Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Składanie pojemności kondensatorów w zwrotnicy

Collapse
This topic is closed.
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #41
    Zamieszczone przez wojak737 Zobacz posta
    A porównywanie jantzenów, mundorfów i np. benniców mnie po prostu bawi. Różnica jest taka, że te droższe mają jeszcze lepszą tolerancję parametrów, ale NIE GRAJĄ!

    Zamieszczone przez lklukasz Zobacz posta
    dokładnie o to chodzi!

    To po co kupowałeś do zwrotki dla usherów drogie mundorfy zamiast tanich benniców :P ?


    Grube kable mają sens jeżeli w całym torze dbamy o jak najniższą rezystancję szeregową. Przydaje się to przy głośnikach basowych gdzie duża rezystancja szeregowa w zwrotnicy 3 drożnej zwiększa dobroć i podbija bas w najmniej odpowiednim miejscu (okolice 100Hz). Tam zasosowanie grubych kabli + cewy rdzeniowej nawiniętej grubym drutem o rezystancji 0,1-0,2 ohma daje wyraźne efekty w porównaniu do olania sprawy o dania rezystancji szeregowej na poziomie 0,8-1 ohm (tak będzie przy tnaiej cewie z cienkim drucikiem).
    Podobnie jest z układami 2 drożnymi. Na rezystancji szeregowej tracimy odrobinę SPL oraz modyfikujemy Qts głośnika.

    Jednak jeżeli ktoś z premedytacją pakuje rezystor w szeregu to wymiana kabli na grubsze nic nie da. To tak jak podnoszenie mocy w samochodzie o 10KM podczas gdy mamy zakleszczone hamulce i to one są przyczyna słabych osiągów a nie moc silnika.

    Przekrój kabla nie ma znaczenia, ważny jest przekrój i długość. To daje rezystancję. Kabel o grubości 0,5mm i długości 10cm będzie miał mniejsza rezystancje niż kabel o przekroju 2,5mm i długości 10m.

    Najważniejsze w kolumnie sa głośniki, następnie zwrotnica (a głownie jej projekt), później obudowa, wytłumienie, elementy zwrotnicy. Jak się chce mieć dobre brzmienie to trzeba zaczać od dobrych głośników.
    Jak brzmienie jest kiepskie to liczenie na to, że się poprawi na dobre po zmianie najmniej istotnych elementów na lepsze, jest grubym błedem.

    Skomentuj


      #42
      Tak jak napisałem już wcześniej brzmienie IQ9 bardzo mi się podoba, chciałem tylko wyeliminować z toru elementy które w czasie mogą zmienić parametry (elektrolity) i mają tolerancję rzędu 10% a tym samym potencjalnie mogą wpłynąć na jakość dźwięku.

      Głośniki zastosowane w serii IQ9 są identyczne jak w dużo droższej konstrukcji XQ40 kosztującej 11 000zł więc powinny mieć potencjał. Dlatego tak usilnie będę walczył z tą zwrotnicą żeby wydobyć z nich max przy tych skrzynkach i tym strojeniu.
      Gdzieś czytałem że IQ9 po wymianie newralgicznych elementów zwrotnicy są w stanie zbliżyć się jakością dźwięku do XQ40 i to chciałbym uzyskać:)

      Skomentuj


        #43
        Bartek_29 Za dużo czytasz za mało eksperymentujesz bez pociencia na nowo zwrotnicy nie uzyskasz całkiem inaczej brzmiacej kolumny...
        Poza tym te kolumny sa praktycznie nowe!
        Ja rozumie wymienic stare prl'owskie kondensatory w altusach ale to sa nowe kolumny i nie ma takiej koniecznosci.
        Może skup sie na akustyce pomieszczenia a kolumny zostaw w spokoju?

        Skomentuj


          #44
          Yoshi u mnie sa jentzeny
          Juz mi sie nie chce...

          Skomentuj


            #45
            Zamieszczone przez Marios221 Zobacz posta
            Może skup sie na akustyce pomieszczenia a kolumny zostaw w spokoju?

            Pomieszczenie akustycznie jest już prawie zoptymalizowane (oczywiście do jego gabarytów i układu). Jeżeli chodzi o jakość elementów to dlaczego np Audio Physic albo Sonus Faber nie stosują kondensatorów elektrolitycznych czy cewek rdzeniowych w torze wysoko i średniotonowym? To samo tyczy się okablowania w/w. Przecież skoro nie ma różnic to mogliby wystroić układy na tańszych i mniejszych elementach....

            Skomentuj


              #46
              Bartek_29 W pewnym miejscu granica w brzmieniu kabli sie kończy i nie istnieje lub jest tak znikoma że widać ja może na dokładnych wykresach...
              Myslisz że audiofil z grubym portfelem przeczytawszy recenzje w gazecie audio kupił by kolumny warte 60tyś ze zwrotnica warta 500zł?
              Takie jest prawo rynku jeśli znajdzie sie 1000chetnych na gówno w papierku za 10000zł to takie coś też wyprodukuja!

              Skomentuj


                #47
                No więc tor wysokotonowy zmieniony:)

                Ale od początku. Elementy przyszły dzisiaj. Zestaw który kupiłem:



                Uploaded with ImageShack.us

                Tak wyglądała zwrotnica po wyjęciu z kolumny:



                Uploaded with ImageShack.us

                Wymieniłem rezystor (na 1 ohm) i dwa kondensatory. Tak to wygląda teraz:



                Uploaded with ImageShack.us

                Rezystora nie widać bo przysłaniają go dwa złączone Jantzeny.


                Zmian w dźwięku nie będę opisywał bo byście mnie tutaj zjedli na kolację Napiszę tylko że jest baaardzo dużo szczegółów wcześniej niesłyszanych przeze mnie ze znanych mi płyt. I nie jest to efekt placebo bo znałem te kolumny.


                Pozdrawiam

                Skomentuj


                  #48
                  Oczywiście że będzie słychać różnice. Nie wszystko da się zmierzyć.

                  Skomentuj


                    #49
                    Dziwne że nikt cie nie zjadł na kolacje:) Może jednak pomogło umarlakowi kadzidło
                    Last edited by jamess8; 28.10.2011, 21:12.

                    Skomentuj


                      #50
                      bo caly dzien forum nie dzialalo... :P
                      Juz mi sie nie chce...

                      Skomentuj


                        #51
                        Zamieszczone przez jamess8 Zobacz posta
                        Może jednak pomogło umarlakowi kadzidło
                        Hehe pomogło pomogło i to jeszcze jak. Otworzyła się przestrzeń jakiej jeszcze nie słyszałem z tych kolumn. Musiałem tylko zwiększyć wartość rezystora do 1,5 ohma i teraz wysokie są ze szczegółami ale nie wyrywają ponad pozostałe pasmo.
                        Dodatkowo dziś zbocznikowałem kondensator średnich tonów Cross Capem 0,1uF. Jakiejś wyraźnej poprawy nie słyszę tym razem. Chyba trzeba by było wymienić cały kondensator i cewkę na powietrzną.
                        Ogólnie jestem niesamowicie zadowolony i zarazem zdziwiony że "głupie" kondensatory wnoszą tak wiele do dźwięku...

                        Skomentuj


                          #52
                          Bartek_29 Dzieki ci nie jestem jedyny który słyszy róznice tam gdzie jej "Nie ma!"
                          Wymień jeszcze kable i wygłuszenie gwarantuje że bas sie poprawi...

                          Skomentuj


                            #53
                            to pomysl co by bylo jak bys wlozyl mundorfy :P
                            Juz mi sie nie chce...

                            Skomentuj


                              #54
                              Zamieszczone przez Bartek_29 Zobacz posta
                              Jeżeli chodzi o jakość elementów to dlaczego np Audio Physic albo Sonus Faber nie stosują kondensatorów elektrolitycznych czy cewek rdzeniowych w torze wysoko i średniotonowym? To samo tyczy się okablowania w/w. Przecież skoro nie ma różnic to mogliby wystroić układy na tańszych i mniejszych elementach....
                              Z tego samego powodu z ktorego BWM czy mercedes nie stosuja silnikow 1.0, 1,2, czy 1,4 Kazdy element musi miec ''klase'' ale to nie zmienia faktu ze pewne elementy jak np kable maja znikomy wplyw na dzwiek.

                              Skomentuj


                                #55
                                Panowie jest temat na AS jak chcecie rozpisywać się nad grającymi kondensatorami, kawałkami drutu itp. itd... to bardzo proszę przenieście się tam. Ja nie będę wam przeszkadzał. (Przestałem czytać z obawy o moje zdrowie psychiczne)
                                PS
                                Jak chcecie się wyleczyć ze słuchania kondensorów do załóżcie temat na triodzie. Na pomoc Jasia zawsze możecie liczyć, nie odmówi potrzebującym pomocy :biggrin:

                                PS2
                                Powymieniaj rezystory na grafitowe, można zrobić z ołówka (fabryczne są bardzo drogie) ponoć zmiany są kolosalne. Jak byś wymienił przetworniki na Accutony :P

                                Skomentuj


                                  #56
                                  Zamieszczone przez Bartek_29 Zobacz posta
                                  Dodatkowo dziś zbocznikowałem kondensator średnich tonów Cross Capem 0,1uF. Jakiejś wyraźnej poprawy nie słyszę tym razem. Chyba trzeba by było wymienić cały kondensator i cewkę na powietrzną.
                                  bocznikowanie malym kondensatorem poparwia teoretycznie przepustowosc dla bardzo wysokich czestotliwosci, sredniak ich nie przenosi zreszta sa pewnie hamowane filtrem (cewka).

                                  ---------- Post dodany o 09:36 ---------- Poprzedni post o 09:35 ----------

                                  Zamieszczone przez Bartek_29 Zobacz posta
                                  Ogólnie jestem niesamowicie zadowolony i zarazem zdziwiony że "głupie" kondensatory wnoszą tak wiele do dźwięku...
                                  To dobrze ze Tylko tyle Ci wystarczy. Moze z czasem wezmiesz sie za prawdziwe przerobki i poprawe dzwieku.

                                  ---------- Post dodany o 09:39 ---------- Poprzedni post o 09:36 ----------

                                  Zamieszczone przez Marios221 Zobacz posta
                                  Wymień jeszcze kable i wygłuszenie gwarantuje że bas sie poprawi...
                                  Albo pogorszy!! Trzeba wiedziec co wprowadza wytlumienie! Wplywa na dobroc ukladu rezonansowego i skutecznosc bass-reflexu. A wiec moze poprawic albo pogorszyc bas. Wytlumienie glwonie wplywa na srednie tony!! Bo likwiduje fale stojace i odbicia. I tu duzo wytlumienia rowna sie lepiej niestety duzo wytlumienia to gorszy bas z bass-reflexu z closed jest prosciej.

                                  A to czy kabel jest cienki czy gruby to wplywa tylko na jego rezystancje ktora przy tak krotkich polaczeniach i duzej rezystancji szeregowej cewki glosnika niskotonowego jest bez znaczenia. Tym bardziej dla wysokotonowki ktora ma szeregowo wstawiony rezystor. Wymiana na gruby kabel zminiejszy rezystancje moze o 1% czyli w tolerancji rezystora.

                                  Albo wiesz co robisz bo masz wiedze i doswiadczenie albo bawisz sie jak dziecko metoda prob i bledow. Oba podejscia sa dobre jak przynosza efekty jednak to drugie dla ludzi z glowa jest po prostu smieszne :)

                                  Apeluje jednak o troche spokoju jak ktos chce pogadac o magicznych wlasciwosciach kabli i ''przestrzeni'' ktora uslyszal to nie przeszkadzajmy im.
                                  Last edited by irek; 29.10.2011, 10:45.

                                  Skomentuj


                                    #57
                                    Zamieszczone przez irek Zobacz posta
                                    Apeluje jednak o troche spokoju jak ktos chce pogadac o magicznych wlasciwosciach kabli i ''przestrzeni'' ktora uslyszal to nie przeszkadzajmy im.
                                    A ja apeluje żeby tutaj jednak trzymać jakiś poziom. Od takich pogawędek jest AS.

                                    Skomentuj


                                      #58
                                      Irku ale wytłumianie skrzyń bas reflex własnie polega na metodach prób i błedów nigdy nie wiesz jaki bedzie końcowy efekt.
                                      raven1985 Poziomu nie trzymaja ludzie którzy cały czas zadaja te same pytania i 70% tematów o przetowrnikach dotyczy stx'a i zaczynam widzieć podobieństwo miedzy elektroda a diyaudio...
                                      Ja usłyszałem zmiane barwy dzwieku po przesłuchaniu paru kabli pózniej ta granica dla mnie znikła i Drogie kable dla mnie nie "Graja"
                                      Jeśli natomiast dalej bedziecie szli w zaparte mówiać ze kable nie maja żadnego wpływu na dzwiek to polecam udanie sie do "Głuchologa" Lub chęć usłyszenia róznicy bo z takim nastawieniem to ja sie nie dziwie że nie słyszycie róznicy.

                                      Skomentuj


                                        #59
                                        Zamieszczone przez raven1985 Zobacz posta
                                        A ja apeluje żeby tutaj jednak trzymać jakiś poziom. Od takich pogawędek jest AS.
                                        Poziom się trzyma gdy się coś logicznie tłumaczy. A Ty tylko innych niestety wyśmiewasz. Na AS przynajmniej była jedna osoba która umiała logicznie wytłumaczyć.

                                        Skomentuj


                                          #60
                                          Nie na temat...
                                          Zamieszczone przez Marios221 Zobacz posta
                                          Jeśli natomiast dalej bedziecie szli w zaparte mówiać ze kable nie maja żadnego wpływu na dzwiek to polecam udanie sie do "Głuchologa" Lub chęć usłyszenia róznicy bo z takim nastawieniem to ja sie nie dziwie że nie słyszycie róznicy.
                                          Równie dobrze ktoś inny może stwierdzić, że to właśnie Ty, skoro różnice słyszysz, powinieneś udać się do jakiegoś lekarza. I kto ma rację?

                                          Moim zdaniem zabiegi mające na celu "poprawę brzmienia", a polegające na wymianie kondensatora foliowego na inny kondensator foliowy o takich samych parametrach, albo wymiana cewki rdzeniowej na powietrzną (ale parametry ponownie bez zmian), nie dają kompletnie nic. Bawiłem się tym trochę i po prostu dla mnie różnica jest niezauważalna (jeśli w ogóle jakaś jest). Ktoś mi będzie wmawiał, że nie mam racji i że mundorfy czy jakieś tam inne jantzeny są lepsze - no ok, ale tak samo ja mogę jemu wmawiać, że to on się myli. A jakie mamy dowody na podparcie naszych stwierdzeń? Tylko i wyłącznie nasze uszy - a w konsekwencji słowo przeciwko słowu. I znowu można zadać pytanie: kto ma rację?

                                          Piszesz ciągle o wyższości wełny owczej nad innymi wytłumieniami - ale na czym polega ta jej wyższość? W czym jest lepsza? Na czym polega ten jej zbawienny wpływ na dźwięk, który to z kolei jest kompletnie degradowany przez waty poliestrowe? Ja tutaj znowu nie widzę żadnej różnicy i stwierdzam, że większy wpływ na brzmienie ma odpowiednia ilość wytłumienia a nie jego rodzaj (choć ilość pewnie może zależeć od tegoż rodzaju) i stwierdzam, że zarówno baranim włosiem jak i rozwłóknionym tworzywem sztucznym można dojść do efektów co najmniej bardzo podobnych. Moim zdaniem ta "wyższość" wełny owczej polega, ponownie jak w przypadku kondensatorów, na opiniach innych - i tyle. A czy te opinie są prawdziwe? A czy prawdziwa jest moja opinia? I ponownie: kto ma rację?

                                          Od samego początku tego wątku widać, że autor z góry założył sobie, że wymieni elementy zwrotnicy na inne (ale właściwie na takie same) i że jest święcie przekonany, że to w czymś pomoże - szukał tylko głosów potwierdzających jego przekonanie - nie ważne czy uzasadnionych czy nie. Wymienił - słyszy... no OK, skoro słyszy to przecież nie ma sensu wmawiać mu, że jednak mu się wydaje (choć moim zdaniem właśnie " mu się wydaje"). Stwierdzenie o efekcie placebo nie jest tutaj obelgą czy atakiem. Placebo nie jest domeną tylko chorych na umyśle i oddziałuje na wszystkich ludzi - taki już działa nasz umysł i raczej ewolucja nie przebiega tak szybko, aby w naszym życiu zaszły w tym względzie jakieś konkretne zmiany.

                                          Jeśli ktoś chce "poprawiać" kolumny w taki sposób - OK, przecież nikt nie zabrania. Problem jest tylko taki, że później pojawiają się na forach opinie o "diametralnej zmianie", a ludzie to czytają i sugerują się... i później zamiast kupić lepszy głośnik to wydają setki złotych na kondensatory i cewki... i pewnie kable i podstawki pod nie ale wtedy te "setki" trzeba poszerzyć o jedno zero - w skrajnych przypadkach o kilka zer.

                                          Tak podsumowując, chodzi mi o to, że nawet jeśli jakieś działania i ingerencje w konstrukcje kolumn mają wpływ na ich brzmienie, to nie wszystkie z nich mają ten wpływ tak samo duży - jedne znaczący, inne wręcz znikomy. Tak mocno znikomy, że nasze stosunkowo ułomne zmysły po prostu ich nie wychwycą (a twierdzenie niektórych, że jednak "oni wychwytują" wcale nie robi z nich superbohaterów ). Przeprojektowanie zwrotnicy, zmiana głośnika, zmiana w samej konstrukcji obudowy - to są zmiany znaczące. A zmiana konda 6,8uF na konda 6,8uF... zgłodniałem, idę coś przekąsić :)

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X