4x wzmacniacz na TDA - Kilka pytań

[Profesjonalista]

2*tda2050 jest dość trudny ukłądowo no ale ok.
Rezystorów żadnych nie możesz dać, trafo najlepsze będzie 2*14V 2*3A do TDA2050.
Otrzymasz z zasilacza około 2*20V

[davitxx]

Proponuję 2x TDA1562Q jeśli ma być w stereo lub jeden do mono.
Zasilasz je napięciem powiedzmy max 18VDC czyli trafo 12V 100VA nada się bez problemu.
Nawet takie do zasilania halogenów,
Moc jaką uzyskuje to ponoć 70W przy THD 10% i 50W chyba przy 1% ale przy 4 ohm.
Nie pytajcie jak (ponoć ma przetwornicę wewnątrz) :/
Układ dosyć prosty... robiłem już 3 sztuki takich wzmacniaczy do tanich subwooferów. Nie grzeje się a nawet i 2ohm ciągnie bez problemu.
Z drugiej strony tanio to nie wyjdzie i lepiej zainwestować w to TDA7294 jak koledzy radzili. Ale to już Twoja decyzja co z tym napięciem. Nie ma się czego bać jak podejdziesz do sprawy starannie i na poważnie to wybuchów nie powinno być.

[LiQuid]

O, tego wzmacniacza operacyjnego nie zauważyłem nawet... ale jak on ma 70watów sam, to nie opłaca się go dla mnie mostkować. Aczkolwiek problem w tym, że u mnie w łodzi nie wiem gdzie go kupić, a w sklepie int. kosztuje 27zł + wysyłka, iwęc wyjdzie jakieś 40zł.... A takie inne pytanie: Do tego schematu 2x TDA2003 z tej noty katalogowej (dam Wam link do zdjęcia schematu): http://img710.imageshack.us/img710/2...2003mostek.jpg jaki dodać potencjometr i gdzie go dodać, abym mógł regulować moc..? Ja sądzę, że z 10kohm, ale nie wiem gdzie go dodać. A czy ten schemat: http://img98.imageshack.us/img98/842/tda1562.jpg jest także do wersji z Q na końcu? Czym one się od siebie różnią? TE CYFERKI, to są miejsca/elementy których nir rozumiem - Tak więc, proszę Was, abyście mi wytłumaczyli np. czemu one służą, a w tym czerwonym kwadracie nie rozumiem poprsotu schematu.

---------- Post dodany o 10:24 ---------- Poprzedni post o 10:20 ----------

Słuchajcie: Jak jest ten schemat, wziąłęm go z datasheeta (mówię o mostku tda 2003, pierwszy link tego postu), to pod wyjściem 4 w lewym tda jest opornik, i nie ma jego wartści! O co chodzi!?

---------- Post dodany o 10:31 ---------- Poprzedni post o 10:24 ----------

Sądzę że tem gdzie nie ma opornika, (jest nieoznaaczony opornik i kond.) obok wyj. 4 lewe tda, to jest to filtracji zakłuceń? Dobrze mówię?

[davitxx]

TDA1562Q jest w przejściu podziemnym na Kilińskiego i w Gzz również na kilińskiego. Koszt poniżej 30zł za kostkę.
Ja też jestem z Łodzi :)

I zanim Cię objadą. Nie regulujesz potencjometrem mocy tylko wzmocnienie albo inaczej poziom sygnału wejściowego. Moc wzmacniacza się nie zmienia,
Potencjometr zawsze włącza się tak, że jedno z wyprowadzeń potencjometru to masa a dwa pozostałe to wejście sygnału z np. muzyką i wyjście na wzmacniacz.

ja to rozumiem tak:
1. Wejście sygnału do wzmacniacza.
6. Masa sygnału wejściowego
2,3. Wyjście ze wzmacniacza - głośnik (kolumna)
4. Masa zasilania.
5. Oznacza to zapewne zaciski, które wyprowadzasz sobie na zewnątrz wzmacniacza po to aby umożliwić jego podłączenie.

Co do wartości opornika niech się ktoś inny wypowie ale wydaje mi się, iż jego wartość nie jest istotna byle mieścił się w pewnej tolerancji. Myślę, że 1k byłby ok ale niech się wypowie ktoś kompetentny.

[LiQuid]

No dobra, bardzo Ci dziękuję za informacje :). Narazie mam tylko jesze pytanie propo właśnie wartości opornika, i wartości tego potencjometra do regulacji wzmocnienia (mówię o mostek tda2003). A czy ten scemat pasuje do wersji Q? Czym one się różnią od siebie (TDA1562Q i TDA1562) - Bo schemat jest z 1562 bez Q, ale jest on w pliku opisującym budowę wzmacniacza na 1562Q (Schemat to alt+printscreen z pliku .pdf ). A czy mogę, (Wiem, ze proszę Was Drodzy Koledzy o bardzo wiele, ale ja od właśnie wzmacniaczy uczę się elktroniki, bo dopiero z tym zaczynam - aczkolwiek podst. są - np. znam prawo ohma, jak działa np. głośnik, dioda, itp.) Was prosić, o opisanie który element co robi, w schemacie z TDA 2003 mostek? Np. Ten kond (np. 15uf) jest do czegoś i czegoś. Bardzo by mi to pomogło zrozumieć po co jest co, i moze w przyszłości zmodyfikować schemat,jakoś bardziej, niż dodając włącznik :E. Link podaję jeszcze raz: http://img710.imageshack.us/img710/2...2003mostek.jpg

[Profesjonalista]

Dawniej było tak że wersja "Q" posiadało funkcję "mute", a wersja "AQ" - "mute" i zabezpieczenie zwarciowe, (według kogoś z "elektrody" różnica polega na innej obudowie i nogach).
Nie interesuje cię coś prostszego ?, układy pochodne od tda1554 ?, są proste w aplikacji, nie wzbudzają się, nie detonują.
Interesują cię sprawy inżynierskie a masz niedostatki wiedzy podtawowej dla inżyniera wiec lepiej zrobić coś prostszego bo prosisz się o kłopoty, wybuchy itp.
Moc to nie wszystko liczy się efekt - że działa. Nie rzucaj się na bestię po cię pożre (to znaczy stracisz pieniądze i nic z tego nie będzie).
Obserwuje kupujących w znanym mi sklepie elektronicznym, przychodzą rodzice i płacą za to co kupi syn, jest do tego momentu ok., ale jak wybierają "kit" do złożenia to jak słyszą 6W albo 15W to nie chcą czegoś takiego(wstyd że co to nie ja), od razu TDA7294(najczęściej) , ba wzmacniacz na dyskretnych elementach. Jest to ich pierwszy w życiu układ elektroniczny. Wracają prawie wszyscy z spalonym "kitem" że jest zły i nie działał. Nikt z nich nie przyznał się że popełnił błąd , ojcowie walczą z sprzedawcami o zwrot pieniędzy itp.
Żadna hańba zrobić układ na TDA1554 itp., głupotą jest podejmować się czegoś gdy wiemy że nie jesteśmy w stanie podołać. Wielu dorosłych inżynierów nie potrafi zrobić prostego wzmacniacza, w pracy ludzie pracują w ogromnych grupach, samodzielnych herosów jest bardzo nie wielu.

[LiQuid]

Ok, al wg. mnie, ta płytka z 1562Q nie jest aż taka trudna, a wzmacniacz prostszy już robiłem (co prawda pająk i to na tda2003, ale działał - użyłem go jako wzmacniacz do sygnały z telefonu kom.). Pozatym, układ na 1562 jest na niższe napięcie, niż mostek z tda2003, a daje więcej mocy. Swoją wiedzę podst. cały czas pogłębiam, min. czytając książkę mojego Taty "Z fizyką za pan brat", rozdział o prądzie. Cały czas czytam schematy różnych bardzo prostych układów, staram się zrozumieć co odpowiada za co. I ja właśnie nie chcę kit'u. Ja chcę sam zrobić płytkę, sam złożyć wszystko itp. Ogólnie to zrobiłem kilka prostych układzików (np. urządzenie migające diodą na ne555), a wzmacniacz robię dlatego ciutke większej mocy niż np.20watt, bo ten wzmacniacz, będzie musiał obsłużyć 2 kolumny 80 wattowe, ponieważ mój "prawdziwy" wzmacniacz spalił się, a naprawa jest bez sensu, bo nie ma o nim nic (Był to technics su-500, czyli coś czego nie robi się od jakiś 25 lat). Więc postanowiłem, ze nie kupię sobie wzmacniacza np. sony, tylko sam go zrobię. Mi wystarczy, żeby nic nie brzęczało, nie było przydźwięku, i to wszystko. Nawet nie musi być stereo. co Ty byś wybrał na moim miejscu do 80wattowych kolumn x2? 2x TDA2003, czy 1x TDA1562Q? Ja uważam,że wolę to drugie, ponieważ z tym projektem wiąże dużooo rzeczy, min. (wiem, wydać się Wam to bez sensu, ale zawsze marzyłem o czymś takim) "komputer pokładowy" na attiny2313 (którego schemat już mam, na pewno działa), z wyświetlaczem 2x16, czyli standard. Planuję zrobić nim sterowanie wzmocnieniem wzmacniacza, i termometr na nim, abym wiedział ile ma tda. Wiem, że ma zabezpieczenie anty-przegrzaniowe, lecz to jet moje marzenie, żeby zrobić wzmaczniacz z wyśiwetlaczem, na którym byłby różne dla wielu osób pierodły, a dla mnie ważne rzeczy. Chciałbym jeszcze mierzyć podór prądu np. w zależności od wzmocnienia. Ogólnie ten wzmacniacz byłby także doświadczalny.
Natomiast potrzebuję Waszej pomocy w zrobieniu dodatkowej rzeczy do niego - obwodu, ktory nie pozwoli włączyć go, ew. zapali diodę przy włączeniu, że nie ma obciążenia, czyli nie są podłączone głośniki.
"według kogoś z "elektrody" różnica polega na innej obudowie i nogach" - Dokłanie właśnie dlatego się Was pytam, bo też o tym przeczytałem, aczkolwiek ktoś dalej napisał że wcale nie.
Pozdrawiam :)

[Profesjonalista]

Według tego TDA1562 będzie w sam raz dla Ciebie. Co do detektora braku obciążenia to trzeba poszukać w internecie, może ktoś to robił ale nie jest to pewnie łatwe.

[LiQuid]

Ok, ale wybiorę 1562Q, żeby było mute :). Nie zamykajcie wątku, jak będę miał jakiś problem/pytanie to tutaj napiszę :). SERDECZEIE DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM KTÓRZY POMOGLI !!! :)

[davitxx]

wiec lepiej zrobić coś prostszego bo prosisz się o kłopoty, wybuchy itp.

Z tymi wybuchami to troszkę przesadzasz. Brzmi to jak z filmów z Bondem :)
Najwyżej zobaczysz dymek albo coś Ci zaświeci.
Myślę, że im się ma mniej wiedzy tym więcej trzeba mieć cierpliwości oraz kasy i wszystko po pewnym czasie zadziała

W Łodzi bez problemu dostaniesz tda1562q więc ja proponuję abyć to na nim zrobił wzmacniacz.
Do tej pory każdy mi odpalał bez problemu.

Zastanawiam się tylko po co ci ten:

Natomiast potrzebuję Waszej pomocy w zrobieniu dodatkowej rzeczy do niego - obwodu, ktory nie pozwoli włączyć go, ew. zapali diodę przy włączeniu, że nie ma obciążenia, czyli nie są podłączone głośniki.

Zdaje się że ten scalak ma zabezpieczenie przeciwzwarciowe więc po co to?

[LiQuid]

Ok, a jak sądzisz, jaka wartość potencjometra regulującego wzmocnienie? Bo nie uwzględniono go w artykule i schemacie.

[davitxx]

Bez znaczenia czy dasz 20k czy 50k.
Ważne jest aby był logarytmiczny.
10k też powinien być ok.

[LiQuid]

Ok, dzięki :)

[raven1985]

Ten TDA nie jest dobrym układem na początek szczególnie jeśli chcesz samodzielnie zaprojektować płytkę.

Bez znaczenia czy dasz 20k czy 50k.
Ważne jest aby był logarytmiczny.
10k też powinien być ok.

Wspólnie z kondensatorem na wejściu wzmacniacza tworzy filtr dolnoprzepustowy jak będzie potek za duży to częstotliwość graniczna tego filtra może "wejść" w pasmo audio. Za duży to też większe szumy. Za mały zbyt duże obciążenie źródła sygnału.

Literki na końcu oznaczają typ obudowy a konkretnie długość i sposób powyginania nóżek układu zobacz na rysunki na końcu noty katalogowej układu :)