Tak z tego wszystkiego co patrzę, to dochodzę do wniosku, że najlepiej, to chyba będzie skorzystać z gotowego, bardzo chwalonego projektu UNIAMP. Tranzystory końcowe już właściwie mam. Projekt płytki i opisy są dostępne. Nic tyko oddać się przyjemności samodzielnego składania sprzętu :)
Tylko znowu mam dylemat. Na schemacie podłączeniowym widziałem, że UNIAMP należy zasilać z trafa 250VA maksymalnym napięciem +-35V. Moje trafo, ma 300VA i po wyprostowaniu +-40V. Czy tak niewiele wyższe napięcie zasilania będzie miało bardzo duży wpływ na stabilność końcówki mocy? Czy jej nie uszkodzi?
Skomentuj