal kolumny jak leci. Zeby mu wogule dac ten wzmacniacz to zrobilem test na 4omowym obciazeniu i tylko trafo troche bardziej sie nagrzalo no i moc byla mniejsza niz na mocniejszym trafie.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Pawel S.wasik1989 napisał/a
3. kaczortrex, dobre pytanie, ale sądzę że nie dostaniesz na nie odpowiedzi, chyba że na priv.
gdybys poszukal dokladnie to bys znalazl
160zl uniamp, 100zl trafo i 40zl selektor
Skomentuj
Skomentuj