Witam
Ostatnio z sentymentu kupiłem Technicsa SU 7700 już pomijam spalony jeden kanał, bo to nie był problem, ale ten antyk prawdopodobnie większość swojego życia spędził w jakiejś piwnicy czy gdzieś tam :) nie wnikam. wszystkie potencjometry i inne ledwo można było ruszyć. Kontakt spray w tym przypadku nie pomagał. Więc wszystko wylądowało w myjce ultradzwiękowej i działa, chemia nie uszkodziła potencjometrów, a tego się obawiałem. Po całyam zabiegu wszystko wypłukałem w destylowanej oraz napsikałem troche smaru. Wszystko działa wzorowo. Może komuś się to przyda, w reanimacji klasyków wielu elementów nie da sie zastąpić nowożytnymi :) niestety.
Pozdrawiam
Ostatnio z sentymentu kupiłem Technicsa SU 7700 już pomijam spalony jeden kanał, bo to nie był problem, ale ten antyk prawdopodobnie większość swojego życia spędził w jakiejś piwnicy czy gdzieś tam :) nie wnikam. wszystkie potencjometry i inne ledwo można było ruszyć. Kontakt spray w tym przypadku nie pomagał. Więc wszystko wylądowało w myjce ultradzwiękowej i działa, chemia nie uszkodziła potencjometrów, a tego się obawiałem. Po całyam zabiegu wszystko wypłukałem w destylowanej oraz napsikałem troche smaru. Wszystko działa wzorowo. Może komuś się to przyda, w reanimacji klasyków wielu elementów nie da sie zastąpić nowożytnymi :) niestety.
Pozdrawiam
Skomentuj