Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Yamaha A-420, jeden kanał gra ciszej i inną barwą - płasko

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Yamaha A-420, jeden kanał gra ciszej i inną barwą - płasko

    Witajcie, mam problem z w/w modelem wzmacniacza Yamahy, gra mi to trochę na nerwach, wiem, że wina jest we wzmaku, bo różnie podłączałem i efekt się przenosi z kolumny na kolumnę.

    W czym szukać winy?
    Potencjometry? Czy jakiś układ może mieć wpływ na takie zachowanie?
    Gdyby to tylko była różnica w głośności to pewnie wina tylko potka, ale niestety w drugim kanale jest trochę mniej basu, wysokich tonów, gra bardziej płasko niż drugi - chyba, że to tylko złudzenie wynikające z niższej efektywności.
    Może jakiś kond stracił pojemność?


    Tutaj schemat jeśli ktoś posiada konto.
    http://www.radiomuseum.org/r/yamaha_...reo_amp_3.html
    Schemat również tutaj:
    http://mandarynki.net/pliki/a420.pdf

    #2
    Działa tak samo z loudnessem i bez?
    Na początek sprawdz połączenia poszczególnych sekcji i zimne luty
    Sansui AU-α 907MR, Sony CDP-557ESD, T+A Criterion TCI 3R

    youtube.com/user/Mr1Raziel

    Skomentuj


      #3
      PCB oglądałem, nie widać nic niepokojącego.
      Po sesji rozbiorę jeszcze raz i wrzucę fotki, dla bezpieczeństwa przylutuję wszystkie połączenia.

      Loudnesu się u mnie nie da wyłączyć, nie ma "Direct IN" trybu.
      Loudness jest regulowany tylko potkiem, który trzeszczy, najchętniej bym go pominął jeśli się da jakąś zworką, bo dostać takiego potka może być ciężko, a i tak z niego nie korzystam.
      Jestem skory sobie przelutować stopień wejsciowy na Dirtect in z jakimś przełącznikiem jeśli tylko naprawiłoby to problem - żadnych regulacji nie używam.

      Skomentuj


        #4
        Zacznij od kupna spraju do potencjometrow

        Skomentuj


          #5
          Sugerujesz, że to wina potka?
          Spróbuję psiknąć wszystkie kontaktem do potków.

          Skomentuj


            #6
            potencjometr od glosnosci ma odczep, ktory wspolpracuje z ukladami korekcji
            warto zaczac od tego

            Skomentuj


              #7
              koledzy dobrze mówia smarowanie potków szukaj zimnych lutow i jesli ten wzmaczniacz posiada selektor na wzór programatora ze starej pralki to spróbuj go przeczyscic czasami on jest problematyczny

              Skomentuj


                #8
                W takim razie to sprawdzę na starcie, co myślicie o przekaźniku na wyjściu?
                Próbować czyścić czy wymienić od razu? Nie wiem tylko czy dostanę taki, a wiem, że miałem problem go otworzyć.

                Czyli z góry można odrzucić opcję wady jakiegoś elementu elektronicznego jak kondensatory i inne elementy?

                Skomentuj


                  #9
                  Wina na 99% leży po stronie przedwzmacniacza.
                  Na początek zajmij się potkami, pozniej kondensatory wejsciowe, masz schemat to sprawdzaj po kolej, sprawdz wszystkie male pojemnosci w torze tego felernego kanalu.
                  Sansui AU-α 907MR, Sony CDP-557ESD, T+A Criterion TCI 3R

                  youtube.com/user/Mr1Raziel

                  Skomentuj


                    #10
                    Przypomniałem sobie, że czasami po włączeniu wzmacniacz nie startował (nie załączały się przekaźniki, dopiero po bardzo długiej chwili same zaskakiwały, albo po lekkim tyrpnięciu w obudowę.

                    Skomentuj


                      #11
                      To wskazuje na zaśniedziałe styki przekaźnika, profilaktycznie radze rozebrać i wyczyścić.
                      Sansui AU-α 907MR, Sony CDP-557ESD, T+A Criterion TCI 3R

                      youtube.com/user/Mr1Raziel

                      Skomentuj


                        #12
                        Przepsikałem potki, loudness przestał trzeszczeć, ale problem pozostał.
                        Jak się dobrać do przekaźnika?
                        Widzę, że wygląda na rozbieralny, kapturek wygląda jakby był rozbieralny, ale za Chiny Ludowe nie mogę zdjąć kapturka.
                        Czy trzeba przekaźnik wylutować do tej operacji?
                        Znacie jakieś patenty na rozebranie przekaźnika?
                        Kombinerkami nie podchodzę, śrubokręt nie daje rady.

                        Jakieś pomysły?

                        Skomentuj


                          #13
                          wymiana na nowy?

                          Skomentuj


                            #14
                            Potki przeczyszczone, przekaźnik po wylutowaniu, otwarciu, przeczyszczeniu pilniczkiem nic nie pomógł.
                            Niestety, możliwe, że jednak ze wzmakiem jest wszystko ok.
                            Zauważyłem, że przy włączeniu signal generator niezależnie ile Hz (10-200) w winisd, GDM w jednej z kolumn Altus 140 drży.
                            Czy to możliwe? Kolumna i zwrotka w stanie oryginalnym. Zabudowa GDM szczelna, nie wierzę, by gdzieś przeciskało się powietrze.
                            W drugiej kolumnie, w której wymieniałem konda 6,8uF nie ma tego przypadku, tam GDM nie drży, nie pracuje.

                            Czy to może być wina kolumn, czy tak powinno zostać?
                            Chwilowo wstrzymuję się z otwarciem nowego tematu odnośnie zwrotki w Altusach 140.
                            Chciałbym poznać Wasze zdanie.

                            Ewentualnie jak zmierzyć czy wzmacniacz ma równe wzmocnienie na obu kanałach bez oscyloskopu?

                            Skomentuj


                              #15
                              podlacz inne kolumny i sie dowiesz

                              Skomentuj


                                #16
                                Zamieszczone przez morozaw Zobacz posta
                                Ewentualnie jak zmierzyć czy wzmacniacz ma równe wzmocnienie na obu kanałach bez oscyloskopu?
                                Wpiąć się bezpośrednio z sygnałem na końcówkę mocy i na słuch. Myślę, że powinieneś dostrzec czy to wina końcówki czy nie

                                Skomentuj

                                Czaruję...
                                X