Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Eltron 100U Podanie sygnału.

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Eltron 100U Podanie sygnału.

    Witam. Posiadam Eltrona 100U okrojonego z wszystkich przedwzmacniaczy.

    Jest on po "remoncie":
    Na płytce końcówki zostały wymienione wszystkie kondensatory.
    Na zasilaczu z 2x4700uF jest teraz 2x6800uF(na schemacie jest niby 4x4700uF).

    Wszystko zostało porozłączane i teraz nie wiem na jakich pinach podać sygnał.
    Wedle schematu wchodze przed kondensatorem C101 (1u) i tak też robię.
    http://www.tremolo.pl/Schematy/Firmo...g.html#schemat

    Aby wysterować tą końcówkę musze wzmocnić sygnał jakimś przedwzmacniaczem, czy wystarczy sygnał np. z komputera?

    Po podłączeniu sygnału z mp3 w głośniku słysze pukanie równomierne, nie trzaski tylko pukanie w tym samym tempie.
    Występują przestery czy poprostu się wzbudza?

    Będę wdzięczny jeśli ktoś cyknie fotkę połączenia wszystkich kabli do płytki końcówki mocy lub po prostu wytłumaczy mi na czym mam skupic uwagę.

    Mam nadzieję, że ktoś podpowie lajkowi.;]
    Pozdrawiam.

    #2
    Raczej ten wzmacniacz jest uszkodzony bo powinno działać bezproblemowo.
    Być może to jednak wzbudzenie, podaj ten sygnał przez rezystor 2,2-4,7kohm w szereg na wejściu, możesz też spiąć wejście wzmacniacza do masy przez kondensator 470-1000pF

    Skomentuj


      #3
      Czy któryś z rezystorów na stopniu wejściowym mógł się uszkodzić i zmienił swoją rezystancję?

      Dodam że pukanie nie jest rytmem muzyki.
      Chętnie obejrzał bym fotkę z połączenie tych "portów".
      Nie jestem pewien czy 0 podałem na odpowiedni port, (tzn, przed R101 i R102) ale chyba nie zmieniło by to jednak postaci rzeczy.

      Jak tylko będę w domu puszcze sygnał przez rezystor i spojrze jak sprawa wygląda.

      Skomentuj


        #4
        A sam wzmacniacz bez sygnału jak się zachowuje ?

        Skomentuj


          #5
          Sam wzmacniacz bez podania sygnału zachowuje się prawidłowo, jest charakterystyczne puknięcia przy załączaniu i wyłączaniu oraz delikatny szum w głośnikach.

          Znalazłem jednak jeden zimny lut i postaram się dokładnie sprawdzić połączenia.

          Za jakiś czas zdam relację.;]

          [ Dodano: 2010-10-21, 18:06 ]
          Wzmacniacz został uruchomiony.

          Jedną z przyczyn mógł być zimny lut na tranzystorze sterującym oraz prawidłowe podłączenie ekranu sygnału.
          Wszystkie końcówki okazały się być sprawne. Nic się nie grzeje, nie wzbudza się.
          Nie ma problemu z wysterowaniem.

          Kolega "Profesjonalista" rozwiał wszystkie moje wątpliwości. Serdecznie dziękuję za okazaną mi pomoc.

          Skomentuj


            #6
            Właściwie to nic nie pomogłem ale dobrze że sprzęt działa :wink:

            Skomentuj


              #7
              Witam ponownie. Niestety nastąpił mały problem. Przez wadliwy włącznik napięcie 230V pojawiło się na ekranie sygnału. Na wyjściu pojawiło się stałe, pali się rezystor R109 (330Ohm), ciepły robi się również tranzystor KD 140 oraz spuchł elektrolit C104.
              Wymieniłem kondensator i rezystor, ale ten ponownie się spalił.

              Uszkodzenie nastąpiła po podaniu 230V na sygnał.

              Na płytce widnieje tranzystor KD140, ale na schematach jest to BD140. Na szczęście jest on dostępny.

              Oprócz tego tranzystora mogło dojść do uszkodzenia dalszych elementów, końcówki oberwały?

              Z góry dziękuje za odpowiedzi. Pozdrawiam

              Skomentuj


                #8
                Niemal na 100% końcówki umarły , one są najdelikatniejsze w w wzmacniaczu bo przenoszą najwięcej mocy.
                Jak nie umiesz sprawdzać tranzystorów to naprawdę radzę wymienić je wszystkie, inaczej może się tak stać że wymienisz tranzystory mocy a te spalą się po włączeniu wzmacniacza.
                Posprawdzaj też diody.

                Skomentuj


                  #9
                  Zamieszczone przez Profesjonalista
                  Posprawdzaj też diody
                  I REZYSTORY.

                  Nie wiem jakim cudem koledze poszło na wejście 220V ale na mój gust to ta końcówka jest usmażona na amen :sad:

                  Skomentuj


                    #10
                    Zastosowany był nie oryginalny włącznik(mod poprzedniego konstruktora), a gniazdo jacki miało styczność z masą. Chwila nieuwagi i napięcie poszło na mase, dalej na ekran sygnału...

                    Skomentuj


                      #11
                      Tylko się cieszyć że się w tym czasie nie dotknąłeś obudowy. Zmień wyłącznik na taki jaki powinien być i zapewnij odpowiednią izolację.
                      Co do układu, to końcówki raczej przetrwały, gdyby tranzystory końcowe się spaliły i miały przebicie to paliłoby bezpieczniki w zasilaczu z powodu zwarcia, a nawet gdyby były zwatowane to z dymem poszłyby rezystory emiterowe.

                      Skomentuj


                        #12
                        Rezystory emiterowe to te druciane?

                        Wymieniłem tranzystory na płytce, jednak nadal przegrzewa się ten sam rezystor.

                        Nie wymieniłem tylko 2szt BF457 oraz tych małych.

                        Tranzystory w stopniu wejściowym zostały wymienione na oryginalne.

                        Dodam również, że rezystor pali się przy jednym wkręconym bezpieczniku.

                        Końcówki po uruchomieniu nie wydzielają żadnego ciepła.

                        Na wyjściu ciągle stałe.

                        Wiem natomiast, że powinienem wymienić wszystkie tranzystory na płytce, jednak wygrzebałem stare płytki na których były zawarte w/w tranzystory i chciałem spróbować uruchomić go z odzysku.

                        Zamienniki już dobrałem i w poniedziałek je zakupie.

                        Skomentuj


                          #13
                          Tak, te druciane.
                          Sprawdź też diodę D105

                          Skomentuj


                            #14
                            Mam problem z jednym z tranzystorów, mianowicie nie wiem jaki zamiennik zastosować za BC627(NPN 45V 0.05A 0.3W TO 92).
                            W googlach niestety tego nie znalazłem.

                            Będę wdzięczny za pomoc.

                            Skomentuj


                              #15
                              W zasadzie po takim przypadku to raczej wszystkie tranzystory na płytce bym wymienił. Sprawa grzania się R109 jest dziwna tym bardziej że uszkodzony był kondensator, a po wymianie jest to samo. Albo jest odwrotnie wmontowany, albo ponownie uległ uszkodzeniu że względu na zwarcie na T102 i jest na nim 40V a kondzior jest pewnie na 25V.

                              Skomentuj


                                #16
                                Mianowicie mam taki zamiar. Zamienniki znam prócz jednej sztuki wspomnianej powyżej.
                                Tranzystory wymieniłem na identyczne tyle ze z wylutu, niestety nie starczylo mi na 2szt BF457 (jedn z nich to właśnie T102), za moment wstawie w ich miejsce bd139 i zdam relację.

                                PS: Przepraszam modów za niskich poziom dyskusji w temacie.'

                                Pozdrawiam.

                                [ Dodano: 2010-10-25, 19:58 ]
                                Witam ponownie.

                                Po wymianie dwóch BF457 (T102 oraz T106) na BD139 rezystor już sie nie grzeje.
                                Na wyjściu nie ma już stałego (sprawdziłem uprzednio żarówką). Podłączyłem głośnik na próbę i jest normalny, prawidłowy szum.
                                Wzmacniacz w żadnym miejscu się nie grzeje, bezpieczniki nie wybiły, końcówki są chłodne.
                                Po podaniu sygnału, końcówka pracuje prawidłowo. Nie wzbudza się, nawet przy większym wysterowaniu. Brak zniekształceń.

                                Uruchomiłem go na tranzystorach z wylutu.

                                Temat chyba dla kolejnych zielonych będzie dobrą pomocą.

                                Serdecznie dziękuję za okazaną mi pomoc i za cierpliwość z Waszej strony.
                                Mam nadzieję, że tego tematu nie będe musiał już odnawiać.;]

                                Pozdrawiam.

                                Skomentuj

                                Czaruję...
                                X