Witam.
Dosyć często potrzebuję zamienić sygnał niesymetryczny na symetryczny. Możliwość zapewnienia dodatkowo separacji galwanicznej jest również plusem stąd mój wybór padł na LTR-110:
http://monacor.djshop.pl/_monacor/pr...1,monacor.html
Generalnie DiBox nie jest mi potrzebny, gdyż na wyjściu potrzebuję sygnał o poziomie sygnału liniowego a nie mikrofonowego. Kilka takich transformatorków już kiedyś zakupiłem i wszystko działa - jako wejście wykorzystuję piny 1 oraz 3, jako wyjście piny 6 i 8 (zachowując oczywiście oznaczenia gdzie jest początek cewki). Pin 2 wisi w powietrzu (tak jak i 7 - sygnał różnicowy bez oplotu).
Czy nie lepiej jako wejście wykorzystać piny 4 i 5?? Jeżeli jest to dodatkowe wyjście z podziałem 1:0,5 to czy można to odwrócić?? Wtedy jest dodatkowa zaleta, że podając na te wejście 0,7Vpp typowe dla wyjść niesymetrycznych dostanę na wyjściu 1,4Vpp symetryczne. Wtedy nie musiałbym tak mocno gain odkręcać, poziom sygnału wyższy, to i szumy i zakłócenie mogłyby być mniejsze (mimo, że teraz nic nie słychać takiego i jest w porządku).
Taka konfiguracja czyniłaby z tego transformatora dodatkowo kondycjoner sygnału (i to w dwie strony) - oczywiście jeżeli to możliwe (impedancja wejściowa takiego układu jest niższa niż przy konfiguracji z początku postu).
Dosyć często potrzebuję zamienić sygnał niesymetryczny na symetryczny. Możliwość zapewnienia dodatkowo separacji galwanicznej jest również plusem stąd mój wybór padł na LTR-110:
http://monacor.djshop.pl/_monacor/pr...1,monacor.html
Generalnie DiBox nie jest mi potrzebny, gdyż na wyjściu potrzebuję sygnał o poziomie sygnału liniowego a nie mikrofonowego. Kilka takich transformatorków już kiedyś zakupiłem i wszystko działa - jako wejście wykorzystuję piny 1 oraz 3, jako wyjście piny 6 i 8 (zachowując oczywiście oznaczenia gdzie jest początek cewki). Pin 2 wisi w powietrzu (tak jak i 7 - sygnał różnicowy bez oplotu).
Czy nie lepiej jako wejście wykorzystać piny 4 i 5?? Jeżeli jest to dodatkowe wyjście z podziałem 1:0,5 to czy można to odwrócić?? Wtedy jest dodatkowa zaleta, że podając na te wejście 0,7Vpp typowe dla wyjść niesymetrycznych dostanę na wyjściu 1,4Vpp symetryczne. Wtedy nie musiałbym tak mocno gain odkręcać, poziom sygnału wyższy, to i szumy i zakłócenie mogłyby być mniejsze (mimo, że teraz nic nie słychać takiego i jest w porządku).
Taka konfiguracja czyniłaby z tego transformatora dodatkowo kondycjoner sygnału (i to w dwie strony) - oczywiście jeżeli to możliwe (impedancja wejściowa takiego układu jest niższa niż przy konfiguracji z początku postu).
Skomentuj