Jeden kanal przez pomylke polaczylem z zamienionym zasilaniem tzn + i minus byly na odwrot, ku mojemu zdziwieniu po poprawnym podlaczeniu wzmacniacz zaczal grac, jednak nie na dlugo bo po jakichs 20 sekundach poszedl dym z r15 i r20 i uslyszalem brum w glosniku. Co moze byc przyczyna upalenia tych elementow i co jeszcze moglo pojsc? kolejne ktore od poczatku byly polaczone ok niestety nie graja, na dZ1 jest napiecie 11,4 a wzmacniacz nie gra.
Pozdrawiam!!!
Pozdrawiam!!!
Skomentuj