Witam. Z miesiąc temu kupiłem sobie wzmacniacz pioneera. Ostatnio zauważyłem, że co jakiś czas pojawiają się pojedyncze trzaski (pyknięcia) w głośnikach. Nie miałem jeszcze czasu, żeby zerknąć co może być przyczyną w środku. Ale pytanie jest tutaj ogólne: czy mogą to być jakieś brudy z sieci, które wchodzą do wzmacniacza (wtedy dać jakieś X2 równolegle do trafa bądź gniazdo z filtrem) czy może któryś z kondensatorów w torze audio mógł nawalić? Odnośnie samych "pyknięć" nie ma reguły kiedy się pojawiają.
Pozdrawiam
Pozdrawiam