Wzmacniacz słuchawkowy o małej impedancji wyjściowej

[Cypis]

Witam.

Posiadam słuchawki Sennheiser HD280Pro. Zauważyłem, że równowaga tonalna w dolnym zakresie mocno zależy od impedancji wyjściowej wzmacniacza. Uogólniając im wyższa tym dół jest bardziej wyeksponowany, traci zwartość i impakt.

Jak zmierzyć impedancję wyjściową wiem. Chciałbym natomiast się dowiedzieć jakie wzmacniacze DIY, albo inaczej, jaka topologia stopnia końcowego zagwarantuje najniższą impedancję. Chciałbym taki wzmacniacz zbudować i napędzić swoje HD280Pro z przekonaniem, że dół jest odtwarzany poprawnie.

Wzmacniacz nie musi mieć "konstrukcji audiofilskiej", czyli niekoniecznie musi być to klasa A Chodzi mi o dobrze (poprawnie) grający wzmacniacz o nieskomplikowanej konstrukcji - szerokie pasmo, małe zniekształcenia.

Byłbym wdzięczny za sugestie.

[Zbig]

Co do topologii, to stopień wyjściowy z wtórnikiem, oraz silne ujemne, napięciowe sprzężenie zwrotne. Czyli ogólnie topologia wzmacniacza mocy w klasie AB - dla słuchawek może być mocno w stronę "A". Jeśli teraz napędzasz słuchawki ze wzmacniacza mocy, może po prostu wystarczy zamienić obecny szeregowy opornik (pewnie coś koło 600 Ohm) niskooporowym dzielnikiem napięcia, z oporników trochę większej mocy (np 100/4 Ohm). Podejrzewam, że przy rezystancji wyjściowej rzędu pojedyńczych omów efekt już znika.

[Cypis]

Jeśli teraz napędzasz słuchawki ze wzmacniacza mocy, może po prostu wystarczy zamienić obecny szeregowy opornik (pewnie coś koło 600 Ohm) niskooporowym dzielnikiem napięcia, z oporników trochę większej mocy (np 100/4 Ohm). Podejrzewam, że przy rezystancji wyjściowej rzędu pojedyńczych omów efekt już znika.

Dzięki za odpowiedź.

Napędzałem z różnych źródeł. Ze stacjonarnego wzmacniacza było najgorzej. Jest tam rzeczywiście szeregowy opór rzędu 300ohm. Próbowałem z lampowego OTLa o impedancji wyjściowej dla 1kHz ok. 130ohm. Było lepiej ale nadal to był koszmar melomana (albo raj dla basoluba zależnie od punktu widzenia). Potem po drodze były jeszcze jakieś OPAMPy w dziurkach od CDeków w tym i JRC4556 stosowany w min. Grado RA-1. Aż w końcu dziwna hybryda stopnia końcowego CanAmpa w klasie A z zasilaniem Lehmana. Było najlepiej. Ten ostatni miał impedancję wyjścia coś koło 1-3ohm (nie pamiętam dokładnie).

I tak się zastanawiam, gdzie jest granica słyszalności. Od jakiej wartości impedancji przestaniemy słyszeć poprawy w dole pasma. Dlatego chciałem zrobić wzmacniacz o jeszcze mniejszej impedancji wyjścia.

[Zbig]

Słuchawki masz 64 Ohmy, więc do dobrego tłumienia trzeba celować przynajmniej w rząd wielkości niżej, potem różnica będzie coraz subtelniejsza, IMO przy impedancji wyjścia 1/50 impedancji słuchawek już nie usłyszysz różnicy (zakładam, że nie jesteś melomanem mitomanem :-) ). Czyli schodzenie poniżej 1 Ohm to będzie sztuka dla sztuki.

[raven1985]

Zainteresuj się TPA6120 http://focus.ti.com/lit/ds/symlink/tpa6120a2.pdf
Możesz też pokombinować z LMH6321 ( http://www.national.com/ds/LM/LMH6321.pdf ) + jakiś opek też może być ciekawe (LMH dostępny w farnell)
Ja kombinowałem tak:

[irek]

Zwykly opamp z zamknietym sprzezeniem zwrotnym ma impedancje wyjsciowa zedu 1oma. Zazwyczaj na wyjsciu dodaje sie dla bezpieczenstwa jakas szeregowa opornosc.

Dobrze byloby zmierzyc impedancje tych sluchawek, pewnie maja wzrost impedancji na niskich dlatego slychac ich podbicie przy zrodlach o wyzszej impedancji wyjsciowej.

[Cypis]

Dobrze byloby zmierzyc impedancje tych sluchawek, pewnie maja wzrost impedancji na niskich dlatego slychac ich podbicie przy zrodlach o wyzszej impedancji wyjsciowej.

Masz rację. HD280Pro nie są wyjątkiem choć znam inne dużo trudniejsze w napędzeniu. Np. HD598 pomimo tego, że są oparte na tym samym przetworniku.

[irek]

No to wszystko jasne, powinienes miec wzmacniacz o dosc malej impedancji wyjsciowej i tu kilka om bedzie juz wystarczajace. W praktyce kazdy ''silniejszy'' opamp sie nada. Gozej z wyjsciami sluchawkowymi we wzmacniaczach one maja po prostu opornik albo dzielnik napiecia wiec ich impedancja wyjsciowa jest dosc duza.