Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Problem ze wzmacniaczem. Przerywa lewa strona

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Problem ze wzmacniaczem. Przerywa lewa strona

    Witam.Pisałem w dziale akustyka ale tu chyba jest dział od awarii jak widze po postach wiec wklejam i tu. Ostatnio udało mi się zdobyć wzmacniacz Sansui A-900P(nic nie wiem o tym wzmacniaczu i nigdzie nie moge znaleźc o nim info, więc jeżeli ktoś coś o nim wie to prosze o napisanie: cena itp.). Zakupiłem również ostatnio JBL 1204BR 1000W i podlączyłem do tego wzmacniacza. Ale problem jest taki że jeżeli podlącze jakąs druga kolumne pod lewą strone to ta strona strasznie przerywa podczas grania. Nie chodzi tu o przeciążenie jakies wzmacniacza bo jeżeli podlącze jedną kolumne pod lewą strone to przerywa a pod prawą nie. Przypalone koncowki moga byc czy co? wiem że cięzko określic problem jak ktoś nie zobaczy ale może ktoś już miał podobny.

    #2
    Jak zawsze to mogą być miliony powodów, ale głównie:
    zimny lut, uszkodzony potencjometr, uszkodzony kabel sygnałowy, uszkodzony kondensator-przebicie.

    To przerywanie ukazuje się podczas kręcenia gałką Volume?

    [ Dodano: 2009-02-18, 12:33 ]
    http://www.euras.com/repair_tips_1/S...00P_SANSUI.htm

    zarejestruj sie tam cos jest.

    Skomentuj


      #3
      Dzięki za jaką kolwiek w ogóle odpowiedź. Potencjometr jest uszkodzony bo podczas pogłaśniania troche trzeszczy ale nawet jak nie ruszam volume to przerywa i to strasznie, nie da sie słuchac. Dzięki za strone

      Skomentuj


        #4
        mógłbyś to nagrać i pokazać tu ?

        Skomentuj


          #5
          Przenoszę post z działu akustyki bo widzę, że temat się powtarza. Dlatego w poście są powtórzenia i nieaktualne już porady.
          Łatwo nie było ale znalazłem na necie instrukcję serwisową od rodziny wzmacniaczy, do których należy Twój wzmak. Zacznij do tego, czy:
          1. przy zmianie poziomu głośności przeryawnie występuje, niezależnie od położenia potencjometru.
          2. jeżeli nie ustępuje to czy ruszanie zaciskami, do których przyłączone są kolumny coś zmienia.
          3. jeżeli nie to sprawdź, czy po podłączeniu słuchawek (sprawdziłem na schemacie - podłączone są za końcówką mocy przez rezystor) , słychać ciągle przerywanie.
          4. Jak nie, to musisz rozkręcić wzmacniacz i sprawdzić luty lewego zacisku do kolumn. jeżeli nic nie widać to i tak należy, lutownicą o odpowiedniej mocy, cyną i pastastą lub kalafonią poprawić połączenia kabli, biegnących od płytki drukowanej do zacisków.
          5. Jak słychać przerywanie w słuchawkach to patrz pkt. 6
          6.jeżeli lutowanie nie pomoże, będziesz musiał poprosić kogoś z branży elektronicznej o pomoc.

          Poproś admina o zlikwidowanie tematu w dziale akustyka bo widzę, że założyłeś tam, gdzie nie powinien trafić.
          Prześlij mi na PW (Prywatne Wiadomości) adres mailowy to wyślę Ci tę instrukcję serwisową, która może okazać się pomocna jak sam sobie nie poradzisz.

          Skomentuj


            #6
            Często we wzmacniaczach padają przekaźniki na wyjściu odpowiedzialne za szybkie odłączanie głośników i opóźnione ich załączanie. Najczęściej przy małej mocy kolumna zaczyna wtedy jakby przerywać, jak dołożysz mocy to przestaje. Generalnie jeżeli przekaźnik jest rozbieralny (50/50) to wystarczy wyczyścić mu styki nawet bez jego demontażu z płyty.

            Skomentuj


              #7
              dzięki wielkie KAPRINT. Zaraz Ci wyśle na PW mój e-mail to wyślesz tą instrukcje. Jutro wszystko posprawdzam bo dziś już brak czasu, tylko nie mam słuchawek do tego wzmaka. Jeszcze jutro postaram się wstawić nagranie ale wątpie żeby to coś dało.


              Witek_p właśnie u mnie jest na odwrót xD jak gra sama kolumna to wtedy mniej przerywa a jak dołoże to masakra. Ale przypominam że nie jest to wina słabego wzmacniacza bo jak podlącze tą samą pod prawą strone to działa, podlączałem nawet kolumny o różnej mocy i zawsze tak samo.

              [ Dodano: 2009-02-18, 20:33 ]
              KAPRINT wysłałem maila

              [ Dodano: 2009-02-18, 20:39 ]
              dodam jeszcze że wzmacniacz się strasznie grzeje. Chwile pogra i cały gorący, nie wiem czy tak juz ma czy coś nie tak

              [ Dodano: 2009-02-18, 20:53 ]
              zobaczyłem teraz jeszcze że napoczątku przez jakieś 5min chodzi bez przerwy a potem juz przerywa albo w ogóle nie gra. chyba że zmienie na prawą strone

              [ Dodano: 2009-02-18, 20:54 ]
              i źle pisze bo kolumna wtedy nie przerywa tylko calkiem sie urywa sygnał i nic nie słychać, po chwili znowu zaczyna grać i w kółko to samo

              Skomentuj


                #8
                Prawdopodobnie grzeją się tranzystory mocy i włącza się po jakim czasie układ zabezpieczenia termicznego. Sprawdź czy tranzystory są dobrze przykręcone do radiatora.
                Może być tzw. zimny lut jak już wcześniej pisał El_liero. Obejrzyj dokładnie, jeżeli to możliwe płytkę drukowaną od strony lutów, tranzystorów, przy stopniach końcowych - blisko radiatora. Jeżeli zauważysz zmianę koloru lutu lub odklejoną ścieżkę, lub obwódkę wokół nóżki tranzystora lub innego elementu, to trzeba ponownie podlutować.

                Skomentuj


                  #9
                  właśnie teraz rozkręciłem wzmacniacz i poruszyłem radiatorem całym to coś zaczeło grać, przerywać i w ogóle. Czyli coś tam musi nie łączyć albo coś, nie wiem bo sie nie znam i licze na waszą pomoc. Zamieszczam zdjęcie od środka tego wzmaka

                  [ Dodano: 2009-02-18, 21:38 ]
                  nie dodało zdjęcia ale tu jest link:
                  http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...fb01ef0b9.html

                  [ Dodano: 2009-02-18, 21:40 ]
                  KAPRINT jak byś mi wytłumaczył ze zdjęcia to byłbym wdzięczny. Może łatwiej przez gg?

                  Skomentuj


                    #10
                    Raczej w takim razie musisz dostać się od spodu i spróbować przelutować płytę w okolicach radiatora (wszystkie elementy mocy przynajmniej na początek - tranzystory i rezystory).

                    Skomentuj


                      #11
                      to jest to wszystko na tej płytce gdzie radiator tak?

                      Skomentuj


                        #12
                        Tak tylko od spodu, powinna być odkręcana blacha zasłaniająca płytę drukowaną.

                        Skomentuj


                          #13
                          A jednak, to teraz rób jak wyżej mówią koledzy. Powinno na 90% pomóc, 10% daje jeszcze na jakieś uszkodzenie, które powoduje przegrzewanie się elementów przykręconych do radiatora, czyt. tranzystorów mocy końcowej. + ewentualnie sterujących

                          Skomentuj


                            #14
                            Dziś popołudniu będę lutował ale jak wczoraj sprawdzałem tą płytke to tam było wszystko ok tylko niektóre były takie ciemne jakby przypalone. Mam takie przelutowac?

                            Skomentuj


                              #15
                              Musisz dokładniej opisywać. Zakłądam że masz na myśli luty, że są czarne. To właśnie one są (powinny być) przyczyną twojego problemu. Ponieważ nie stykają się dobrze nóżki z cyną, raz się łączą raz rozłączają, robią sie malutkie zwarcia, iskierki które przyciemniają sadzą cynę. Pokazuj foty wszystkiego co chcesz ruszyć, będzie prościej. Bo nikt do konca nie jest w stanie wyobrazic sobie tego co TY widzisz, czy masz na myśli :smile:

                              Narazie używając kalafonii popraw luty, albo zmień stara cynę na nową, musisz mieć jakiegoś odsysacza, albo poradź sobie czymś innym.

                              Skomentuj


                                #16
                                ok jak będę się brał za robote to pokażę foty. Tak chodzi mi o luty są czarnawet niektóre. Właśnie jak usunąć ten stary lut?

                                dzięki za pomoc, może ciężko sie ze mną dogadać ale dzięki waszej pomocy wiem co mam robić, inaczej wzmak wylądował by u fachowca który za coś podobnego policzył by sobie kupe kasy. Chyba że naprawa sie nie uda to tak będę musiał zrobić ale jestem dobrej myśli.

                                Skomentuj


                                  #17
                                  Musisz także uważać, żeby nie przytykać długo lutowicy do punktów lutowniczych, bo możesz przegrzać (szczególnie elementy półprzewodnikowe - tranzystory, diody, scalaki) lub spowodować odklejenie się ścieżek od laminatu. Nie żałuj kalafonii - nadmiar można zmyć denaturatem. Lutownica powinna mieć cienki grot i moc ok. 40W. Jak ma za małą moc to trzeba dłużej dotykać do nóżek, co z kolei powoduje nadmierne nagrzewanie sie całego elementu. Zanim zaczniesz lutować poczytaj o tym na necie, a może są jakieś filmiki instruktażowe na YouTubie. Odsysacz do cyny kosztuje w markecie ok. 6-8 zł.

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    dodaje zdjęcie (ale i tak kiepsko widac) tam gdzie zaznaczyłem na czerwono to te luty sa najbardziej takie ciemne jakby przypalone.

                                    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...0df7e77b4.html

                                    [ Dodano: 2009-02-19, 15:57 ]
                                    a znacie jakiś inny sposób na usunięcie cyny ?;/ byłem u nas w sklepie i nie ma, musiałbym się wybierać do miasta

                                    Skomentuj


                                      #19
                                      Według mnie, patrząc na foto, należało by odkręcić radiator, oczyścić i wymienić pastę (widoczne wycieki) . Poza tym tranzystory mocy są wtórne, widać niezbyt staranne lutowanie, należało by sprawdzić czy są odpowiednie i czy są sparowane. Do usunięcia cyny polecam tylko odsysacz. Zrób nowe lepiej doświetlone i ostrzejsze zdjęcie bo widać kilka miejsc gdzie chyb ktoś coś lutował i może trzeba je przelutować i sprawdzić co było wlutowywane.

                                      Skomentuj


                                        #20
                                        jutro dodam lepsze zdjęcie bo dziś już napewno nie zrobie lepszego.

                                        [ Dodano: 2009-02-19, 20:16 ]
                                        Kaprint mozesz miec racje. Pasta z radiatora może być biała? bo jeżeli tak to dośc dużo tego

                                        Skomentuj

                                        Czaruję...
                                        X