Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Zasilanie awaryjne

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Zasilanie awaryjne

    Chciałbym zrobić awaryjne zasilanie do układu na 12V
    W momencie zaniku napięcia na zasilaczu układ miałby się przełączać na akumulator.
    Fajnie jakby w miedzy czasie akumulator podładowywał.

    Macie jakieś pomysły, lub czy są już takie gotowe rozwiązania?

    #2
    pewnie, zależy ile mocy pobiera układ, co to za układ i jaki ma być czas podtrzymania czyli pojemnosc akumulatora (czyli prąd ładowania). Proponuję tutaj zastosowac akumulator żelowy 12V. Końcowe napięcie ładowania dla pracy buforowej wynosi max 13,6...13,8V i na tyle powinna byc ustawiona ładowarka. Niestety od takiego napięcia też zaczyna się rozładowywanie. Nie jest to 12V. Rozładowanie powinno się zakończyć przy napięciu na akumulatorze nieco poniżej 11V (nie pamietam dokładnie, chyba 10,8V).

    Jeśli chodzi o małe pobory prądu, akumulator może być cały czas ładowany prądem np. 0,1C gdzie C to pojemność aku. a obciążenie podłączone do niego. Dla dużych prądów musisz dać przekaźnik ze stykami NO i NC, który będzie wybierał miedzy siecią, a akumulatorem. cewka przekaźnika przez diodę prostowniczą będzie podłączona do transformatora zasilającego (+mały elekrolit). W czasie pracy z sieci akumulator musi być ładowany prądem ok 0,1-0,2C i jesli to nie bedize ładowanie z 14V przez rezystor (kiepski pomysł, chociażby ze względu na wahania nap sieci do +10, minimalne napięcie potrzebne do pracy ładowarki to 15V (taką udało mi się zbudować). Czyli napięcie zasilania podczas pracy z sieci to 15V(+10, podczas pracy z baterii 10,8-13,6.

    Ładowarkę, którą opracowałem masz na schemacie. Ma kilka zalet: ma ograniczenie prądowe dla początku ładowania głodnego akumulatora, (a nawet zwarciowe bo tranzystor BDX33 powinien wytrzymać prąd ładowania razy całe napięcie zasilania). Dość dokładne ustawienie napiecia wyjsciowego na TL431. Napiecie nasycenia tej ładowarki to nieco ponad 1V. i co najwazniejsze masa akumulatora jest masą całego układu. Spotkałem sie z układami, w których rezystory pomiarowe prądu są w masie, a nie w plusie. To ciekawe jak wtedy podłączyc obciązenie, żeby nie szło przez te rezystory. Wartosci elementow sa dla aku 12V/7...7,5Ah
    Załączone pliki
    Last edited by tom1eczek; 04.07.2012, 21:46.

    Skomentuj


      #3
      odbiornik akceptuje 9-16V i nie powinien pobierać więcej jak 65mA

      a czy ciągłe ładowanie akumulatora mu nie szkodzi?

      Akumulator by zasilał odbiornik w momencie zaniku napięcia w sieci czyli bardzo rzadko no ale zawsze żeby było.

      Skomentuj


        #4
        a może coś takiego, tyle że bez ładowania ;/
        Załączone pliki

        Skomentuj


          #5
          a gdyby dorzucić do tego pierwszego układu (z ładowarką) jakiś detektor napięcia, czyli jeżeli będzie akumulator naładowany to układ odłącza ładowanie, bo chyba niezdrowe jest ciągłe ładowanie akumulatora?

          Skomentuj


            #6
            Zamieszczone przez kurdzio Zobacz posta
            a może coś takiego, tyle że bez ładowania ;/
            I jest ok, tylko trzeba połaczyć zasilanie 12V z Aku za pomocą nawet rezystra ograniczajacego prąd i masz ładowanie. Oczywiscie napiecie z sieci musi być wyższe niz 12 V zeby układ działał bo aku sie ładuje spokojnie do dobrych 14V. A i by się przydała też jakas dioda zwrotna przy ukłądzie ładowania zeby aku nie zasilał trafa. Mozna pomyśleć ewentualnie nad jakimś przekaźnikiem który "łapie" gdzy jest sieć i ładuje i odpuszcza gdy nie ma sieci.

            Skomentuj


              #7
              czyli taki prosty układ spełni swe zadanie?

              czy akumulator może być cały czas pod napięciem, bo teoretycznie będzie ładowany cały czas bo rzadko kiedy pada znika zasilanie w sieci.

              Skomentuj


                #8
                Zamieszczone przez scythe1123 Zobacz posta
                czy akumulator może być cały czas pod napięciem,
                Moze byc tylko trzeba obnizyc napiecie ladowania do 13,2-13,5V. Masz to napisane na kazdym aku zelowym. No i trzeba ograniczyc prad ladowania do odpowiedniej wartosci to tez jest napisane na aku. Oczywiscie prad moze byc mniejszy wtedy ladowarka nie musi byc duza.

                Najprosciej i najczesciej w alarmowce takie uklady robi sie na LM317, mozna tez uzyc 7812 lub 78M12 z dodatkowymi diodami na nodze masowej zeby podniesc napiecie. Ograniczenie pradu bedzie wtedy wewnetrzne i nie regulowane. Wazne zeby na wyjsciu stabilizatora dac diode.

                Przedstawiony schemat ma wade! Bo tranzystor BDX33 jest tranzystorem NPN a narysowany jest PNP! I bez sensu dodana jest dioda 1N4148 w bazie tranzystora ograniczenia pradu. Wogole powinien byc tam tranzystor NPN kolektorem podlaczonym do bazy darlingtona. A dzielnik napiecia pomiarowego nalezy umiescic na wyjsciu stabilizatora. Wiec panie kolego konstruktorze przydaloby sie troche dopracowac uklad :)

                Skomentuj


                  #9
                  Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale:



                  Rozumiem, że na samym stabilizatorze można ograniczyć prąd.

                  To zasilanie awaryjne ma być do odbiornika radiowego.
                  Chcę zrobić sygnalizator otwarcia bramy. Proszę o waszą opinię na temat pomysłu.

                  Odbiornik będzie zasilany tak jak wyżej. Nadajnikiem jest pilot do odbiornika zasilany bateryjnie.
                  Użyć jedno lub dwukanałowego odbiornika radiowego.
                  W szynie bramy umieścić dwa styczniki (przy przejeździe rolki przez stycznik będzie on zwierał guzik w pilocie). Czemu dwa? Bo jeden może być awaryjny.
                  Bo odbiornik działa na zasadzie przełączania przekaźnika jednym przyciskiem, więc jakby przypadkowo 2 razy nacisnął to by sygnalizował zły stan otwarcia bramy. W momencie gdy jeden przekaźnik nie jest w takim samym stanie jak drugi to mamy info, że jest coś nie tak.

                  Przekaźniki będą przełączały diody (np zielony zamknięte, czerwony otwarte)

                  Co o tym sądzicie?

                  Skomentuj


                    #10
                    faktycznie, narysowany jest PNP bo tam siedzi BDX34 czyli pnp właśnie. Dioda jest po to żeby zwiększyć spadek napięcia na złączu B-E tranzystora pomiarowego które wynosiło jakieś niestabilne 100mV. Jest tak dlatego, że nawet mały prąd w obwodzie detektora wystarcza do zmniejszenia napięcia. Mimo, że dioda z zasady pływa to jest dokładniej. Wkładałem tam BD140 o mniejszym wzmocnieniu i kaszana była bo on potrzebował ponad 700mV spadku na rezystorze pomiarowym.

                    Dzielnik słusznie mógłby być na wyjściu, dało by to ostrzejsze przejście z trybu prądowego na napięciowy bo rezystancja pomiarowa nie wpływała by.

                    Zanim powstał ten układ, próbowałem robić takie rzeczy na LM317 ale raz: trochę mały prąd, dwa wzbudzał się.

                    Skomentuj


                      #11
                      tak będzie lepiej :)
                      Załączone pliki

                      Skomentuj


                        #12
                        No ten rezystor ograniczający to chyba powinien być szeregowo z tą diodą :)

                        Skomentuj


                          #13
                          szeregowa z którą diodą?

                          Skomentuj


                            #14
                            z tą z którą jest teraz równolegle.

                            Skomentuj

                            Czaruję...
                            X