Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

TDA2050 - co robię źle?

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    TDA2050 - co robię źle?

    Zmontowałem układ na TDA2050. Schemat:



    PCB:



    Jest to tylko końcówka mocy z układu ze strony http://mirley.firlej.org/wzmacniacz_..._z_subwooferem

    Zasilacz:



    Trafo 2x16 150VA.

    Po włączeniu trzeszczy głośnik i pali kondensatory ceramiczne na płytce zasilacza.
    Na zmontowanym jednym kanale na płytce ze strony mirley'a działa bez zastrzezen.
    Pomóżcie. :(

    #2
    Bo ceramiczne są stosowane do napięć DC a nie AC...
    Bo masz źle zaprojektowaną płytkę. Opisz brum. Stawiam na 100Hz i pętle mas.

    Skomentuj


      #3
      Napisz dlaczego ta płytka jest zła. Po wlutowaniu elementów na 1 kanał działa bez zarzutów. Po wlutowaniu następnego kanału ten pierwszy nie działa a drugi działa.

      Skomentuj


        #4
        Zamieszczone przez El_liero Zobacz posta
        Bo ceramiczne są stosowane do napięć DC a nie AC...
        pierwsze słyszę.

        Masz pewnie kondensatory na za małe napięcie :)

        Bezpieczniki powinny być po kondensatorach a nie przed nimi .

        Brumi bo na płytce jest pętla masy .
        I źle połączone masy sygnałowe .
        Przypatrz się jak jest u niego zrobione.

        Skomentuj


          #5
          Czy może to być uszkodzony układ bo po zamianie na płytce działają 2 kanały. :) Czy to jest normalne, że po odłączeniu źródła sygnału brumi? A przy podłączonym i ściszonym na 0 jest cisza w głośnikach.

          Kondensatory ceramiczne są na 50V.
          Last edited by pit-b; 30.01.2014, 21:08.

          Skomentuj


            #6
            Katalogowe napięcie znamionowe kondensatorów ceramicznych jest podawane dla VDC. Jak weźmie się pod uwagę zapas napięcia, to chyba można wstawić ceramiczny w AC, ale ja nie polecam, w twoich projektach raven też nie widziałem ich w zasilaczach . MKP równolegle do diód w zasilaczu proponuje.
            Zamieszczone przez pit-b Zobacz posta
            że po odłączeniu źródła sygnału brumi? A przy podłączonym i ściszonym na 0 jest cisza w głośnikach.
            tak normalne, wejście "wisi ci w powietrzu" i zbiera śmieci. Zewżyj wejście do masy i pracuj dalej.

            Skomentuj


              #7
              Witam

              Połączenia wydają się być ok.(Zresztą widać, że spoko sobie radzisz z Eaglem::))
              Układ jest dokładnym odzwierciedleniem referencyjnego dla TDA2050 z datasheet:http://www.datasheetcatalog.com/data.../TDA2050.shtml
              więc powinien działać bezproblemowo.
              Sprawdź zasilanie (+), masę, (-), ale skoro wymontowujesz i dwa kanały działają ok, problem leży najprawdopodobniej po stronie TDA, dla pewności wlutuj tego niedziałającego w miejsce działającego/podmień je/.
              Regulację przeprowadzimy przy zwartym wejściu gdy będzie co regulować!:), tutaj należy raczej sprawdzić/poprawić:
              a)wg datasheet Vzas max- +/-25V,
              b)masz bardzo cieńkie połączenia pomiędzy kondami 2200uF- zarówno na gałęzi plusowej jak i minusowej./poprawić to można np wlutowująć na ścieżkę prtzewód miedziany.
              c)Podgłądnij jak kolega Marle'y poprowadził masę,a nie ślimacz się:)
              Masa wyjściowa podciągnięta jest od masy głównej do każdego wyjscia osobno! z jednej głównej gałęzi, a u Ciebie masa goni nie wie sama gdzie, po prostu zamknąłeś wszystko polygonem i Eaglu!!!, pozatym nie dałeś punktów lutowniczych dla plusa, minusa i masy. Reasumując:
              -przetnij masy na górze nad scalakami,U7,U7A,U7B,
              -wywierć otwór dla podłączenia masy gdzieś na przykład na środku pomiędzy C27B a C26B (od razu logicznie podłączenie plusa i minusa),
              -teraz przy kondzie C26( pomiędzy kondami C26 a C27B)wstaw przelotkę w okolice OUT-L(gdzieś na wysokości C29B,C30), aby otrzymać połączynie masy dla Out U7,
              -to samo wykonaj dla uzyskania masy dla U7B,
              -masę wejściową szukaj np w miejscu podłączenia masy głównej(?),
              -i te połączenia do przykręcania płytki odizoluj.(a; są odizolowane - stary ślepok jestem::))
              A; doczytałem:"Na zmontowanym jednym kanale na płytce ze strony mirley'a działa bez zastrzezen." Czyli to te masy jednak najprawdopodobniej plugawią sygnał(:^)) ) , te 100nF(C1...C4) daj na wyższe np 100V(chociaż na 50 z palcem ...powinny wytrzymać.

              Pozdrawiam

              Skomentuj


                #8
                Zamieszczone przez pit-b Zobacz posta
                Kondensatory ceramiczne są na 50V.
                Mimo wszystko to może być za mało. Zobacz na schemat np C4 , jedna nogą jest na "+" baterii kondów a z drugiej strony do napięcia wejściowego AC. Jeżeli dobrze myślę to gdy na AC pojawi się ujemna połówka względem napięcia UB+ to napięcie na kondzie C4 sie sumują czyli masz napięcie UB+ + AC*1.4 (bo szczytowo będzie pierwiastek z 2 razy większe) co przy nieobciążonym trafie które na pewno nie ma 16V może dać napięcie powyżej 50V i przebija konda. Być może powstają dodatkowe piki w momencie gdy diody mostka odcinają i to je uśmierca.

                Skomentuj


                  #9
                  Zamieszczone przez pit-b Zobacz posta
                  Kondensatory ceramiczne są na 50V.
                  muszą być na 100V lub więcej .

                  Skomentuj


                    #10
                    Przy takim rozumowaniu przy napięciu AC16V dostaniemy wypadkowe 38,4(max)/od tego należy odjąć 1,4V na Gretza pozostanie 37V/, dopiero potraktowanie napięciem AC20V da nam 48(w zasadzie mniej bo nie liczymy jeszcze spadków na diodach 1,4V)
                    Natomiast AC20V(x1.4)=28V/-1,4 =26,6V). A takie napięcie uwalić może już końcówki.
                    No tak, ale jeszcze wahania sieciowego mogą się przyczynić do tego wszystkiego.
                    Czyli 100n/100V (Yoshi patrzyłem też na podobną aplikację w accu7100 tam japońce dają 4x większe napięcie przebicia w stosunku do zasilania w kondach odsprzęgających- lecz tam na pewno duże znaczenie miał typoszereg /100n/250V/)

                    Skomentuj


                      #11
                      To nie rozumowanie, to nauka :P Majątku nikt nie straci na zmianie, różnica będzie mniejsza niż cena bezpieczników

                      Skomentuj


                        #12
                        Dla Ciekawych świata:):
                        W miarę dokładna zależność napięcia wyjściowego zasilacza po filtracji kondami uwzględniająca mostek Gretza, moc trafa, napięcie wyjściowe trafa:
                        Uwy=(Uwe-2*Udioda)*√2-(Iwy*0.01)/(2*CF) gdzie:

                        Uwy-napięcie wy pod obciążeniem(pełnym)
                        Iwy- prąd max z zasilacza - Iwy=Iwe/√2
                        CF- pojemność filtracji (w Faradach)
                        Udioda- 0.7V
                        Uwe- napięcie z trafa czyli:

                        trafo 120VA - 2*16V/3.75A , Iwy=3.75ACA/√2=2.65DCA , CF=16000uF=0.016F (razem z tym na pcb wzm), Uwe=16V podstawiamy:

                        Uwy=(16-2*0.7)*√2-(2.65*0.01)/(2*0.016)=20.65-0.82=19.83V

                        czyli jest to wartość napięcia przy obciążeniu nominalnym, nie uwzględnia oczywiście wszystkich danych, ale daje pogląd, że tak właściwie to zwiększenie pojemności filtracji powoduje zmniejszenie napięcia wyjściowego(w uproszczeniu)
                        Przy minimalnym obciążeniu zmierzającym do zera będziemy mieć: Uwe*√2
                        co w tym wypadku da nam :
                        16V*√2=22.62V (napięcie bezpieczne dla tego scalaka TDA2050)

                        Skomentuj


                          #13
                          Zamiast tak kombinować lepiej kupić 4 kondy foliowe MKT na 100 lub 250V i masz problem z głowy, koszt 1 zł. W swoich obliczeniach nie uwzględniłeś tego, że każde trafo na biegu jałowym nie ma napięcia nominalnego ale zawsze trochę wyższe.

                          Skomentuj


                            #14
                            Nie na temat...
                            Zamieszczone przez czekin1 Zobacz posta
                            Dla Ciekawych świata:....
                            ... 16V*√2=22.62V (napięcie bezpieczne dla tego scalaka TDA2050) ...
                            A kondensatory na 50V wywaliło :P

                            Skomentuj


                              #15
                              "W swoich obliczeniach nie uwzględniłeś tego, że każde trafo na biegu jałowym nie ma napięcia nominalnego ale zawsze trochę wyższe."- i paru innych rzeczy też:)odałem to tylko jako ciekawostkę.
                              "A kondensatory na 50V wywaliło :P"- A skąd wiesz jakie to były kondy, a może "pozasort chiński"?
                              Znam przypadek, gdzie kondy 47000u/100 pracują prawie na znamionowym, lecz to są Nippony...(ponad 90 volt i nie wchodzę jak przebiegnie proces starzenia tych kondów- po prostu nie rozchlapały się po ścianach...)

                              Panowie, kolega napisał z prośbą o pomoc, policzcie ile w tym temacie napisaliście merytorycznych info, co do treści założonego tematu przez kolegę pit-b./siebie też winię:)/
                              Uczciwie powiem, że chyba w każdym temacie na tym(i nie tylko) portalu, więcej filozofów do gadania niż chętnych do rzeczowej pomocy.

                              Oczywiście 100% racji, że można dać dla świętego spokoju te 100nF na 100V, o ile pamiętam też to napisałem w pierwszym poście:>.

                              pit-b, napisz czy coś drgnęło z tym wzmakiem, bo może on grać całkiem okazale. Do postu 7:Kombinuj z masą,jeżeli będziesz miał punkt lutowniczy na pcb do którego podciągniesz masę, możesz bezpośrednio z tego punktu rozprowadzić masę do gniadz wyjściowych.

                              Skomentuj


                                #16
                                Nie wiem co tu liczyć .
                                Na tych kondach przy mostku jest blisko 40V i to widać od razu .
                                Zamieszczone przez czekin1 Zobacz posta
                                więcej filozofów do gadania niż chętnych do rzeczowej pomocy.
                                No jakoś z tego co widzę to twoje posty są najdłuższe :P

                                Skomentuj


                                  #17
                                  kolego blisko 40V, lecz to dalej jest prawie 30% mniej niż znamionowe,
                                  "No jakoś z tego co widzę to twoje posty są najdłuższe :P"-nie zrozumiałeś nic a szkoda...:(
                                  Ale swoją drogą to potrafisz bardzo selektywnie cytować:); napisałem też to:
                                  ..."policzcie ile w tym temacie napisaliście merytorycznych info, co do treści założonego tematu przez kolegę pit-b./siebie też winię/", sorki ale twój ostatni post do merytorycznych nie należy co "widać od razu ."
                                  ok srki:P

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    Nie na temat...
                                    A tymczasem... pit-b: ostatnio aktywny 31.01.2014
                                    Rzeczowej pomocy udzielił raven w poście #4 - i to była ostatnia odpowiedź, którą przeczytał autor, a Ty liczysz i liczysz.
                                    Ok, spadam pogrzebać w ONKYO :P
                                    Last edited by infinity; 04.02.2014, 16:59.

                                    Skomentuj


                                      #19
                                      TDA2050 to bardzo dobre ale kaprysne scalaki. Sam kiedys sie meczylem ze wzbudzeniami i chyba jakis kondensator miedzy wyjsciem a wejsciem odwracajacym pomogl. Oczywiscie nota katalogowa tego nie przewiduje bo dotyczy pierwszego modelu a potem cos zmieniali i zmieniali i zmienili ze teraz trzeba miec duzo wiedzy i cierpliwosci zeby zapanowac nad scalakiem za 2zl. :) ale jak juz dziala to ma bardzo dobre parametry wiec warto :)

                                      Skomentuj


                                        #20
                                        No, to jestem. Nie było mnie ale temat sie rozwinął i już jestem więc napiszę. Dziękuję wam bardzo serdecznie za zaangażowanie i wsparcie z waszej strony. Kondensatory które się paliły wymieniłem na inne o tych samych parametrach ale wizualnie większe i teraz są ok. W międzyczasie zrobiłem nową płytkę końcówki mocy i wygląda ona tak:



                                        Zrobiłem też płytkę przedwzmacniacza. Taką:



                                        Potencjometr P3 od wzmocnienia będzie na kablach dlatego też jest w takim dziwnym miejscu na płytce.
                                        Wszystko zmontowałem bez obudowy tak jak na rysunku:



                                        DZIAŁA.

                                        Jeden mały problem. Słychać cichy brum. Czy przyczyną może być nadal złe prowadzenie masy? czy może coś innego?

                                        Skomentuj

                                        Czaruję...
                                        X