Nie działa efekt Marshall Guv'nor

[Bebok]

Nie na temat...

Jutro, albo pojutrze będę trawił kilka płytek, jak chcesz to zrobię ci tego Gównora :razz:

Jakiej baterii do zasilania używasz? Jak prowadzisz masę od jacka gitarowego? Czemu nie używasz podstawek pod scalaki? Od ciągłego lutowania i odlutowywania miedź ci poodpada.

[polonez caro]

Bardzo chętnie wziąłbym jedną płytkę, ale zbyt zdeterminowany jestem do tego, żeby zrobić to samemu od początku do końca i nie odpuszczę:) co do baterii to używam baterii 9-cio woltowej np. taka: http://multisort.pl/u/7/3/f/73f19fa4...TT-6F22_GP.jpg . A masę do jack'a lutuję porsto z masy prowadzonej na bokach (przy brzegu) płytki.

[Bebok]

W takim wypadku - jeśli zasilanie i sygnał są dobrze podłączone, a bateria nie jest rozładowana :razz:, to jedynym wyjaśnieniem jest błąd montażowy, zwarcie lub uszkodzone scalaki.

[polonez caro]

Nie, bateria nie jest rozładowana, napięcie wynosi ok 8.4V. Co do błędu montażowego, też raczej nie, sprawdzałem kilka razy juz, zwarć też brak, omomierz nic nie wskazał. Mam pytanko jeszcze, czy ten scalak może być powodem braku połowy napięcia na Vb (bo powinna być tam połowa napięcia), czy może uszkodzony rezystor, co jest bardziej prawdopodobne?

[Zuku]

Na świeżej, nieobciążonej baterii powinno być lekko ponad 9 V. Jesteś pewien, że jest sprawna ?

[polonez caro]

Dla pewności jutro zakpię drugą, ale sprawna jest wg mnie.

---------- Post dodany o 20:36 ---------- Poprzedni post o 20:31 ----------

I narazie nie lutowałem drugiego scalaka tl072, jest ten, co był na początku.

[cudny90]

Kup drugą baterię nową, zmień scalaka, ale nie lutuj go bezpośrednio do płytki tylko kup podstawke i wsadź go w nią.

Układy scalone jak wiemy są delikatne i łatwo je przegrzać, a wiemy, że lutować jeszcze nie umiesz, więc bardzo możliwe, że przegrzałeś. Ale brawa za samozaparcie :)


wojak, a "wina leży przeważnie pomiędzy krzesłem, a lutownicą" :)

[wojak737]

a "wina leży przeważnie pomiędzy krzesłem, a lutownicą"

prawda, źle zacytowałem :)

[polonez caro]

Powracam do tematu Wlutowałem podstawkę pod tl072 i włożyłem nowy scalak. W innym temacie wyczytałem, że tl072 nie ma prawa się grzać i u mnie tak jest, ale nadal nie mam połowy zasilania na Vb. Jak widać na schemacie na Vb prąd idzie przez rezystor 47k, który według mnie powinien dać tą połowę napięcie, a ja na Vb mam 0.88V, rezystor sprawny. Dalej omomierzem sprawdziłem zasilanie i miernik wskazał mi ok 57kOhm, więc wskazuje to na zwarcie w zasilaniu. Kilkakrotnie sprawdziłem ścieżki i nie znalazłem tam zwarć. Włożyłem nową baterię. A i jeszcze jedno, z innego tematu wyczytałem również, że układ powinien pobierać max. 20mA a u mnie pobór jest rzędu 150uA. Nic mi już nie przychodzi więcej do głowy.

[djbuh]

Taka mała rzecz a może pomóc. Czasami jeżeli dwa rezystory są blisko siebie i fizycznie stykają się ze sobą może wystąpić zwarcie pomiędzy nimi. Porozsuwaj wszystkie rezystory od siebie, tak aby się nie stykały. Zmierz spadki napięć na rezystorach R4 i R5. Powinny wynieść około 4,5V każdy. Oczywiście pomiary rób przy wyjętym opampie.

[polonez caro]

Rezystory odsunąłem od siebie. Zauważyłem, że gdy wylutowany jest rezystor 47k (R4) omomierz nie pokazuje żadnej wartości, więc zwarcia nie ma, wymienię ten rezystor na inny. A spadki za chwilę zmierzę podłączając pod baterię i miernik i zobaczę spadek napięć. Co do R4 miernik wskazuje prawidłową watrość, ale to raczej nie wyklucza jego uszkodzenia prawda?

---------- Post dodany o 16:20 ---------- Poprzedni post o 15:05 ----------

I mam w końcu na Vb połowę zasilania:)

[djbuh]

Napisz co było uszkodzone, czy po włożeniu opampa napięcie się utrzymuje (oczywiście nie identyczne bo spadek zawsze jakiś będzie, ale niewiele mniejsze)? Układ działa?

[polonez caro]

Uszkodzony był rezystor R4 wymieniłem na inny i mam połowę zasilania. Za chwilę zobaczę czy układ działa i napiszę:)

---------- Post dodany o 18:24 ---------- Poprzedni post o 16:35 ----------

Pomimo tego, że na Vb m,am już połowę zasilania, to układ nadal nie działa. Żadnego dźwięku na wyjściu.

---------- Post dodany o 20:26 ---------- Poprzedni post o 18:24 ----------

Jutro sprawdzę jeszcze resztę elementów, cały czas zastanawiam się, dlaczego układ jeszcze nie jest sprawny. Op amp nie grzeje się, ale na zasilaniu oczywiście odłączonym omomierz wskazuje ok 51kohm, czy to wskazuje na zwarcie, czy to zasługa rezystora. Nadmienie, że gdy nie ma R4, na mierniku żadnego oporu względem masy nie ma.