Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Problem ze wzmacniaczem

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Problem ze wzmacniaczem

    Witam.

    Złożyłem sobie wczoraj wzmacniacz na tranzystorach 2n3055 i bd250c. Prąd spoczynkowy ustawiłem na 40mA jak mówiła instrukcja.
    Wszystko ok, poza tym że trany strasznie się grzeją.

    Dziś słuchałem muzyki, podkręciłem trochę głośniej i nagle muzyka przestała płynąć. Głośnik zrobił się dziwnie wklęsły, więc szybko go odłączyłem. Na szczęście nic mu się nie stało.

    Gdy podłączam wyjście wzmacniacza pod multimetr to na zakresie napięcia stałego napięcie waha się od 30-39 V. Dla zakresu napięcia zmiennego jest to samo.

    Zasilam to na razie napięciem 2x19V.
    Co może powodować problem?

    Schemat:


    Uploaded with ImageShack.us
    Załączone pliki
    Last edited by wojak737; 28.01.2011, 09:33. Powód: obraz za mały

    #2
    dwa pytania:
    1) jak duży radiator dałeś dla tranzystorów mocy?
    2) czy BC337 (ten obok potencjometra) jest połączony termicznie z tym radiatorem?

    Skomentuj


      #3
      1. Radiatory nie są zbyt duże , po jednym na trana
      2. BC337 nie jest połączony z radiatorem w żaden sposób.

      Słyszałem, że te trany są debiloodporne i bardzo ciężko je spalić.

      ---------- Post dodany o 20:21 ---------- Poprzedni post o 11:03 ----------

      ok jakoś uruchomiłem wzmacniacz. Gra ok dopóki go mocniej nie wysterowuję. Wtedy na wyjściu pojawia się przez ułamek sekundy stałe napięcie, znika, następnie gra normalnie muzyka i znowu stałe. Tak w kółko jak w jakimś okresie. Gdy tylko trochę ściszę wzmacniacz gra poprawnie. O co chodzi? na schemacie widać regulację czułości wejścia potencjometrem 1k. Ja nie dawałem szeregowo reza 220R. Czy to może powodować problemy?

      Skomentuj


        #4
        Zamieszczone przez wojak737 Zobacz posta
        Słyszałem, że te trany są debiloodporne i bardzo ciężko je spalić.
        żadne tranzystory nie są. Żyją tylko dlatego że masz słaby zasilacz i małe napięcie.
        Zamieszczone przez wojak737 Zobacz posta
        ok jakoś uruchomiłem wzmacniacz. Gra ok dopóki go mocniej nie wysterowuję. Wtedy na wyjściu pojawia się przez ułamek sekundy stałe napięcie, znika, następnie gra normalnie muzyka i znowu stałe. Tak w kółko jak w jakimś okresie. Gdy tylko trochę ściszę wzmacniacz gra poprawnie. O co chodzi?
        Bo przesterowałeś wzmacniacz.
        Zamieszczone przez wojak737 Zobacz posta
        1. Radiatory nie są zbyt duże , po jednym na trana
        To nic dziwnego że się grzeje.
        Zamieszczone przez wojak737 Zobacz posta
        2. BC337 nie jest połączony z radiatorem w żaden sposób.
        Musi być !

        Skomentuj


          #5
          Witam,

          a nie jest przypadkiem tak, że lepszym tranzystorem komplementarnym do 2N3055 jest BDX18 a nie BD250 ?

          Pozdrawiam,
          Jacek Zielinski

          Skomentuj


            #6
            W sklepie elektronicznym mieli tylko bd250c, a 2n3055 miałem kilka sztuk.
            Radiator zamieniłem na większy i dałem wentylator.

            raven1985 Czy mógłbyś mi wyjaśnić dlaczego bc337 ma być podłączony do radiatora?

            Skomentuj


              #7
              Kompensacja prądu spoczynkowego

              Skomentuj


                #8
                Dobra spróbuję go jakoś przymocować do radiatora, choć nie wiem czy jest taka potrzeba, bo grzeją się tylko tranzystory końcowe.

                Już wszystko jest praktycznie ok, ale..
                No właśnie jak włączam wzmacniacz mam głośny stuk i membrana robi się na chwilę wklęsła (chyba przyda się opóźnione załączanie głośników) oraz gdy nie podaję żadnego sygnału na wejście (wtyczka nie podłączona) to głośnik jest wklęsły dopóki znowu nie podam mu sygnału (napięcie stałe?). Co może powodować takie problemy?

                Skomentuj


                  #9
                  Zamieszczone przez wojak737 Zobacz posta
                  Dobra spróbuję go jakoś przymocować do radiatora, choć nie wiem czy jest taka potrzeba, bo grzeją się tylko tranzystory końcowe.
                  Ten tranzystor (mowa jest o tym koło potencjometru do regulacji prądu spoczynkowego) stabilizuje prąd spoczynkowy. Prąd płynący przez tranzystory zależy od temperatury im tranzystor cieplejszy tym więcej prądu przewodzi im więcej prądu przewodzi tym bardziej się nagrzewa, im bardziej się nagrzewa tym więcej prądu przewodzi itd. W pewnym momencie jest BUM ! Ten tranzystor zatrzymuje ten łańcuszek a żeby to robił musi "wiedzieć" jaką temperaturę mają tranzystory wyjściowe, musi być na radiatorze razem z nimi.

                  Zamieszczone przez wojak737 Zobacz posta
                  No właśnie jak włączam wzmacniacz mam głośny stuk i membrana robi się na chwilę wklęsła (chyba przyda się opóźnione załączanie głośników) oraz gdy nie podaję żadnego sygnału na wejście (wtyczka nie podłączona) to głośnik jest wklęsły dopóki znowu nie podam mu sygnału (napięcie stałe?). Co może powodować takie problemy?
                  Podłącz miernik na wyjście i zmierz czy jest tam napięcie stałe i jakie zanim spalisz głośnik.

                  Skomentuj


                    #10
                    Na wyjściu mam 18V stałego w momencie rozłączenia sygnału.

                    Przy uruchamianiu przez chwilę też stałe skacze do 18V, po chwili znika.

                    Skomentuj


                      #11
                      Zamieszczone przez wojak737 Zobacz posta
                      Na wyjściu mam 18V stałego w momencie rozłączenia sygnału.

                      Przy uruchamianiu przez chwilę też stałe skacze do 18V, po chwili znika.
                      Zmierz to stałe przy zwartym wejściu, co się dzieje jak podłączasz/odłączasz to nie istotne.

                      Skomentuj


                        #12
                        kurde mam znowu problem, zmieniłem zasilanie na trafko takie jak zalecał autor tematu 2x15V AC i lipa. wzmacniacz daje strasznie słaby i przesterowany sygnał, rezy 0,51R 5W aż parzą, trany końcowe są mocno ciepłe a sam wzmacniacz "gra" w środku. nie mam pomysłów, czy to jakieś zwarcie wewnątrz czy co? aha przed zmianą zasilania końcówka jakoś grała, choć traciła sygnał jak dałem głośniej.

                        Skomentuj


                          #13
                          Autor prawdopodobnie miał spore problemy ze stabilnością tego wzmacniacza - widzę aż 3 elementy kompensujące, choć powinien być tylko jeden. Być może Twój wzmacniacz po prostu się wzbudza. Możesz to sprawdzić włączając woltomierz ale na zakresie pomiaru napięcia zmiennego, przez kondensator ceramiczny albo foliowy 100nF...1uF do wyjścia niewysterowanego wzmacniacza. jak pokaże napięcie (kilka do kilkunastu wolt) to znaczy ze się wzbudza.

                          Skomentuj

                          Czaruję...
                          X