Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wzbudzenie lub zakłócenia w zwr. aktywnej

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Wzbudzenie lub zakłócenia w zwr. aktywnej

    Ten problem wiąże się z moimi kolumnami z aktywnymi zwrotnicami z innego wątku. Zaobserwowałem już na 3 płytce następujący problem: po zmontowaniu filtrów aktywnych + zasilacza stabilizowanego do nich, przez mniej więcej 2 tygodnie przez jakąś minutę lub dwie po włączeniu kolumn w głośnikach pojawiają się głośne trzaski i szelesty. Brzmią prawie dokładnie tak, jakby przejechać mocno paznokciem po membranie głośnika. Po kilku minutach, lub też kilkukrotnym wyłączeniu i włączeniu kolumn, problem znika.

    Najśmieszniejsze jest to, że dana płytka z filtrami po kilku tygodniach pracy przestaje mieć ten problem i zakłócenia te całkowicie znikają. Do tej pory polutowałem 3 płytki filtrów: pierwsza miała potencjometry (jako zwrotnica do pomiarów), druga i trzecia w miejscu potencjometrów ma rezystory.
    W chwili obecnej 2 płytka, zmontowana jakieś 2 tyg temu tylko sporadycznie "zaszeleści", natomiast 3 płytka, którą skończyłem 2 dni temu, ma ten problem w największym stopniu.
    Zakłócenia są słyszalne w obydwu torach, nisko- i wysokotonowym. Nie jest to wina końcówek, bo te od początku były OK, przez pewien czas używałem ich bez filtrów.

    Dla przypomnienia schemat i wygląd płytki:



    Na zdjęciu nie widać, ale każdy WO ma od spodu przylutowany do nóżek 100nF ceramiczny i 1 uF foliowy.

    Jedyne, co mi przychodzi do głowy to to, że może kondensatory się formują? Albo coś sieją stabilizatory (to są oczywiście 7815 i 7915)?

    #2
    Dałeś kondensatory od sprzęgające zasilanie przy WO (100nf + ewentualnie elektrolit kilka uF) ?

    Skomentuj


      #3
      Pisze w temacie że od dołu płytki dał wjęc raczej tak

      Skomentuj


        #4
        Przeczytałem górę zerknąłem na obrazek a tego co pod nim już nie :)

        Skomentuj


          #5
          Zamieszczone przez raven1985 Zobacz posta
          Dałeś kondensatory od sprzęgające zasilanie przy WO (100nf + ewentualnie elektrolit kilka uF)
          Oczywiście, że tak, nie ma innej opcji. Dodatkowo są 100 nF na nóżkach stabilizatorów oraz na kondensatorach 1500 uF na wejściu zasilania płytki.
          Zasilacz stabilizowany jest w klasycznym układzie:
          1500 uF elektrolit - 2,2 uF (MKT lub MKP, nigdy nie pamiętam) - 100 nF ceramik - stabilizator - 100 nF - 1 uF - 470 uF elektrolit.

          Skomentuj


            #6
            te białe kabelki nie wyglądają za ciekawie może to one łapią jakiś syf robiłeś ten układ na pożądnej płytce? Jeżeli tak to pokaz ją od strony ścieżek i elementów.a czym zasilasz stabilizator? masz jakiś transformator i z sieci? czy jak? Trzaski i szelesty nie wskazują aby to był przedwięk sieci. Sprawdzałeś czy nie masz zimnych lutów? Czy jest jakaś część która była użyta niezależnie od tego który filtr użyłeś? może problem nie leży w filtrze tylko w innym elemencie układanki np jakaś ftyczka źle przylutowana.

            Skomentuj


              #7
              też myślę że porządne pcb by rozwiązało problem tych szelestów, sam planuje za jakiś czas zrobić płytę do zwrotnicy aktywnej ale narazie jestem na etapie projektowania płytek zasilaczy stabilizowanych (tzn tyle potrafie :P)

              Skomentuj


                #8
                Te LME są dość szybkie może im po prostu nie pod pasował taki montaż na płytce uniwersalnej i któryś się wzbudza. Bez oscyloskopu ciężko będzie ustrzelić przyczynę. Spróbuj zamienić na inne opki np. TL072/82 i zobacz co się stanie.
                Spróbuj jeszcze dać na zasilanie szeregowo połączone: rezystor 1-4.7om + 100nF ceramik.
                Nie powinno się przy wtórniku łączyć od razu wejścia - z wyjściem powinien być w sprzężeniu rezystor 100om-1k.

                Skomentuj


                  #9
                  ja mam zaprojektowaną płytke do jakiejś zwrotnicy ;]

                  ---------- Post dodany o 12:21 ---------- Poprzedni post o 12:14 ----------

                  Zamieszczam projekt zwrotnicy aktywnej. Parametry podam potem. Projekt w eagle.

                  ---------- Post dodany o 12:24 ---------- Poprzedni post o 12:21 ----------

                  Coś niemogę załączyć pliku

                  Skomentuj


                    #10
                    Te białe kabelki to masa sygnałowa.
                    Gdy zamieniałem LME na TL052 problem pozostawał dokładnie taki sam.

                    To, że po pewnym czasie problem mija, może też wskazywać na wpływ pasty lutowniczej, która brudzi płytkę i może coś puszczać "bokiem", może jakieś duże pojemności pasożytnicze się tworzą. Co prawda płytkę myję na koniec izopropanolem, ale pewnie i tak się coś zostaje. Tak jakby po tych 2-3 tygodniach resztki pasty wysychały albo coś...

                    Osobiście też mam wrażenie, że na porządnej płytce nie powinno tak się dziać. Niestety, na razie jeszcze nie mam czasu jej zaprojektować, bo do wytrawienia i tak będę musiał komuś ją oddać. Mam za sobą dopiero początek w kikadzie, a części SMD już czekają:


                    Dysponuję starym oscyloskopem KR cośtam, nawet nie jestem pewien, czy jeszcze działa -- chyba pora go ożywić.

                    Skomentuj


                      #11
                      Nie na temat...
                      Gdzie kupiłeś LME w SMD na allegro są tylko dip-y.

                      Skomentuj


                        #12
                        Nie na temat...
                        Na allegro właśnie, ma je znany tu z innego zamówienia "starter_2006". Nie miał wystawionych na aukcji, pytałem się mailem, ale nie wiem, czy jeszcze mu się zostały -- zamawiałem z tydzień temu, może trochę wcześniej. Płaciłem 10 zł za sztukę.
                        Last edited by lklukasz; 26.01.2011, 15:19. Powód: Odpowiadamy rowniez [offtopic]

                        Skomentuj


                          #13
                          Proponowałbym wykonać dwie próby, pierwsza z wejściem odłaczonym od sygnału i zwarym do masy.
                          Druga próba z odłaczona końcówką mocy i połączonymi w jej miejsce słuchawkami wysokoomowymi, posłychać cyz też trzeszczy. Może to wcale nie wynika z problemu gdzieś w zwrotnicy.

                          Skomentuj


                            #14
                            No to wierzcie, lub nie wierzcie, ale wzbudzenia ustały, jak i w poprzednich wypadkach. Tak jakby coś wyschło po prostu (pasta / izopropanol na płytce).

                            Skomentuj

                            Czaruję...
                            X