Witam.
Złożyłem sobie wczoraj wzmacniacz na tranzystorach 2n3055 i bd250c. Prąd spoczynkowy ustawiłem na 40mA jak mówiła instrukcja.
Wszystko ok, poza tym że trany strasznie się grzeją.
Dziś słuchałem muzyki, podkręciłem trochę głośniej i nagle muzyka przestała płynąć. Głośnik zrobił się dziwnie wklęsły, więc szybko go odłączyłem. Na szczęście nic mu się nie stało.
Gdy podłączam wyjście wzmacniacza pod multimetr to na zakresie napięcia stałego napięcie waha się od 30-39 V. Dla zakresu napięcia zmiennego jest to samo.
Zasilam to na razie napięciem 2x19V.
Co może powodować problem?
Schemat:

Uploaded with ImageShack.us
Złożyłem sobie wczoraj wzmacniacz na tranzystorach 2n3055 i bd250c. Prąd spoczynkowy ustawiłem na 40mA jak mówiła instrukcja.
Wszystko ok, poza tym że trany strasznie się grzeją.
Dziś słuchałem muzyki, podkręciłem trochę głośniej i nagle muzyka przestała płynąć. Głośnik zrobił się dziwnie wklęsły, więc szybko go odłączyłem. Na szczęście nic mu się nie stało.
Gdy podłączam wyjście wzmacniacza pod multimetr to na zakresie napięcia stałego napięcie waha się od 30-39 V. Dla zakresu napięcia zmiennego jest to samo.
Zasilam to na razie napięciem 2x19V.
Co może powodować problem?
Schemat:

Uploaded with ImageShack.us
Skomentuj