Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

LM3886 równolegle? (parallel)

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    LM3886 równolegle? (parallel)

    Witam.

    Nie znalazłem podobnego wątku, więc zakładam nowy, gdyż intryguje mnie pewna kwestia.

    Chodzi o moc układu LM3886 w aplikacji równoległej dwóch kostek. Jak to się praktycznie przedstawia wytrzymałość mocowa (wydajność) takiego połączenia? Otóż mam transformator 2x28V 300VA i chciał bym go użyć do budowy prostego acz ładnie grającego wzmacniacza. Po wyprostowaniu tego napięcia miał bym niecałe 40V na stronę. Patrząc w notę katalogową LM3886 wytrzyma (max. napięcie zasilania 42V na stronę). Wzmacniacz chciał bym dedykować dla zestawów 8ohm. Ale tak sobie myślę, co jeśli podłączył bym 4ohm przy tym napięciu zasilania? Czy prąd płynący przez końcówkę nie zniszczył by jej? Czy aby końcówka była bardziej "uniwersalna" nie lepiej było by zastosować dwóch LM-ów równolegle? Bo rozumiem, że połączenie równoległe monolitycznych scalaków, to tak jakby dołożenie dodatkowej pary tranzystorów końcowych we wzmacniaczu tranzystorowym. Czy dobrze to sobie wyobrażam?
    Tak sobie też myślę, czy zamiast dwóch LM-ów można by dołożyć takie jakby dodatkowe tranzystory do jednego scalaka?

    Przepraszam za może zbyt laickie czy nieścisłe opisy tego o co mi chodzi. Nie jestem elektronikiem z wykształcenia, a zdecydowanie hobbystą, stąd takie moje może dla was dziecinne pytanie :)

    #2
    Zamieszczone przez mirro--- Zobacz posta
    Ale tak sobie myślę, co jeśli podłączył bym 4ohm przy tym napięciu zasilania? Czy prąd płynący przez końcówkę nie zniszczył by jej? Czy aby końcówka była bardziej "uniwersalna" nie lepiej było by zastosować dwóch LM-ów równolegle?
    Dobrze myslisz ale tylko teoretycznie ma to sens. Akurat zabezpieczenia LM-a sa dosc dobrze zaprojektowane wiec jesli ma to wspolpracowac z kolumnami 8omowymi to nie masz sie czym przejmowac. Aby bylo uniwersalnie to obniza sie tak napiecie zasilania aby wzmacniacz wytrzymal i 4omy.


    Zamieszczone przez mirro--- Zobacz posta
    Bo rozumiem, że połączenie równoległe monolitycznych scalaków, to tak jakby dołożenie dodatkowej pary tranzystorów końcowych we wzmacniaczu tranzystorowym.
    Teoretycznie tak, bo podnosisz wydajnosc pradowa. Ale praktycznie polaczenie rownolegle koncowek to wymysl szatana i prostytutki. nikt o zdrowych zmyslach nie laczy rownolegle wzmacniaczy mocy! To wielka glupota wspominanie o tym w nocie katalogowej, to jedyna firma ktora sie na to zrobila. To tak jakby dwoma samochodami ciagnac jedna przyczepe, to po prostu nie bedzie dobrze dzialac.


    Zamieszczone przez mirro--- Zobacz posta
    Tak sobie też myślę, czy zamiast dwóch LM-ów można by dołożyć takie jakby dodatkowe tranzystory do jednego scalaka?
    Jest to mozliwe, dosc latwo dolaczyc wyjsciowe tranzystory mocy przejmujace prad powyzej pewnej wartosci. Jest to tzw klasa pracy AB+C. Jednak moga poajwic sie problemy ze wzbudzeniami, jakoscia wzmacniacza i zabezpieczenia pradowe przestana dzialac.


    Zamieszczone przez mirro--- Zobacz posta
    Przepraszam za może zbyt laickie czy nieścisłe opisy tego o co mi chodzi.
    Bardzo dobre pytanie wiec nie musisz za nic przepraszac.

    Skomentuj


      #3
      Dzięki Irku za odpowiedź. Fajnie, że tacy ludzie działają na forach, gdzie hobbyści mogą zasięgnąć języka u praktyków profesjonalistów.

      Tak myślałem, że to może nie być takie proste. A to porównanie z dwoma samochodami do przyczepki rozwiało wszelkie wątpliwości :)
      Cóż trzeba znaleźć inne w miarę proste rozwiązanie, które będzie uniwersalne i będę mógł użyć swojego trafa. Wpadł mi taki dość ciekawy projekt wykorzystujący sam scalony sterownik wzmacniacza, a dokłada się do niego tylko stopień końcowy. Układ LME49810 i do tego dwie pary tranzystorów 2SA1940 i 2SC5200 plus oczywiście tranzystory sterujące tymi parami. Z pewnością będzie to uniwersalne i będzie można podpiąć 4 lub 8 ohm. Opinie są chwalące, a sama konstrukcja wydaje mi się na tyle prosta, że i hobbysta sobie da radę. A tak zapytam czy ktoś z Was już składał taką konfigurację?

      Skomentuj


        #4
        A nie myślałeś nad zrobieniem wzmacniacza całkowicie na elementach dyskretnych? Przydało by się jeszcze rarę voltów do tego trafka ale i z takim napięciem można zrobić coś interesującego. Uniampa już na tym uruchomisz. Symek chyba mniej więcej na takim napięciu śmiga i pracuje z 4ohmami

        Skomentuj


          #5
          Nie myślałem o całkowicie dyskretnym wzmacniaczu. To ma być prosta, amatorska acz dobra jakościowo końcówka mocy. Myślę, że z "czystym" tranzystorowcem miał bym więcej problemów. Dochodzi parowanie tranzystorów i sam nie wiem co jeszcze. Natomiast stosując driver LME49810 wszystko to mam zamknięte w monolitycznym układziku. No i da się zasilać +-40V. Co do napięcia i mocy. To ma grać w domu przede wszystkim. Tak na dobrą sprawę i tak pewnie nie będę wykorzystywał więcej niż 10% mocy wzmacniacza, więc po co przeginać z mocą? Wiem, wiem. Można dla samego "gonienia króliczka", ale jakoś nie czuję takiej potrzeby. A konstrukcja o której pisałem wcześniej jest na tyle uniwersalna, że wystarczy wymienić trafo na mocniejsze i można cieszyć się większą mocą bez obaw, że cokolwiek pójdzie z dymem.

          Skomentuj


            #6
            A do LME nie będziesz musiał parować? Przecież nie musisz kożystać z 100% mocy. wystarczy że będziesz miał zapas na przszłość tym bardziej że masz transformator o dużej mocy to go dobrze wykorzystasz. Nie jestem przekonany do driverów. Ostatnio flodins robił wyrzedaż płytek do syma. Małe płytki mało elementów i z odpaleniem nie jest dużo problemów. Z ustawieniem prądu to każdy kto wykazuje trochę chęci na pewno sobie poradzi.

            Skomentuj


              #7
              W dzisiejszych czasach nic bipolarnego nie trzeba parowac! Tylko mosfety niestety trzeba.

              Do LME mozna znalezc jakies gotowe opracowania/plytki. Mam nawet kilka tych driverow ale mi one do niczego nie posluza bo kilka tranzsytorow dorzucam i mam koncowke duzo tansza i bezproblemowa.

              Skomentuj


                #8
                kość cztero kanałowa?

                Skomentuj


                  #9
                  A co oznacza czterokanałowa? Ne wiem czy o to chodzi, ale z jednej kości można zrobić jeden kanał wzmacniacza.

                  Skomentuj


                    #10
                    Jak jest jedno kanałowa (jedno wyjscie mocy) to faktycznie można zrobić tylko jeden kanał wzmacniacza, to oczywiste, ale...
                    miałem na myśli dwu kanałową:
                    LM4780
                    zamiast
                    Zamieszczone przez mirro--- Zobacz posta
                    LM3886 w aplikacji równoległej dwóch kostek
                    Przydała by się tylko jakaś mocniejsza kostka, ponieważ trafa dalej w pełni się nie wykorzysta.

                    Skomentuj


                      #11
                      Tak. Już załapałem o co Ci chodzi. Rzeczywiście rozwiązaniem mogła by być po prostu mocniejsza nieco kostka. Nie wiedziałem nawet o istnieniu takiej. Trafo nie wykorzysta w pełni możliwości aplikacji o której myślałem. Ta kostka rzeczywiście mogła by rozwiązać dylemat.

                      Jest tylko jeden problem. Na stronie TI nie mogę otworzyć karty katalogowej LM4780 :( Ma ktoś może PDF-a, żeby mi podesłać?

                      Skomentuj


                        #12
                        http://www.elenota.pl/datasheet_download/89745/LM4780
                        Asustor AS-5002T z MPD + konwerter USB .3lite + DAC PCM1704 by olog + autorskie PRE z PVC + Monobloki Ravlus Amplifilo + kolumny Tatami Audio Hudba

                        Skomentuj


                          #13
                          Dzięki. Działa :)

                          Tak się zastanawiam czy tego LM4780 nie dało by się puścić w mostku. Tzn. czy wytrzymał by jeśli podłączył bym zestaw 4ohm? W notce katalogowej nie znalazłem wzmianki jakoby nie mógł tak pracować. Jest tylko informacja o tym, aby zastosować odpowiednio duży radiator do mocy strat w takiej konfiguracji.
                          Last edited by mirro---; 21.11.2013, 15:48.

                          Skomentuj


                            #14
                            Zamieszczone przez mirro--- Zobacz posta
                            Tak się zastanawiam czy tego LM4780 nie dało by się puścić w mostku. Tzn. czy wytrzymał by jeśli podłączył bym zestaw 4ohm?
                            4omy w mostku to to samo co 2x2omy w stereo to sam pomysl ktory wzmacniacz moze pracowac na dwoch omach.

                            Niestety musisz wybrac albo uniwersalnosc czyli pelna moc na 4omach i liczyc sie z mniejsza moca na 8omach albo pelna moc na 8omach i kategoryczny zakaz podlaczania 4om! W scalonych koncowkach mocy mostek na 4omach praktycznie odpada. Moze jak obnizysz zasilanie, bo to wlasnie zasilaniem wybieracz moc wyjsciowa.

                            Ja juz wybralem, dlatego uniamp jest zaprojektowany na 4omy, choc wiekszosc z nas ma kolumny 8omowe. Problem w tym ze sporo kolumn jest 4omowych a tylko ma napisane 8om. Wzmacniacze tranzystorowe maja spore marginesy bezpieczenstwa, scalaki sa na styk.

                            Skomentuj


                              #15
                              miał ktoś moduły z tej firmy? np. WMT-FET4
                              http://www.mael.pl/
                              zakładka teoria - tda równolegle.
                              audiofil nie lubi plików i DSP nie chcąc wiedzieć że w studiu cały czas używa się DSP i nagrywa się najpierw do plików 24 bit ...
                              http://www.rane.com/note160.html
                              Amethyst Trinnov Audio

                              Skomentuj


                                #16
                                Zamieszczone przez bolonietoperz Zobacz posta
                                miał ktoś moduły z tej firmy? np. WMT-FET4
                                Czasem znajduja sie desperaci co to kupuja, za 200zeta to trzeba upasc na glowe a pierwsze wersjie z carton audio byly po 260zl! Nie mialy rezystorow zrodlowych co mocno krytykowalismy dlatego chyba teraz juz maja :) Uklad zdaje sie zerzniety z netu, to chyba K6 amp czy jakos tak.


                                Zamieszczone przez bolonietoperz Zobacz posta
                                zakładka teoria - tda równolegle.
                                w TDA rownolegle pracuja tylko stopnie mocy, wzmacniacz napieciowy wykorzystywany jest z jednego TDA.

                                Skomentuj


                                  #17
                                  Witam,

                                  Dx-audio też pokazało coś dużej mocy:

                                  http://dx-audio.pl/wzmacniacze/dx600/

                                  Nie mi to oceniać...


                                  Pozdrawiam,
                                  Jacek Zieliński

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    czy w mostku LM3886 albo tda7294 może pracować z 4 ohm kolumnami / myślę o o 2 mostkach do stereo /

                                    ---------- Post dodany o 11:20 ---------- Poprzedni post o 10:15 ----------

                                    Zamieszczone przez irek Zobacz posta
                                    W scalonych koncowkach mocy mostek na 4omach praktycznie odpada
                                    teraz doczytalem
                                    audiofil nie lubi plików i DSP nie chcąc wiedzieć że w studiu cały czas używa się DSP i nagrywa się najpierw do plików 24 bit ...
                                    http://www.rane.com/note160.html
                                    Amethyst Trinnov Audio

                                    Skomentuj


                                      #19
                                      Z tego co się dowiadywałem na temat LM4780 teoretycznie także wytrzyma 2 omy - dla niskich napięć zasilania w nocie katalogowej podają moc przy obciążeniu 2 omy co raczej nie znaczy, że wzmacniacz będzie pracował ciągle na takim obciążeniu.
                                      Mój stary A400X również miał podawaną moc dla 2 omów i Hafler nawet miał moc podaną dla 1 oma - więc takie wzmacniacze istnieją (te akurat oczywiście nie były scalone)

                                      Wg not katalogowych tych kostek jeden LM4780 na kanał (odpowiednik dwóch LM3886) nazywa się chyba Overture PBA 100, a cztery takie kości na kanał to PBA 200

                                      Skomentuj


                                        #20
                                        Zamieszczone przez arwas Zobacz posta
                                        Mój stary A400X również miał podawaną moc dla 2 omów
                                        Chyba tylko "dynamiczna" zreszta co to za moc 105W chyba tam bylo? co innego jak wzmak mma 100W/8 i 200W/3 to na 2 omach bedzie juz probowal wycisnac 400W a to juz sporo i zapasu moze nie starczyc tranzystorom.

                                        ---------- Post dodany o 18:05 ---------- Poprzedni post o 17:51 ----------

                                        Zamieszczone przez Jacek Zieliński Zobacz posta
                                        Witam,

                                        Dx-audio też pokazało coś dużej mocy:
                                        Taaa, dziwnym cudem te uklady bardzo przypominaja moje /-:

                                        Skomentuj

                                        Czaruję...
                                        X