Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Przełącznik impulsowy - potencjometr

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Przełącznik impulsowy - potencjometr

    Witam.
    Mam mały problem z potencjometrem - przełącznikiem impulsowym w moim Rotelu RSP-1068. Objawia się tym iż przekręcając go wokół osi procesor nie reaguje lub reaguje ale z "przeskokami" i to tylko w jednym kierunku. Wymontowałem panel przedni i nie rozbierając przełącznika potraktowałem go płynem do regeneracji potencjometrów (popsikałem go z zewnątrz - dało się wyczuć, że nie okręca się już z takim oporem) po czym przeczyściłem izopropanolem. Nie skręcając obudowy podłączyłem panel do reszty przedwzmacniacza i sprawdziłem czy coś to pomogło. Pomogło. Uradowany skręciłem całość i odłożyłem procesor na swoje miejsce. Po godzinie odpaliłem sprzęt i... niespodzianka. Znów to samo. Ma ktoś jakiś pomysł? Rozebrać sam przełącznik i przeczyścić od środka? Jeśli okaże się, że jest nie do uratowania to zastanawiam się czy dostanę taki sam.

    #2
    Te impulsatory to sa dosc delikatne elementy i takie skakanie czy odwrotne dzialanie to normalne. Mozesz rozebrac choc nie wiem czy cos pomozesz, bo to dosc precyzyjnie urzadzenie. Wybor impulsatorow jest dosc duzy wiec moze cos podpasujesz.

    Skomentuj


      #3
      Z rana zabiorę się za rozbiórkę a jeśli chodzi o skakanie, to już nie występuje. Teraz wogóle nie działa :razz:

      Skomentuj


        #4
        Skoro i tak nie masz nic do stracenia, to rozbierz go i wyczyść. Pewnie za dużo smaru się dostało na styki i teraz ma trudności w działaniu, jak miałem taki problem to dla świętego spokoju prawie całkiem ten smar wywaliłem i od tej pory nie ma problemu. Za pierwszym razem tylko czyściłem (rozbierałem, ale zostawiłem smar) i efekt przeskakiwania albo braku regulacji szybko powrócił. Może da się osiągnąć pewien kompromis i zostawić trochę tego smaru, nie chciało mi się już rozkręcać sprzętu tyle razy. Sprawa dotyczyła pewnej miniwieży.
        Tylko teraz bez smaru gałka zamiast się kręcić płynnie i z oporem, to kręci się zbyt lekko i czuć na gałce że ślizgacz skrobie po stykach :cool:

        Skomentuj


          #5
          Rozebrałem, wyczyściłem, skręciłem i działa wyśmienicie. Cały smar z wewnątrz impulsatora usunąłem. Same styki wewnątrz były zaśniedziałe to je przemyłem izopropanolem i podgiąłem troszkę do góry. Przeglądnąłem oferty w necie i identycznego nie znalazłem (nie ma żadnego opisu na obudowie). Wiem jedynie, że producentem jest Alps. Zastanawiam się, czy w przyszłości można zamienić go na np Bournsa. Nie wiem na jakie parametry mam się patrzyć, oprócz rozstawu nóżek i ilości impulsów na jeden obrót.

          Skomentuj


            #6
            W zasadzie wszystkie dzialaja tak samo wiec to raczej problem czysto mechaniczny. Ilosc krokow jest bez znaczenia dla dzialania, za mala czy zbyt duza krokow moze byc niewygodna.

            Skomentuj

            Czaruję...
            X