Witam,
Czytam to form już długi czas ale skoro to mój pierwszy post, to witam wszystkich.
Problem jest taki: subwoofer na sls10 w zamkniętej obudowie ok 50l, panel 300W (wiem trochę za duży) z allegro. Po podłączeniu słychać lekki szum (taki jakbyśmy odkręcili ma maxa głośność), na jakikolwiek sygnał reaguje "strzałem" z głośnika i załącza się zabezpieczenie (miga dioda CLIP). Powyższe występuje niezależnie od ustawienia głośności panela oraz wyjścia amplitunera (subwoofer out, L/R preout). W sumie wygląda to jakby wzmacniacz był cały czas rozkręcony na maxa, może coś z potencjometrem? Jakiś inne powody takiego zachowania?
Czytam to form już długi czas ale skoro to mój pierwszy post, to witam wszystkich.
Problem jest taki: subwoofer na sls10 w zamkniętej obudowie ok 50l, panel 300W (wiem trochę za duży) z allegro. Po podłączeniu słychać lekki szum (taki jakbyśmy odkręcili ma maxa głośność), na jakikolwiek sygnał reaguje "strzałem" z głośnika i załącza się zabezpieczenie (miga dioda CLIP). Powyższe występuje niezależnie od ustawienia głośności panela oraz wyjścia amplitunera (subwoofer out, L/R preout). W sumie wygląda to jakby wzmacniacz był cały czas rozkręcony na maxa, może coś z potencjometrem? Jakiś inne powody takiego zachowania?
Skomentuj