Witajcie :) To mój pierwszy post na tym forum, mam nadzieję, że spotkam tu dobrą radę, ale również wyrozumiałość do mojej osoby. Jestem nastolatkiem, elektronika to tylko moje hobby. Mam braki w wiedzy teoretycznej, ale staram się przed pytaniem sam dojść do czegoś.
Do sedna.
Zacząłem projekt kolumny aktywnej z wejściami na gitarę, mikrofon i uniwersalnym. Oczywiście oprócz wejść będą różnego rodzaju przedwzmacniacze. Problem dotyczy układu przedwzmacniacz gitarowego i symulatora kolumny (właściwie zespół filtrów aktywnych).
Wejście gitarowe zorganizowane jest na jednym tranzystorze JFET, na zasilaniu pojedynczym 9V. Zaraz za tym mam symulator kolumny na układach scalonych. Wiadomo, generalnie zasila się je symetrycznie. Wiem, że można przerobić zasilanie na pojedyncze z użyciem środka potencjałów (1/2 V+). Problem polega na tym, że sam nie mam doświadczenia, ani wiedzy, żeby zrobić coś takiego poprawnie (jedynie domysły).
Rzecz w tym, że niezbyt widzę to połączenie zasilania "sztucznie" symetrycznego i pojedynczego - masa z wejścia zostaje masą, a nie mieści się w połowie napięcia zasilającego.
Właściwie to nie wiem jak to opisać - mam nadzieję, że ktoś zrozumiał moje obawy.
Daję schemat tego co chcę połączyć i proszę o podpowiedzi, jak tą masę rozwiązać. Dwa schematy są oryginalne, nie dopisywałem do tego swoich domysłów. Zaznaczcie, które masy dostaną połowę zasilania, które zostaną jak były, jakie elementy dodać (kondensatory na we i wy filtra?).
schemat:
http://img836.imageshack.us/img836/6870/boxq.png
schemat w Circuit Maker (tworzę tam schematy projektów):
http://www.speedyshare.com/files/27207943/BOX.CKT
Z góry dziękuję
Do sedna.
Zacząłem projekt kolumny aktywnej z wejściami na gitarę, mikrofon i uniwersalnym. Oczywiście oprócz wejść będą różnego rodzaju przedwzmacniacze. Problem dotyczy układu przedwzmacniacz gitarowego i symulatora kolumny (właściwie zespół filtrów aktywnych).
Wejście gitarowe zorganizowane jest na jednym tranzystorze JFET, na zasilaniu pojedynczym 9V. Zaraz za tym mam symulator kolumny na układach scalonych. Wiadomo, generalnie zasila się je symetrycznie. Wiem, że można przerobić zasilanie na pojedyncze z użyciem środka potencjałów (1/2 V+). Problem polega na tym, że sam nie mam doświadczenia, ani wiedzy, żeby zrobić coś takiego poprawnie (jedynie domysły).
Rzecz w tym, że niezbyt widzę to połączenie zasilania "sztucznie" symetrycznego i pojedynczego - masa z wejścia zostaje masą, a nie mieści się w połowie napięcia zasilającego.
Właściwie to nie wiem jak to opisać - mam nadzieję, że ktoś zrozumiał moje obawy.
Daję schemat tego co chcę połączyć i proszę o podpowiedzi, jak tą masę rozwiązać. Dwa schematy są oryginalne, nie dopisywałem do tego swoich domysłów. Zaznaczcie, które masy dostaną połowę zasilania, które zostaną jak były, jakie elementy dodać (kondensatory na we i wy filtra?).
schemat:
http://img836.imageshack.us/img836/6870/boxq.png
schemat w Circuit Maker (tworzę tam schematy projektów):
http://www.speedyshare.com/files/27207943/BOX.CKT
Z góry dziękuję

Skomentuj