Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Napiecie stale na wyjsciu wzmacniacza

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Napiecie stale na wyjsciu wzmacniacza

    Witam.
    Poskładałem wzmacniacz wg schematu




    3 końcówki są w pełni sprawne, (wyregulowałem prąd spoczynkowy i offset na wyjściu), ale z jedną jest coś nie tak.
    Po włączeniu napięcie na wyjsciu rośnie do ok. 9,2V i się stabilizuje na tym poziomie.
    Zasilanie całości +/-37V.

    W jaki sposób mogę sprawdzić co jest przyczyną usterki? Elementy zamontowane we właściwych miejscach, ściezki na wszsytkich płytkach identyczne, zwarc nie widze. Regulacja potencjometrem od ustawiania offestu nic nie daje.

    A moze ma ktos pomysl na to co jest nie tak?

    #2
    Zamieszczone przez tomq88 Zobacz posta
    A moze ma ktos pomysl na to co jest nie tak?
    Jak 3 działają a jedna nie to tylko błąd w montażu .

    Skomentuj


      #3
      A gdzie szukać tego błędu? Które lementy źle zamontowane mogą powodować wystepowanie napiecia stalego an wyjsciu w wysokosci 1/4 napiecia zasilania?

      Skomentuj


        #4
        Zmierz napięcia na R5, R6 i R13,R14 i C9 to powinno dać odp. :) Możesz porównać te napięcia z wartościami w spr. wzmacniaczach.

        Skomentuj


          #5
          Masz racje, wartości napiecia w niesprawnym pcb sa "dziwne".
          Zamieszczam porownanie napiec na dwoch pcb, na dole pcb sprawne, ale na sprawnym pcb wartosci moze nie sa idealne, bo nie wyregulowalem jeszcze pradu spoczynkowego. Zastanawia mnie najbardziej roznica miedzy V+ i V- mierzone do kolektrow(?) b550 i b560 - mamy tu 6V i 21,6V, a w sprawnym pcb w obu przypadkach jest ok.14V.



          Jak wspomnailem wczesniej podawane napiecie z zasilacza to ok +36V i -36V.


          Masz jakis pomsyl (licze na Twoje niemale doswiadczenie i wiedze :) ), czy musze wymeinic wszsytkie elementy ktore maja "zle napiecie"?

          P.S. Jesli ktos inny ma jakis pomysl, bede wdzieczny za porady.

          Skomentuj


            #6
            Hym. Mam tylko chwilkę...
            Na początek spr T4 czy nie ma czasami zwarcia B-E czy R14 ma prawidłową wartość i nie ma zwarcia.

            Skomentuj


              #7
              Ja bym postawił na T3. Napięcie Ube jest równe 0, a mimo to przez jego złącze CE płynie prąd, sądząc po spadku napięcia na R15.

              Skomentuj


                #8
                R14 nie ma zwarcia i sprawdz T2.
                Pozdrawiam.

                Skomentuj


                  #9
                  Sprawdzilem napiecie na radiatorze: + 36 V.
                  I mamy winnego. Emiter T3 albo T6 przebija przez podkladke i pewnei robi sie zwarcie. Dziwne, ze nic nie poszlo z dymem...


                  O radiatorze nie pomyslalem wczesniej, bo po przykreceniu do niego kazdego z tranzystorow sprawdzam miernikiem czy nie ma zwarcia.

                  ---------- Post dodany o 12:30 ---------- Poprzedni post o 10:35 ----------

                  I zwarcia nie ma. Nie wiem jak to mozliwe, ale nie moge znalezc punktu z ktorego napiecie mogloby przedostawac sie na radiator... To skad ono sie tam bierze? Przeplywa przez powietrze? :/
                  Wyraznie na radiatorze jest +37V wzgledem masy, a zaden tranzystor nie ma przebica. Jak przy wlaczonym zasialniu przykladam miernik do radiatora i mniektroych punktow na sciezkach czasem pokazuje zwarcie, ale jak to mozliwe, ze przy wylaczonym zasialniu zwarcia nie ma?
                  Nie pozostaje mi nic innego jak odkrecic radiator, dac nowe podkaldki i sprawdzic jeszcze raz.

                  Mozliwe zeby napiecie na radiatorze powodowalo taki efekt jak opisalem w pierwszym poscie (9V na wyjsciu)?

                  Skomentuj


                    #10
                    A spr czy T5 nie zwarcia do radiatora ? Nie mierzy się przy włączonym zasilaniu. Radiator musi być podłączony do masy.

                    Zamieszczone przez tomq88 Zobacz posta
                    Mozliwe zeby napiecie na radiatorze powodowalo taki efekt jak opisalem w pierwszym poscie (9V na wyjsciu)?
                    Nie.


                    Dokładnie takie objawy były by przy uszkodzeniu o jakim pisałem.

                    Skomentuj


                      #11
                      T 5 na pewno nie ma, bo odkrecilem go teraz od radiatora, i ani nozkami, ani od strony plytki nie styka sie z nim.

                      R 14 jak i wszystkie inne rezystory ma odpowiendia wartosc (odchylki nie przekraczajace roznic jakie sa takze na "dobrych pcb") - mierzylem kilka razy. jedyne co zostaje to to ze ktorys z tranzystorow jest uszkodzony. Powymieniam je zaczynajac zgodnie z Twoja sugestia od T4.


                      To napiecie na radiatorze to jednak inny problem niz to stale na wyjsciu, te sprawy raczej sie nie lacza. Dalem jeszcze jednak podkladke miedzy T5 a radiator i teraz na radiatorze jest ok +3V wzgledem masy, a na wyjsciu nadal 9.

                      Druga rzecz ktora mnie dziwi to ze na R3 odklada sie ok 7 V. I akurat te 7V jest za duzo miedzy emiterem T4 i kolektorem T2 i o te 7 V jest za malo miedzy emiterem T3 i kolektrorem T1.


                      Ale juz starczy tego mojego gdybania, zajme sie T4, a jak to nic nie da to zobaczymy.

                      BTW, teraz radiatora nie moge podlaczyc do masy (i dobrze ze nie byl podlaczony), bo byloby zwarcie. Jak uporam sie z tym problemem to go podlacze.

                      ---------- Post dodany o 10:59 ---------- Poprzedni post o 19:04 ----------

                      raven1985, ale Ty to masz łeb, że się tak kolokwialnie wyrażę

                      Wymieniłem T4 i teraz działa, offest niewielki, wzmacniacz pieknie gra. Dziękuję za pomoc.

                      Skomentuj


                        #12
                        Cieszę się że udało się uruchomić :)

                        Skomentuj


                          #13
                          Próbowałem jeszcze coś zrobić z napieciem na radiatorze, wymieniłem podkładki i teraz waha się od 0,008 do 0,14 (tak, waha sie, nie jest stale).


                          Coś z tym fantem zrobić, czy może tak zostać? Żeby było 0,00 zapewne będe musiał wywalić śrubki i mocowac radiatory zaciskami...

                          Skomentuj


                            #14
                            wystarczy podlaczyc go do masy

                            Skomentuj


                              #15
                              Na moj rozum skoro na radiatorze jest napiecie (male, bo male ale jest), to podlaczajac go do masy zrobie zwarcie?

                              Skomentuj


                                #16
                                tak ale w tym wypadku napiecie na radiatorze wytworzone jest zapewne poprzez zmienne pola elektromagnetyczne wystepujace np wokol trafa, dla tego obudowe, radiator i inne metalowe czesci konstrukcyjne powinno podlaczyc sie do masy

                                Skomentuj


                                  #17
                                  Dziekuje za pomoc i wyjasnienie.

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    Tranzystor T4 który wcześniej sprawiał problemy po wymianie na inny egzemplarz grzeje sie mocniej niz inne. Po ok 15 min grania tranzystory T3 i T4 na tej i innych plytach maja ok 38st, a na felernej plytce ma ok 44st.
                                    Co moze byc nie tak?
                                    A moze wypadaloby zastapic je innymi bardziej wytrzymalymi tranzystorami? Bo oryginalnie wzmacniacz jest zaprojektowany na 30V, u mnie jest 37V. A moze trzeba zmienic im punkty pracy?


                                    Sprawdzilem miernikiem rezystory ktore sie z nim lacza i sa ok.

                                    Skomentuj


                                      #19
                                      A jakie masz zamontowane te T3-T4. 44 stopnie to nie tragedia.

                                      Skomentuj


                                        #20
                                        BD139 (T4) i BD140 (T3).


                                        Zastanawia mnie to, że ta temperatura pojawia sie w dosc krotkim czasie (kilkanascie min). Szczerze mówiąc, to nie wiem jak jest w innym wzmacniaczach, może tak powinno być, a ja niepotrzebnie panikuje.
                                        Przekrecielem nieco potek p1 zwiekszajac offset na wyjsciu i wydaje mi sie ze roznica temperatur miedzy tymi T3 i T4 sie mniejszyla, nie wiem, czy to tylko blad pomiaru, czy faktycznie to cos dalo.


                                        P.S. Te BD139 teoretycznie moga wytrzymac 150 st, wiec pewnie sie nie spala, ale wole zapytac.
                                        P.S.2. Tranystory mocy (bdv 64 i bdv65) w tym czasie nagrzewaja sie do ok 29st.
                                        P.S.3 Pozdrawiam autora pcb, płytka jest świetna :)

                                        Skomentuj

                                        Czaruję...
                                        X