Witam
Prosił bym bardzo o doradzenie w kwestii naprawy w/w wzmacniacza
Nabyłem go już w takim stanie czyli
AMP teoretycznie nie daje dźwięku, teoretycznie ponieważ dziwek jest słyszalny ale bardzo cicho kręcenie potencjometrem nie wprowadza zmian ale po "rozkręceniu" go na ~3/4 zapoda bardzo głośno dźwięk który także jest strasznie zniekształcony a w zasadzie słychać coś w stylu "pchrrr", "pchrrr" (coś podobnie jak by w samochodzie gdy jest zbyt slaby akumulator (nie ma basu) (sry , rozumiecie , ciężko to napisać) Dzieje się tak na każdym kanale (są cztery, (dwa tory stereo, A i B)) i przy każdym wejściu (Tuner, CD, Line....)
Bardzo delikatne kręcenie potencjometrem na wspomnianej granicy ~ 3/4 trochę modyfikuje głośność dźwięku.
Nie znam się na tym za dobrze ale na moje rozumowanie to popsuty jest albo potencjometr albo końcówki do wymiany albo jeszcze coś innego tylko nie mam pojęcia co takiego?
Z tym że teraz tak:
Potencjometr wykręciłem/rozkręciłem/wyczyściłem perfumę / zmierzyłem z grubsza miernikiem /poskładałem z powrotem w całość / wlutowałem = lecz zmiany żadne nie nastąpiły, dalej jet tak samo.
A jeśli chodzi o końcówki to wydaje mi się że jeśli były by trzaśnięte to by wogle dźwięku nie było żadnego (ale mogę się pewnie mylić bo się nie znam) Dlatego zastanawiam się teraz w co zainwestować
Końcówki nie są drogie bo ~ 2.50zł jedna idą 4 a ich oznaczenia to
dwie A1264
i dwie C3181
Znalazłem takie:
- http://www.poltronic.com.pl/go/_info...tner_id=&code=
- http://www.poltronic.com.pl/go/_info...tner_id=&code=
Tylko teraz mam dylemat czy jest je sens zamawiać skoro być może przyczyna nie leży po ich str. dlatego proszę uprzejmie o waszą pomoc
Jeśli chodzi o sam amplituner to w środku wszystko inne na moje nie wykwalifikowane w tym kierunku oko wygląda normalnie/dobrze
-kondensatory całe nie wzdęte
-żadnych przepaleń , ognisk czy zaczernień (choć ciężko zobaczyć bo PCB jest czarne)
-brak luźno umieszczonych elementów
-brak zimnych lutów
-bezpieczniki całe, nie przepala po włączeniu
-układy się nie grzeją tylko dwa tranzystory [78M15A JRC M4004G / 79M15A JRC G4008A] na płycie są ciepłe
Sam wzmacniacz oprócz tego ze nie wydaje/przepuszcza dźwięku chyba działa poprawnie...
nie dymi się nic z niego, nie świeci żaden element, nie śmierdzi...
Po za tym wszystko inne chyba działa przekaźnik np. zaskakuje...
PS jeszcze tylko takie nie znaczne pytanko: Skoro parametry podanej wyżej końcówki - m.i. 80W to jest to moc na kanał ale RMS czy tak naprawdę to jest dużo niższa ?
Trafo AMP to 440W
Pozdrowienia dla całej rodziny diyaudio :grin:
Prosił bym bardzo o doradzenie w kwestii naprawy w/w wzmacniacza
Nabyłem go już w takim stanie czyli
AMP teoretycznie nie daje dźwięku, teoretycznie ponieważ dziwek jest słyszalny ale bardzo cicho kręcenie potencjometrem nie wprowadza zmian ale po "rozkręceniu" go na ~3/4 zapoda bardzo głośno dźwięk który także jest strasznie zniekształcony a w zasadzie słychać coś w stylu "pchrrr", "pchrrr" (coś podobnie jak by w samochodzie gdy jest zbyt slaby akumulator (nie ma basu) (sry , rozumiecie , ciężko to napisać) Dzieje się tak na każdym kanale (są cztery, (dwa tory stereo, A i B)) i przy każdym wejściu (Tuner, CD, Line....)
Bardzo delikatne kręcenie potencjometrem na wspomnianej granicy ~ 3/4 trochę modyfikuje głośność dźwięku.
Nie znam się na tym za dobrze ale na moje rozumowanie to popsuty jest albo potencjometr albo końcówki do wymiany albo jeszcze coś innego tylko nie mam pojęcia co takiego?
Z tym że teraz tak:
Potencjometr wykręciłem/rozkręciłem/wyczyściłem perfumę / zmierzyłem z grubsza miernikiem /poskładałem z powrotem w całość / wlutowałem = lecz zmiany żadne nie nastąpiły, dalej jet tak samo.
A jeśli chodzi o końcówki to wydaje mi się że jeśli były by trzaśnięte to by wogle dźwięku nie było żadnego (ale mogę się pewnie mylić bo się nie znam) Dlatego zastanawiam się teraz w co zainwestować
Końcówki nie są drogie bo ~ 2.50zł jedna idą 4 a ich oznaczenia to
dwie A1264
i dwie C3181
Znalazłem takie:
- http://www.poltronic.com.pl/go/_info...tner_id=&code=
- http://www.poltronic.com.pl/go/_info...tner_id=&code=
Tylko teraz mam dylemat czy jest je sens zamawiać skoro być może przyczyna nie leży po ich str. dlatego proszę uprzejmie o waszą pomoc
Jeśli chodzi o sam amplituner to w środku wszystko inne na moje nie wykwalifikowane w tym kierunku oko wygląda normalnie/dobrze
-kondensatory całe nie wzdęte
-żadnych przepaleń , ognisk czy zaczernień (choć ciężko zobaczyć bo PCB jest czarne)
-brak luźno umieszczonych elementów
-brak zimnych lutów
-bezpieczniki całe, nie przepala po włączeniu
-układy się nie grzeją tylko dwa tranzystory [78M15A JRC M4004G / 79M15A JRC G4008A] na płycie są ciepłe
Sam wzmacniacz oprócz tego ze nie wydaje/przepuszcza dźwięku chyba działa poprawnie...
nie dymi się nic z niego, nie świeci żaden element, nie śmierdzi...
Po za tym wszystko inne chyba działa przekaźnik np. zaskakuje...
PS jeszcze tylko takie nie znaczne pytanko: Skoro parametry podanej wyżej końcówki - m.i. 80W to jest to moc na kanał ale RMS czy tak naprawdę to jest dużo niższa ?
Trafo AMP to 440W
Pozdrowienia dla całej rodziny diyaudio :grin:
Skomentuj