Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Podmiana stopnia tranzystorowego na wzm. operacyjny

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Podmiana stopnia tranzystorowego na wzm. operacyjny

    Hej, mam głupie pytanie, związane z przedwzmacniaczem UPA-400. Siedzi w nim (oczywiście) wzmacniacz sygnału zrealizowany na tranzystorach. Problem jest taki, że tranzystory te strasznie się grzeją, aż płytka jest pod nimi przypalona. Z samym dźwiękiem nie ma problemu, jest czysty.

    Chciałbym w tym przedwzmacniaczu zastąpić sekcję nazwaną FLAT AMP na wzmacniacz operacyjny i pozbyć się "grzałek" (załączam kawałek schematu poniżej), oczywiście po zbiciu napięcia zasilającego na +- 15V. W pętli ujemnego sprzężenia zwrotnego znajduje się regulacja tonów (czerwone kropki na schemacie).

    Teraz pytanie: czy podłączenie wzmacniacza operacyjnego w następujący sposób: sygnał na wejścia "+", regulacja tonów na wejścia "-" bez modyfikacji elementów w pętli ma sens?


    #2
    mbar, a nie prościej dać jakiś radiator skoro się tak grzeją niż grzebać?(tym bardziej że wszystko jest ok)

    Skomentuj


      #3
      Fizycznie jest to trochę problem, bo te cztery tranzystory wyjściowe są upakowane prawie jeden na drugim, i pleckami, a nie "w rządku" (chyba po to, aby się lepiej razem grzały :neutral: ), między nimi nie ma miejsca na radiatorki -- sprawdzałem, bez wyginania nóżek się nie da, a już i tak ścieżki od spodu PCB się poodklejały z gorąca...

      Skomentuj


        #4
        To może jeden zbiorczy radiator i trany na kabelkach? Zrobisz to estetycznie to będzie cacy:)
        Tak ciut offtopowo:
        Jak Ci się sprawuje ten pre? Bo szukam właśnie czegoś taniego do mojego protona

        Skomentuj


          #5
          Dźwiękowo wrażenia są bardzo pozytywne, ale na razie próbowałem go wyłącznie na słuchawkach -- dopiero gdy skończę naprawy selektora i opanuję te "grzałki", to go podepnę pod "system". Na razie jest z boku, z otwartą obudową :)

          EDIT: dobra, na razie spróbuję z radiatorem i dłuższymi nóżkami.

          Skomentuj


            #6
            Mozesz zmniejszyc prad spoczynkowy ale konstruktor nie bez powodu zastosowal taki a nie inny.

            Skomentuj


              #7
              Nie, nie, prądu spoczynkowego nie mam zamiaru ruszać :)

              Skomentuj


                #8
                Skoro tak sie boisz temperatury to zmniejszenie pradu spowoduje zmniejszenie wydzielanego ciepla. Lepsze to niz wstawienie ''bezdusznego'' opampa.

                Oczywiscie radiator tez jest dobrym rozwiazaniem, choc nie jest konieczny.

                Skomentuj


                  #9
                  Na razie zdecydowałem się jednak na radiator, muszę go tylko przyciąć i wymyślić jakieś mocowanie -- opampa nie będę wstawiał.

                  Skomentuj


                    #10
                    Jak działa to po co ruszać. "Primum non nocere" :)

                    Skomentuj


                      #11
                      Po to, że "jeszcze działa", ale kiedyś przestanie -- płytka PCB jest pod tymi tranzystorami (od flat amp) poprzypalana, a ścieżki od spodu poodklejane.
                      Pod tranzystorem w stabilizatorze płytka jest jeszcze bardziej przypalona, a pod spodem ścieżek już nie ma. Przedwzmacniacz był kiedyś już naprawiany i w zasilaczu te ścieżki to w tej chwili dosztukowane druciki.
                      Chciałbym rozwiązać ten problem grzania i zamknąć obudowę nie martwiąc się, że po miesiącu, czy roku przedwzmacniacz przestanie działać.
                      Jak dla mnie problem temperatury tych tranzystorów nie został przez konstruktorów poprawnie rozwiązany. Jeśli rozwiązaniem jest dołożenie radiatorów, to ten sposób mi się podoba, bo nie będę nic innego już zmieniał.

                      Skomentuj


                        #12
                        Mozliwe ze cos zle zaprojektowali. Latwo policzyc ile wytrzyma tranzystor ale trudno okreslic jak dlugo wytrzyma laminat a te dopiero z czasem robia sie czarne i zaczynaja odpadac z nich sciezki. Takie przypalone laminaty to dosc powszechne niedorobki. Wynikaja z oszczednosci przed zastosowanie radiatorow.

                        Zmiana pradu spoczynkowego to dobry pomysl a przynajmniej warto go zmierzyc. Zmiana to wymiana tylko jednego opornika i jest bezpieczniejsza niz analogiczna regulacja we wzmacniaczu mocy.

                        Skomentuj


                          #13
                          OK, w weekend pomierzę. "Bydlaki" z uhera zastosowali jakieś tranzystorowe wynalazki nie wiadomo skąd -- pary D880 i B843. Co prawda mam ich noty katalogowe, ale są dość skąpe.
                          Zastosowanie mają uniwersalne: D880 siedzą w zasilaczu, dwie pary są w sekcji flat amp i te się grzeją, dwie pary są też w sekcji wzmacniacza słuchawkowego. Tylko tam najwyraźniej pracują w zupełnie innych warunkach, bo wcale się nie grzeją.

                          [ Dodano: 2010-09-11, 15:42 ]
                          Dobra, tranzystory w FLAT AMP trafiły na radiator i się nie grzeją :) W przyszłości tranzystory z zasilacza wsadzę na lepsze radiatory, teraz muszę zabrać się za selektor wejść i przelutować te LC7818.

                          Skomentuj

                          Czaruję...
                          X