Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wzmacniacz słuchawkowy klasy A

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Wzmacniacz słuchawkowy klasy A

    Witam wszystkich.
    Od jakiegoś czasu szukam dobrego układu wzmacniacza słuchawkowego. Chociaż już mam dobry wzmacniacz lampowy Musical Fidelity X-Can, to jednak nie do końca się sprawdza przy muzyce funkowej z mocnym i rytmicznym basem. Słuchałem kilku drogich wzmacniaczy tranzystorowych i tam prezentacja basu, była według mnie lepsza. Tak więc po poszukiwaniach w necie na razie skłaniam się ku konstrukcji Chumiego, http://audiohobby.pl/topic/1/642/1 ale ze względu na stosunkowo skomplikowany układ i braku dostępnych płytek, szukałem dalej i znalazłem coś takiego: http://instytutfotonowy.pl/index.php...page=page&id=9
    Co o nim sądzicie? Czy te tl 082 nie są zbyt przestarzałe? I sam układ z tak głęboką pętlą sprzężenia zwrotnego nie będzie wpływał negatywnie na dźwięk? Czy warto się do tego zabierać?
    Może, gdyby znalazło się więcej chętnych na wzmacniacz Chumiego, ktoś naszego forum, mógłby zorganizować produkcję. Ja nigdy tego nie robiłem i nie wiem jak się do tego zabrać.

    #2
    Zamieszczone przez KAPRINT
    Czy te tl 082 nie są zbyt przestarzałe?
    A kto kaze stosowac akurat te?
    Nie sa zle ale sa o wiele lepsze. 20 lat temu stosowałem TL082 w ukladach telekomunikacyjnych.

    Zamieszczone przez KAPRINT
    I sam układ z tak głęboką pętlą sprzężenia zwrotnego nie będzie wpływał negatywnie na dźwięk?
    A co ma piernik do wiatraka?
    Audiofilskie gdybanie.

    Skomentuj


      #3
      pegelmesser, tylko nie wypowiedziałeś się, czy warto próbować robić ten układ.

      Skomentuj


        #4
        Zawsze warto - chociazby zeby samemu sie przekonac o slusznosci jego wykonania, tym bardziej ze koszty w tym przypadku sa zerowe praktycznie, starcza elementy z "szuflady".
        Jednak prawdopodobienstwo ze ktos z osob na forum taki sam uklad testowal oceniałbym na zero.

        Skomentuj


          #5
          KAPRINT, podzielam zdanie pegelmesser'a jednak z doświadczenia wiem, że po opampach w prostej konfiguracji nie warto spodziewać się bardzo wysokich lotów (chociaż czasem można się mile zaskoczyć). Faktem jest, że podobnie jak pegelmesser wątpię by ktoś na tym forum testował wskazany układ :)
          Pytanie podstawowe brzmi: jaki masz budżet na to przedsięwzięcie ? (innymi słowy: jak wysoko mierzysz ?)

          Skomentuj


            #6
            Quester, Budżet mam wysoki, jak na taki stosunkowo prosty układ diy, 200-300zł. Zależy mi na bezkompromisowym układzie, mam nadzieje, lepszym do dynamicznej muzyki, niż wzmak, który mam. Zrobił bym na początek wzmacniacz Chumiego, ale nie załapałem się na płykę, jak było zamówienie na AS. Wiem, że trudno oceniać układ, patrząc tylko na schemat, tego wzmaka w klasie A, ale może są w nim jakieś "błędne założenia" i nie warto go robić.

            Skomentuj


              #7
              Zamieszczone przez KAPRINT
              I sam układ z tak głęboką pętlą sprzężenia zwrotnego nie będzie wpływał negatywnie na dźwięk? Czy warto się do tego zabierać?
              A znasz jakis uklad bez glebokiego sprzezenia zwrotnego? Ja nie znam. Glebokie sprzezenie zwrotne zapewnia male znieksztalcenia tylko trzeba uklad odpowiednio skompensowac zeby sie nie podwzbudzal na obciazeniu indukcyjnym lub pojemnosciowym. Szkoda ze autor nie wykonal takich testow, pokazujac ''sztuczne'' pomiary. Uklad ma jeden ewidentny blad wiec nie radze go robic!

              Recepty na dobry dzwiek nie ma i nie sa nia na pewno pieniadze bo czesto najprostrze uklady graja najlepiej. Wzmacniacze sluchawkowe sa bardzo proste i tanie wiec mozna ich robic i slychac cale mnostow co nie zmieni faktu ze to od sluchawek zalezy jaki wydobywa sie z nich dzwiek.

              Skomentuj


                #8
                irek, Dziękuję, za opinię,
                Zamieszczone przez irek
                Wzmacniacze sluchawkowe sa bardzo proste i tanie wiec mozna ich robic i slychac cale mnostow co nie zmieni faktu ze to od sluchawek zalezy jaki wydobywa sie z nich dzwiek.
                ja właśnie mam to szczęście-nieszczęście posiadania wyjątkowo bezlitosnych słuchawek dla źródła i jakości nagrań - Senki HD600

                Skomentuj


                  #9
                  Zamieszczone przez irek
                  Uklad ma jeden ewidentny blad wiec nie radze go robic!
                  Tak z ciekawosci - jaki to blad?

                  Skomentuj


                    #10
                    Zamieszczone przez n_omyzs
                    Tak z ciekawosci - jaki to blad?
                    Nie ma wejsciowego rezystora polaryzujacego i przy zrodle sygnalu sprzegnietym kondensatorem bede sie niezle cyrki dzialy.

                    Skomentuj


                      #11
                      Zamieszczone przez irek
                      bede sie niezle cyrki dzialy.
                      Czyli co konkretnie?

                      Skomentuj


                        #12
                        konkretnie to wstaw po prostu rezystor na wejsciu.

                        Skomentuj


                          #13
                          Zamieszczone przez irek
                          A znasz jakis uklad bez glebokiego sprzezenia zwrotnego?
                          A ten wzmacniaczyk z AVT:
                          http://www.cyfronika.com.pl/kityAVT/avt2464.pdf
                          Ma tylko lokalne sprzężenie zwrotne i jest klepany na okrągło na Elektrodzie. I zapewne ma niezbyt niskie zniekształcenia.

                          Skomentuj


                            #14
                            Tak wlasnie dzialaja np wynalazki PASS-a, choc on w nowszysch modelach stosowal coraz wieksze sprzezenia.
                            W zasadzie to ten wzmacniacz sluchawkowy z AVT to miniaturka koncowki mocy PASS-a, mozna sprobowac wywalic wyjsciowe tranzystory i zasilic sluchawki wprost z wyjscia pierwszego stopnia.
                            Podobnie mozna zrobic z ukladem na tym scalaku spinajac scalak w lokalne sprzezenie, mozliwosci jest abrdzo wiele jak ktos lubi slychac i ma zylke elektronika to moze tak kombinowac godzinami.
                            No i chyba wlasnie o to chodzi w tych ukladach zeby sluchac tych znieksztalcen bo przeciez to one nadaja charakter brzmieniu, nie ma znieksztalcen nie ma brzmienia..

                            Skomentuj

                            Czaruję...
                            X